Claudio López: „ To było moje marzenie”
30.10.2013; 13:33
El Piojo ponownie zagrał na Mestalla
Sentymentalną podróż przeżył Claudio López. Przybył do Walencji zagrać w charytatywnym meczu z innymi byłymi zawodnikami Blanquinegros. Napastnik bardzo chętnie rozdawał autografy, a jego przybycie nie obyło się bez echa w walenckich dziennikach.
Jak się czułeś znów występując na Mestalla?
Świetnie, nie było mnie tu od jakiegoś czasu i to było moje marzenie aby znowu tu zagrać.
Jesteś w formie?
Przed meczem nie biegaliśmy zbyt wiele. Naprawdę potruchtałem trochę i nawet nie trafiłem z karnego. Nie jestem już tak szybki jak kiedyś, ale dałem z siebie wszystko.
Jak zareagowali na Ciebie kibice? Czułeś się otoczony?
Tak jak zwykle. Zawsze kiedy tu wracam jestem świetnie traktowany.
Co myślisz o przebudowie stadionu?
To ekscytujące tu wrócić, zobaczyć wszystko co tu zmieniliście, wszystko co dzieje się w klubie i jestem naprawdę szczęśliwy. Stadion bardzo się zmienił, ale nadał jest ładny, podoba mi się.
Jak oceniasz drużynę w tym sezonie?
Forma jest dość nieregularna, ale w klubie są utalentowani zawodnicy i pokażą jeszcze wiele dobrego. Wszystkich czeka ciężka praca, ale jestem dobrej myśli. Niczego tu nie brakuje.
Co powiesz o meczu z St. Gallen?
Drużyna zagrała świetnie. To prawda, że rywal nie był z najwyższej półki, ale chciałbym aby taką dyspozycję i obraz gry zawodnicy przenieśli na mecze ligowe, co jest bardzo ważne. Valencia musi walczyć do końca.
Jak widzisz przyszłość Valencii?
To nie łatwe rywalizować w tej lidze, ale myślę, że będzie dobrze. W składzie drużyny są dobrzy zawodnicy.
KOMENTARZE
Nie ma żadnych komentarzy.« Wsteczskomentuj