sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Salvo: "Wierzymy w Đukicia"

Mateusz Styś, 01.10.2013; 23:06

Salvo w Sky Sports

Prezydent gościem Sky Sports

Amadeo Salvo był gościem Scotta Minto i Guillema Balagué w programie "Revista La Liga", w angielskiej telewizji Sky Sports. Sternik Valencii odpowiadał na pytania odnośnie Đukicia, Ramiego, Nou Mestalla i planów na przyszłość.

Rami

Natychmiast po tym jak dowiedzieliśmy się o deklaracjach Ramiego w radiu, spotkałem się z trenerem, aby o tym porozmawiać. Zdecydowaliśmy o odesłaniu go do domu. Nikomu, a zwłaszcza profesjonalnemu piłkarzowi, nie możemy pozwolić na wyrażanie się w sposób negatywny o trenerze i co ważniejsze, o kolegach z drużyny. Jako klub musimy działać zdecydowanie i konsekwentnie. Właśnie dlatego Rami został zawieszony i jest obecnie na sprzedaż.

Đukić

To nieprawda, że pozycja trenera była zagrożona przed meczem z Sevillą. Oczywiście odczuwaliśmy wielką presję ze strony mediów i kibiców, bo sytuacja w drużynie po meczu ze Swansea była fatalna. Pomimo tej ogromnej presji w piątek wieczorem spotkałem się z Đukiciem i powiedziałem mu, "nie masz się czym martwić, zakończysz sezon w tym klubie".

Gdy przychodził do Valencii deklarował, że spełniło się jego wielkie marzenie, że wraca do domu. Powiedział też, że ten klub jest jak śpiący olbrzym i on zamierza go obudzić. Trudno znaleźć równie zdeterminowaną osobę na to stanowisko. Đukicia cechuje wielka ambicja i entuzjazm. Wierzę w niego. On chce zmienić mentalność w klubie i w drużynie. To ma być mentalność zwycięzców. Nie mówi, że od razu wygramy Ligę, ale chce, żeby jego zawodnicy tego pragnęli i wierzyli, że to jest możliwe. Jesteśmy absolutnie przekonani, że zostanie z nami na lata.

Sytuacja w klubie

Valencia to jeden z największych klubów w historii europejskiego futbolu. Od pięciu, a może nawet sześciu sezonów jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale zmieniliśmy model zarządzania klubem i wierzę, że Valencia CF ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Zgadzam się, że w tym sezonie nie gramy dobrze. Rozegraliśmy siedem meczów i gra w żadnym z nich nie była taka, jaką chcielibyśmy oglądać. Jednak ostatni tydzień był dla nas bardzo dobry. Czasami gdy źle ci idzie, potrzebujesz nieco szczęścia i zwycięstw. Đukić wraz z piłkarzami także zdają sobie sprawę z faktu, że musimy grać lepiej, dlatego pracują ciężko, aby to osiągnąć.

Atlético Madryt

Atletico Diego Simeone jest dzisiaj takie, jacy my byliśmy przed dziesięcioma laty. Musimy przywrócić klubowi te walory, którymi oni teraz dysponują.

Podział pieniędzy w La Liga

Oczywiście wpływy z tytułu praw telewizyjnych są w Hiszpanii bardzo nierówne. Wyobraźcie sobie, że gdyby i Real i Barcelona zrezygnowały z 80 milionów wpływów z tego tytułu, to i tak pozostawałyby klubami o największych przychodach na świecie. Nie sądzę jednak, żeby którykolwiek z tych dwóch gigantów zgodził się na taką obniżkę. Chodzi raczej o to, aby ich kontrakty nie były wyższe niż dotychczas, a wzrosły wpływy pozostałych klubów. W sezonie 15/16 czeka nas renegocjacja kontraktów i jestem pewien, że podział będzie bardziej sprawiedliwy. Tutaj Premier League musi być dla nas wzorem do naśladowania.

Soldado

Valencia nigdy nie chciała sprzedać Soldado. Dawaliśmy jasno do zrozumienia, że jest on kluczową postacią naszego projektu. To Soldado chciał odejść. Mieliśmy ofertę z Zenita Sankt Petersburg, ale nie była satysfakcjonująca. Gdy po piłkarza zgłosił się Tottenham, zakomunikowałem jasno, że oczekujemy za niego 30 milionów euro i ta suma nie podlega negocjacji. To tyle. Nie ma tu większej historii. Jeszcze raz powtórzę: chcieliśmy zatrzymać Soldado, ale jego intencje były inne.

Marketing

Jest dla nas niezwykle istotny. Przebudowaliśmy zupełnie departament marketingu i zatrudniliśmy nowego eksperta. Jest nim Louis Douwens Vicente, który pracował wcześniej dla Ferrari i Man City.

Klubowa kasa i Nou Mestalla

Wysokość naszego zadłużenia wynosi obecnie 275 milionów euro. W porównaniu z innymi hiszpańskimi czy europejskimi klubami to zapewne niewiele. Problem w tym, że nasze przychody są zbyt niskie. Powinniśmy spłacić 90% naszych zobowiązań jeszcze w tym roku, ale to z wiadomych względów nie jest możliwe. Na szczęście jesteśmy blisko porozumienia z bankiem, na mocy którego będziemy mieć 18 lat na zrefinansowanie długu. W każdym razie nie ma możliwości, aby Valencia została bankrutem. Mamy dwa stadiony oraz inne zasoby, których wartość w sumie jest większa niż nasze zobowiązania.

Sprawa nowego stadionu jest oczywiście skomplikowana. Jak wspomniałem jesteśmy mocno zadłużeni, a w takiej sytuacji bardzo trudno o kolejne kredyty. Do tej pory zainwestowaliśmy w ten projekt ponad 130 milionów euro, a potrzebujemy jeszcze 160 na dokończenie obiektu. Staramy się jednak znaleźć sposób na obniżenie tych kosztów przy jednoczesnym zachowaniu pełnej zakładanej funkcjonalności nowego stadionu. Chcemy się zmieścić w 100 milionowym budżecie. W tej chwili szukamy inwestora, który wraz z nami mógłby w przyszłości czerpać korzyści z funkcjonowania stadionu. Kluczowe jednak pozostanie to, iż musi to być obiekt służący przede wszystkim klubowi i miastu.

Akademia

GloVal to zasadnicza część naszego projektu. Szkółka Valencii zawsze była jedną z najlepszych w Europie, ale teraz inwestujemy w nią dwa razy więcej pieniędzy niż wcześniej, bo wiemy, że to nasza przyszłość. To długofalowy projekt, ale konieczny, aby kształtować takich piłkarzy jak Fede czy Bernat, którzy w przyszłości będą gwiazdami Valencii i swoich drużyn narodowych.

Amadeo Salvo przebywa obecnie w Londynie. Celem jego wizyty, oprócz opisywanego wywiadu w Sky Sports, jest przede wszystkim poszukiwanie inwestora dla klubu.

Kilkuminutowe fragmenty wywiadu można znaleźć na stronie Sky Sports

Kategoria: Ogólne | Sky Sports | valenciacf.com skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. Vicente7301.10.2013; 23:28
Vicente73Całkiem sensownie gada... Oby w ślad za tym poszły także konkretne poczynania. Cieszy mnie ta szkółka. Za kilka lat będziemy mieli prawdziwych Valencianistas, a nie rozkapryszonych najemników, którzy tylko łypią oczkami, gdzie tu zwiać za większą kasę (połowa aktualnej drużyny z Ramim na czele).
2. LimaK02.10.2013; 19:00
Dokładnie.
Fajnie się czyta jego wypowiedź ale niech nie będą to tylko słowa a czyny ;)