sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Udany początek sezonu

Bartłomiej Płonka | Arkadiusz Bryzik, 18.08.2013; 00:59

Trzy punkty zostają na Mestalla!

Piłkarze Valencii nie zachwycili sobotniego wieczoru, jednakże co liczy się najbardziej, pokonali Malagę. Bohaterem meczu okazał się Ricardo Costa, który w 65. minucie znalazł drogę do siatki Caballero. Przyjezdni w końcowe jeszcze próbowali zagrozić bramce Diego Alvesa, ale na próbach się skończyło.

Nie było niespodzianek w wyjściowych jedenastkach. Tak jak przewidywały walenckie media – Miroslav Đukić nie zdecydował się na większe niespodzianki i rotacje w składzie. Między słupkami staną Diego Alves, Juan Bernat zagrał na lewej obronie, a skrzydła składały się z Fede i Viery. Na ataku Postiga.

Pierwsza połowa nie rozpieściła zgromadzonej na Mestalla 35-tysięcznej publiczności. Goście prowadzenie mogli objąć po uderzeniu Roque Santa Cruza, lecz ostatecznie napastnik z Andaluzji się pomylił. Odpowiedzieć próbowała Valencia, jednakże z podań Evera Banegi nie potrafił skorzystać Helder Postiga.

Najlepszą szansę na otworzeniu wyniku miał Adil Rami. Francuz wygrał pojedynek główkowy w polu karnym i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdołał oddać strzał, który jednak wylądował nad bramką Caballero. Pretensje o to miał Ricardo Costa, bowiem wydawało się, że gdyby Rami puścił futbolówkę, Portugalczyk znalazłby się w lepszej sytuacji.

Kilka minut później błysnął Jonathan Viera. Kanaryjczyk świetnie minął trzech defensorów Malagi, ale jego strzał pozostawiał już wiele do życzenia. Goście, co jakiś czas próbowali zagrażać bramce Alvesa, ale nie potrafili oddać mocnego strzału. Kiedy już niebiesko-biali oddawali uderzenia w światło bramki były one zbyt lekkie i okazywały się bułką z masłem dla Diego.

Na początku drugiej połowy Valencia zdecydowanie zaatakowała Malagę, która postawiła na defensywę i bronienie bezbramkowego remisu. W 50. minucie znów pokazał się Ever Banega, który dograł piłkę w pole karne z lewej strony, ale znowuż czegoś zabrakło Postidze.

Obrona Malagi szybko została przełamana. Dwadzieścia minut po wznowieniu gry Michel dośrodkował z rzutu rożnego, fatalnie tor lotu piłki obliczył Willy Caballero. Wyślizgująca się z rękawic bramkarza piłka, trafiła pod nogi Ricardo Costy, a kapitan walenckiego zespołu w pełni skorzystał z nadarzającej się okazji! 1:0!

Valencia mogła podwyższyć wynik, ale to się jej nie udało. Niecelną główkę zaliczył Postiga, a chwilę później strzał Banegi z rzutu wolnego powędrował daleko w trybuny.

Ćwierćfinalista Ligi Mistrzów w końcówce próbował naciskać „Nietoperzy”, którzy dość nieoczekiwanie w ostatnich fragmentach gry nieco oddali pole przeciwnikowi. Bardzo bliski zdobycia bramki po rzucie rożnym był Tissone, ale piłka po jego strzale ostatecznie minęła twierdzę Alvesa.

Ogólnie mecz nie zachwycił. Styl gry Valencii nie mógł się podobać, ale najważniejsze było zwycięstwo. Z porażką nie mogą pogodzić się gracze Malagi, którzy w pomeczowych wywiadach wyraźnie podkreślają, iż na nią nie zasłużyli. Za tydzień kolejne spotkanie, w Barcelonie z Espanyolem.


WYBIERZ GRACZA MECZU

Kategoria: Mecze | wlasne skomentuj Skomentuj (26)

KOMENTARZE

1. szaman1718.08.2013; 01:02
szaman17Brawo Valencia. R.Costa.
Amunt
2. Senor Juan18.08.2013; 01:04
Dziś najważniejsze według mnie jest aby długo utrzymac na stanowisku Djukica . Bo skoro nawet rozbita Malaga mogła podpisać 5 letni kontrakt z Schusterem to my też powinniśmy dac Djukicowi czas na prace . Atletico dało czas Cholo i sie opłaciło . Athletic też daje czas na prace Valverde i tez będą efekty . Idźmy ta droga teraz .
AMUNT DJUKIC
3. Darlene18.08.2013; 01:25
DarleneWciąż dominujemy posiadaniem piłki, tak jak w ostatnich sparingach. Błąd bramkarza dał nam zwycięstwo, ale dobrze że ten błąd potrafiliśmy wykorzystać, bo poza tym Malaga spisywała się w obronie bardzo dobrze przez cały mecz. Ja bym się składu nie czepiał i nawet wystawiłbym identyczną jedenastkę z Espanyolem. Fede miał kilka strat, ale też kilka fajnych akcji, jeszcze bym z niego nie rezygnował. Bernat bardzo fajnie, widać że już pewnie czuje się na boisku, kilka przebojowych szarż, a i w obronie bez zarzutu. Myślę, że to może być wreszcie jego sezon, 14 zobowiązuje. Viera również na plus, trochę jeszcze brakuje ostatniego podania lub strzału, ale na dzień dzisiejszy mamy dwóch dobrych dryblerów z lewej strony. Postiga starał się, walczył, nie można mu nic zarzucić. Nieco ubogo za to prezentował się Michel i Fuego, tyle że za nich nie za bardzo z kolei jest kogo wystawić. Oriol jako jeden z nielicznych prezentował się dosyc mizernie w pretemporadzie. Michel może nie za bardzo czuje się na tej pozycji, można by ewentualnie powrócić do zestawienia środka za Valverde: Ever-Parejo. "Problem" jest taki, że mamy obecnie trzech piłkarzy na ławce, którzy są na tyle dobrzy, że powinni grać, tylko nie bardzo jest ich za kogo wystawić, mianowicie: Mathieu, Jonas, Canales. Ewentualne zmiany w obecnym składzie to Fede i za niego albo Canales, albo Jonas, który w tym wypadku zamienia się stronami z Vierą, albo Mathieu - wtedy Bernat do przodu, Rudy na lewą obronę i Viera na prawe skrzydło. Druga ewentualność to zdjęcie Michela i za niego Jonas lub Canales na mediapunta, a Ever cofa się do środka. Ja bym jednak na razie pozostawił jak jest. Ewentualnie jakby ktoś się uparł to tylko Jonas do pierwszego (za Fede lub Michela), bo Brazylijczyk to jednak łowca goli. Na pewno dzisiejsza linia obrony i bramkarz w tym momencie nie do ruszenia.
4. chiefer18.08.2013; 01:46
chiefer Jonas
Bernat - Canales - Viera
Ever - Parejo
Mathieu - Costa - Ramo - Joao
Alves

Tak powinniśmy spróbować w drugiej kolejce.
5. soldado_918.08.2013; 09:51
soldado_9Bardzo ważne zwycięstwo. Teraz przed nami kolejny trudny mecz wyjazdowy z Espanyolem, ale dla chcącego nic trudnego. Kolejny komplet punktów dobrze nam zrobi. Amunt!
6. Vanisz18.08.2013; 10:31
VaniszMizeria, ale pierwsze mecze Valverde też były słabe. Bardzo denerwował mnie Joao, nic dobrego nie zrobił w trakcie meczu oprócz jednej wrzutki. Zamiast bawić się w gieroja, niech się weźmie do roboty, niepierwszy raz jest ogrywany jak junior a i chyba żadnego dryblingu nie wygrał.
7. mariofix18.08.2013; 11:13
mariofixI o to chodzi. Amunt Valencia
8. deekay0718.08.2013; 11:19
deekay07styl mam nadzieje że przyjdzie z czasem, zespół jeszcze sie buduje ale ważne trzy punkty tymabarzdziej że początkowy terminarz mamy dość ciężki....espanyol barca betis sevilla poźniej troche troche luzu z granada i rayo i znów athletic rsss i villarreal....dopiero po dwóch następnych kolejkach będzie można powiedzieć czy dukić na jako trener może nam przywrócić LM
9. Senor Juan18.08.2013; 11:34
No z Espanyolem będzie cięzko . Po pierwsze że grają u siebie a ostatnio zremisowaliśmy z nimi w Barcelonie 3-3 . Teraz może być równie trudno z tym że personalnie to jest zespół porównywalny z Malagą . Prawdziwe sprawdziany to będa dla nas mecze choćby z Betisem już nie mówiąc o starciach ze ścisłą czołówką .
10. jr18.08.2013; 11:48
Tragedii nie było jeśli chodzi o styl gry. Wysokie tempo meczu. Mam wrażenie, że Banega za długo wozi piłkę. Przez to traci się element zaskoczenia otwierającym podaniem. Poza tym piłkarze przeciwni poustawiają się tak, że czekają tylko na przejęcie i kontratak. Tak było wczoraj i w poprzednim sezonie. Jak dla mnie powinien grać Paco, a nie Postiga. I wtedy piłka nie byłaby wrzucana za plecy obrońców tylko było by rozegranie klepką z wejściem zawodnika ze środka. To wyjdzie, bo środkowi pomocnicy są dobrzy technicznie i dynamiczni.
11. pedro918.08.2013; 11:59
3 punkty są szalenie ważne, na razie jest jednak mizernie. Nie potrafiliśmy stworzyć zbyt wielu groźnych sytuacji, bramka to prezent od Caballero. A graliśmy ze słabą, zdziesiątkowaną Malagą.
Drużyna nie funkcjonuje, szczególnie linia pomocy Fuego/Michel. Michel to raczej mediapunta, a nie środkowy pomocnik.
Moim zdaniem na pozycji bocznego obrońcy marnuje się ofensywny potencjał Bernata. Przesunąłbym go na lewą pomoc, a na lewej obronie powinien grać Mathieu. Najsolidniej wyglądał środek obrony, bo na bokach były już większe problemy.
Nie skreślałbym Fede. Był na początku zagubiony, ale to bardziej błąd Djukicia, który wrzucił chłopaka na głęboką wodę. Widzę u Fede duży potencjał, a na pewno wypadł lepiej niż swojego czasu Isco w swoim debiucie na Mestalla.
Djukicia czeka jeszcze mnóstwo pracy. Prawdziwym punktem odniesienia jest wczorajszy mecz z Malagą, a nie 4:0 z Interem.
12. matys539218.08.2013; 12:09
matys5392Wyglądało to mizernie,ale w takim meczu liczą się 3 punkty.Pozniej będzie czas na wypracowywanie konkretnego stylu.

Przede wszystkim za duzo rozgrywania piłki,bez oddawania strzałów na bramke przeciwnika.

Jak dla mnie w nastepnym meczu powinniśmy zagrać nastepującym skladem:
Alves - Joao,Rami,Costa,Mathieu - Ever,Parejo - Viera,Canales,Guardado - Jonas

Fede i Bernat to poki co idealni piłkarze do wejscia z ławki i dobicia przeciwnika. Bernat jesli tylko wchodzil z ławki to grał bardzo dobrze.Wczoraj nie wyglądalo to tragicznie ale poki co na lewej obronie widzialbym Mathieu czy ewentualnie Cissokho.

Postiga dostawał bardzo mało podań,ale harował - szacun!.

Reasumując: Szału nie było,ale cieszmy się wygraną.
13. Vanisz18.08.2013; 12:16
VaniszNie wiem po jakiego wała sprzedajemy Cissokho, lepszego obrońcy nie mamy. Mathieu do środka za Ramiego, na lewą pomoc Bernat a Guardado lepiej przemilczeć.
14. inek18.08.2013; 12:17
Djukic ma kim kombinować więc jestem spokojny o najbliższy mecz. Fede powinien dostać jeszcze szansę ale chyba jeszcze nie czas na pierwszą 11.

Podsumowując:
Diego Alves - zero błędów, w zasadzie nie miał nawet kiedy ich popełnić
Joao - słabiej niż powinien
Ricardo - podoba mi się w roli kapitana, pewniak w pierwszym składzie
Rami - trochę ospały jak dla mnie, ale w sumie na plus
Bernat - b. dobry występ
Viera - osobiście mi się najbardziej podobał, był chyba najbardziej błyskotliwy
Ever - lider drużyny, nie miał pola do popisu za bardzo ale się starał
Fede - kilka strat, kilka fajnych akcji, bardzo nerwowo
Michel - niewidoczny
Javi Fuego - robił to, co do niego należy
Helder Postiga - bardzo mi przypomina Valdeza z gry, czuję że może się przydać w tym sezonie.
15. grzesiu 8318.08.2013; 12:49
Dobrze ze wygralismy, styl jest w sumie malo wazny bo lepiej grac brzydko i byc na koniec sezonu w pierwszej czworce niz grac pieknie i nic nie osiagnac. A co do Postigi to moze sie okazac ze jednak bedzie grac w podstawowym skladzie.
16. bart12340018.08.2013; 13:02
bart123400Postiga się pokazywał. Zawsze miałem go za stojącego napastnika, ale wczoraj udowodnił, że umie walczyć. Martwi mnie brak okazji. Z Malagą się udało wepchnąć bramę, ale z silniejszymi będzie trudniej. Tym bardziej, że zazwyczaj potrzebowaliśmy multum sytuacji do strzelenia bramki. Ja bym z Espanolem w pierwszej 11 chciał zobaczyć Parejo za Michela i Mathieu za Ramiego lub Bernata na lewej. Co do Banegi, to jestem spokojny, będzie śmigał w następnych meczach. Na skrzydło Jonas za Fede i będzie kolorowo ;)
17. hubson9118.08.2013; 13:07
Wy też mieliście wrażenie że Nietoperki biegały jakoś szybciej niż w zeszłym sezonie? Może to po prostu dobór skrzydeł(Bernat-Viera i Joa-Fede) ale chłopaki pędzili po tych skrzydłach aż miło było patrzeć. Fede generalnie na początku był bardzo zestresowany, nawet raz przy linii prostej piłki nie przyjął ale potem śmigał jak miło. Nie wiem czy też zauważyliście, ale kryło go więcej zawodników Malagi niż Postige czy Viere. Nie zmienia to faktu, że potem zaczynał sobie radzić z małą ilością miejsca. Bernat mi się mega podobał, jak to trafnie określił komentator "Mały człowieczek z motorkiem". Wygląda na to, że rodzi nam się nowy Alba. Oby tylko wdzięczniejszy niż Jessica... Michel musi trochę zbastować z agresywnością bo jeden błąd i wyrwałby dzisiaj czerwo. Generalnie chłopaki grają bardzo fajnie, szybko do przodu, skrzydłami środkiem. Tylko Ten napastnik...:/
18. Senor Juan18.08.2013; 13:41
No Bernat sie rozwija ślicznie az miło popatrzeć jak na boisku pracuje i biega .
Co do napastnika to i tak dobrze że jest nim Postiga bo z Soldado strzelec był marny a kapitan tym bardziej
19. czarny8b18.08.2013; 13:52
czarny8bsłaby mecz Los Che, gdyby Malaga miala lepsza ofensywe to napewno by cos wbiła. Ogólnie gra bardzo do poprawy, bo z tym co wczoraj to nawet na Sociedad bedzie za malo a co dopiero mowa o Atletico czy Real
20. krzysiek566518.08.2013; 14:11
krzysiek5665Słabizna okropna jak narazie. Co do składu na Espanyol zgadzam sie z CHIEFEREM w 100 %:

-------------------- Jonas ------------------

-------Bernat ----- Canales ----- Viera -----

-------------- Ever ------- Parejo ----------

----- Mathieu --- Costa --- Ramo --- Joao ---

-------------------- Alves ------------------
21. LimaK18.08.2013; 14:39
Słabiutki był ten mecz ale ważne, że są 3 punkty...
Mam nadzieję, że gra Valencii z każdym meczem będzie wyglądać coraz lepiej :)
22. delin0m18.08.2013; 16:27
A mi się podobała gra Michela i Fuego wbrew temu co pisali przedmówcy. Spodziewałem się, że brak Banegi wpłynie znacząco na defensywę, ale zarówno Michel jak i szczególnie Fuego dobrze radzili sobie z odbiorami i rozgrywaniem.
23. pedro918.08.2013; 16:46
Mamy za dużo dobrych/obiecujących piłkarzy ofensywnych: Jonas, Viera, Bernat, Canales, Feghouli, Guardado, Fede - nie mówiąc o typowych napastnikach jak Postiga, Paco. A będzie jeszcze Pabon. Poza tym jako wysunięci pomocnicy mogą grać/grają Ever i Parejo. Dla niektórych nie będzie więc miejsca w wyjściowym składzie, tym bardziej że powinien grać jakiś DM.
Składu więc nie podam, bo miałbym za dużo dylematów.

24. lisovski18.08.2013; 22:06
lisovskiW tym meczu nie widziałem u Postigi za grosz ciągu na bramkę a jeżeli chodzi o zmienianie pozycji i szukanie pola to Soldado zjada go na śniadanie (na razie oczywiście).
Dobry ruch z Pabonem trzeba było sypnąć groszem ale mam spore oczekiwania. Może on rozrusza atak.
Fede stresa załapał od początku nie ten sam chłopak co z meczu chociaż by z Milanem. Mam nadzieję że to nie był koniec jego gry dla Vfc (choć myślę że Djukic już w kolejnym meczu nie będzie taki twardy).
Z ostatnich trenerów Valencii tylko Valverde miał zegarek i rozumiał znaczenie zmian. Po połowie aż się prosiło o zmianę ale może trener nie chciał załamki dla Fede chociaż to nie warte ryzyka wyniku. Na ławce kilku zawodników mogących zmienić rytm gry powinna być zmiana.
Michel... to ten sam Michel. Słabo widzi i prawie nie czyta gry: podanie do przodu- przyjęcie- podanie do tego samego zawodnika max skila. Słaby towarzysz dla Banegi. O Fuego nie wspominam bo go nie widziałem.
Na plus Viera,Bernat,Costa,Rami i oczywiście Banega. Ever w zespole napakowanym dobrymi zawodnikami błyszczał by jak Silva czy Mata.
Zastrzegam że to ocena konkretnego meczu i mam świadomość że w skali sezonu nawet Barragan może zmienić wiele w swojej mentalności.
Mecz mega nudny!
25. Rob18.08.2013; 22:42
RobBardzo dobry mecz, pełna kontrola. Oby tak dalej.
26. pedro918.08.2013; 23:32
Całe szczęście, że nie trafiliśmy w 1-szym meczu chociażby na Betis.
Betis nie miał kasy na Pabona, ale za grosze sprowadzili Cedricka - odpowiednika Pabona. To prawdziwy dynamit.