Nowy miesięcznik już dostępny!
13.05.2013; 19:04
Mocno hiszpańskie spojrzenie na futbol
Mamy zaszczyt zaprezentować Państwu zupełnie nowy tytuł na rynku mediów sportowych. Magazyn „¡Olé!" jest pierwszą publikacją w Polsce w całości poświęconą wszelkim aspektom dotyczącym hiszpańskiej piłki nożnej. Dziś możemy pochwalić się premierowym wydaniem periodyka.
Magazyn powstał z inicjatywy pasjonatów hiszpańskiego futbolu, którzy do współpracy zaprosili zarówno miłośników Primera División, jak i profesjonalistów od lat zajmujących się tematyką sportową. Dlaczego akurat „Olé!”? Na stadionach świata okrzyk ten słychać zawsze, kiedy zawodnik wykona jakąś efektowną sztuczkę. Dla nas jest on kwintesencją stylu gry prezentowanego na Półwyspie Iberyjskim- szybkiego, dynamicznego, z odrobiną magii i polotu. W magazynie będzie można znaleźć między innymi artykuły Piotra Koźmińskiego z „Super Expressu", Barbary Bardadyn z „Przeglądu Sportowego" czy Michała Pola z portalu Sport.pl. „¡Olé!” współpracuje z dziennikarzami Canal+ i Sportklubu, a także rozwija współpracę z mediami w Hiszpanii.
Najmocniejszą stroną publikacji są wyczerpujące artykuły i analizy. Kilkadziesiąt tekstów porusza niemal każdą sferę hiszpańskiego futbolu: od historii, poprzez sylwetki wybitnych piłkarzy, błyskotliwe analizy taktyczne, na wywiadach kończąc. W premierowym numerze perełką jest wywiad z gwiazdą Rayo Vallecano, Leo Baptistão. Zachęcamy również do przeczytania rozmów z Kibu Vicuñą (drugim trenerem Legii Warszawa), Antonim Juanem Francesem (hiszpańskim trenerem przygotowania fizycznego) i Mateuszem Bystrzyckim, komentatorem Sportklubu.
Magazyn uzupełniają teksty artykuły o psychologicznej stronie futbolu, oraz o tym, jak wygląda piłka nożna z kobiecej perspektywy. Tematem numeru są występy Hiszpanów na Wyspach Brytyjskich, opisywane m.in. przez Michała Zachodnego w rubryce "Spanglish".
Bezpłatny i ogólnodostępny magazyn „¡Olé!" można obecnie przeglądać w wersji online (wersja1, wersja2), natomiast niebawem do Państwa dyspozycji oddane zostaną wersje w formacie pdf. Twórcy projektu przygotowują także specjalny wydruk w wersji papierowej dla zainteresowanych czytelników.
Aktualne informacje dotyczące magazynu „¡Olé!" można znaleźć na portalach społecznościowych:
Kategoria: Komentarze redakcji | własne skomentuj (23)
KOMENTARZE
na razie tylko przekartkowałem z braku czasu)
ale dobór tematów to MIAZGA !
I ilość stron..
Mam nadzieję że szybko nie zabraknie ciekawych tematów.
Tym stosunkiem interesujących artykułów do objętosci podnieśliście sobie nieźle poprzeczkę od 1 numeru :)
Teraz tylko tak trzymać.
Myślę że gdyby coś podobnego wyszło w wersji papierowej to mógłbym kupować, o ile by się tam z czasem nie rozprzestrzenił kult R&B i nie przyćmił swą beznadzieją istoty wydawnictwa heh
A już zdecydowanie na e-book bym takie pisemko wrzucił.
Rozumiem że Pol wystepuje tam w roli 'znanej facjaty' w gościach, ale moim zdaniem on o piłce hiszpańskiej niewiele wie, co innego Laboga, Orłowski, Przytuła, Murawski i Wolski.
Jacy są to są ale przynajmniej w tym siedzą lub/i zdradzają jakieś oznaki że temat ogarniają.
Gratuluję wszystkim którym się chce to tworzyć, pracy pewnie od groma (nie zazdroszczę tym którzy się biorą za temat bez znajomości esp, ale przy okazji się podszkolą). Dobra robota.
ps. Ole! musi mieć swój wątek na forum, gdzie by można zgłaszać propozycje o czym by się chciało w przyszłości przeczytać np
http://www.mysurveylab.com/pageTag/SurveyCampaign/cId/bc9857c9d4aef422876f6700ed2e1f833fbc9f05/
K-A-P-I-T-A-L-N-A praca !!Świetnie się to czyta ;D
Gratuluję świetne artykuły. Świetnie, że wszystko o hiszpańskiej piłce, a nie angielskiej - wiedzą ludzie co dobre :D
Sociedad 2-2 Granada :)
Jeśli będziemy bezbłędni potrzebujemy jeszcze jednej straty punktów Basków.
Mecz na bardzo wysokim poziomie, do tego emocje.
Przeklinałem tego Nolito, 2 setki na sam koniec..
Karzeł też prawie się przepchał na solo, nie udało się pechowo.
Patrząc na całość - Real zasłużył na wygraną.
RSSS jest jak huragan jak się rozpędzi,
były piękne piły na boki, jak zwykle magiczne kontry, akcje w polu karnym, nawet tiki-taka pierwszej próby.
Ale niewykorzystane sytuacje się zemściły, zwłaszcza słupki.. W RSSS znowu Imanol król, zawiódł trochę Prieto.
Granada zagrała super.
Nie mogą spaść. Wielka pasja i pomysł, grali do końca.
Tak od 80 min zdecydowana dominacja i nawałnica gości.
Szkoda że super-techniczne trio Buonanotte (świetna zmiana !) - Brahimi - Nolito ma zbyt małe wsparcie.
El Arabi dobry ale w L1 bywał lepszy,
uraz Siqueiry, dziś zawiódł Micel Rico.
W obronie za to super Nyom !
Nam też nie będzie łatwo ograć Granadę
Za bardzo widać stronniczość niektórych autorów ;) w stosunku do naj- piłkarzy. Soldado był wymieniany bardzo często.
...ale to dobrze ;p
Magazyn oczywiście promuję u znajomych. Mam nadzieję, że przekażą dalej.
Leci propsik, duży.
Tak jak napisał kily - na dzień dobry zawieliście poprzeczkę naprawdę wysoko.
¡¡¡MAJSTERSZTYK!!!
Teraz tylko mogę się bić w pierś, bo odkąd obwieściliście plany, byłem pewien, że to żart Prima aprilisowy. To było zbyt piekne by mogło być prawdziwe, a jednak...
¡¡¡MAJSTERSZTYK!!!
Teraz tylko mogę się bić w pierś, bo odkąd obwieściliście plany, byłem pewien, że to żart Prima aprilisowy. To było zbyt piekne by mogło być prawdziwe, a jednak...
« Wsteczskomentuj