sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Słaba skuteczność drugiej linii Los Ches

Hubert Jaroś, 20.03.2013; 19:45

Chwilowa niemoc, czy stały problem?

Obecne rozgrywki nie są udane dla pomocników z nietoperzem na piersi. Przed sezonem doszło do małego przemeblowania. W drużynie powitaliśmy między innymi Gago i Viere a pożegnaliśmy Topala i Maduro. Jak w obecnym sezonie spisuje się druga linia Nietoperzy? Marca przedstawiła garść statystyk dotyczących tego na kim spoczywa ciężar zdobywania bramek w zespole.

Druga linia Valencii sprawia w obecnych rozgrywkach wrażenie niemrawej i pozbawionej jakichkolwiek umiejętności ataku. W przeciwieństwie do poprzednich sezonów, kiedy to pomocnicy często potrafili znaleźć drogę do bramki przeciwnika, obecnie zdobywanie bramek to prawie wyłącznie domena napastników.

Licząc wszystkie mecze Valencii w tym sezonie Roberto Soldado uzbierał już 20bramek, Jonas punktował 14 razy. Do tego Nelson Valdez dorzucił 8 goli. Razem napastnicy Los Ches 42 razy znaleźli drogę do bramki rywala. Wszystko pięknie? Wydaje się, że tak. W końcu wszyscy tego właśnie wymagają od Valdeza, żeby strzelał w końcówkach. Za to Jonas, jako jeden z najbardziej krytykowanych zawodników, statystycznie prezentuje się bardzo przyzwoicie. Sytuacja zaczyna się komplikować w momencie gdy swój wzrok przeniesiemy z linii ataku nieco wstecz…

Pomocnicy Blanquinegros, delikatnie rzecz ujmując, nie grzeszą ciągiem na bramkę i instynktem strzeleckim. Czasy kiedy zawodnicy ze środka pola brali na siebie odpowiedzialność za strzelanie goli powoli mijają. W obecnym sezonie najskuteczniejszym pomocnikiem jest Sofiane Feghouli, który strzelił 6 goli w La Liga i Lidze Mistrzów. Drugi na liście- Tino Costa- zdobył 4 gole. Z pozostałym graczy drogę do bramki rywala znajdował dwa razy Jonathan Viera i po razie Banega, Parejo, Bernat i Piatti. Szczególnie postawa tego ostatniego jest zasmucająca, gdyż po zawodniku który w Almerii strzelał dość często można się spodziewać czegoś więcej. Albelda, Guardado, Gago I Canales pozostają bez gola w obecnych rozgrywkach.

Zastanawiające, linia pomocy Los Ches w poprzednich sezonach często brała na siebie ciężar wygrywania meczów. Obecnie pozostaje tylko liczyć na to, że napastnicy dalej będą wywiązywać się ze swoich obowiązków i że dzielnie wspierać ich w tym będą obrońcy, którzy sprawiają wrażenie bardziej zdeterminowanych w strzelaniu bramek niż zawodnicy ze środka boiska…

Kategoria: Ogólne | Marca.com skomentuj Skomentuj (11)

KOMENTARZE

1. KilyVCF20.03.2013; 20:05
KilyVCF"w poprzednich sezonach często brała na siebie ciężar wygrywania meczów. Obecnie pozostaje tylko liczyć na to, że napastnicy dalej będą wywiązywać się ze swoich obowiązków i że dzielnie wspierać ich w tym będą obrońcy, którzy sprawiają wrażenie bardziej zdeterminowanych w strzelaniu bramek niż zawodnicy ze środka boiska…"

przecież prawie wszystkie bramki wypracowali właśnie ci zawodnicy, to już bardziej na siebie cieżaru brać nie można.
to napad jest beznadziejny i takie są fakty.
sami g.... wypracują sobie, nie wiem czy przypomniałbym sobie ze 4 gole w których większą robot by zrobił napastnik..
Jak chcecie lepszego środka to trzeba sprowadzić nowych piłkarzy ale nie jakichś baranów tylko gosci pokroju Joao Moutinho. Prędzej coś pogorszymy niż wzmocnimy.
Takie taksty piszą ci co nie oglądają meczów tylko czytają statystyki, a redaktorzy Marki na pewno do nich należą.

PS. Można mieć pretensje do jednego pomocnika czyli Guardado, który jak raz spróbuje uderzyć i mu nie wyjdzie to potem już szuka podania za wszelką cenę, ostatnio z Betisem tez mógł lutować raz, nikt mu nie przeszkadzał a on na skrzydełko rozrzuca po raz n-ty..
Viera za to nie umie w ogóle strzelać (coś jak Alba tylko gorzej) to lepiej że nie strzela. Soso nawet gdyby strzelił 0 goli to i tak jest ktoś, bo przyjęciem i zabraniem się z piłką, często ze zwodem deklasuje resztę naszych ofensywnych grajków, wolę jak on gubi przeciwnika, wyciąga kolejnego i oddaje na strzał.
2. Vicente7320.03.2013; 21:08
Vicente73Z inne beczki: nie pozbywajmy się naszego najlepszego bramkarza, by sprowadzić Kevina Gameiro! Gameiro jest po prostu SŁABY!!!!!!!!!!!!!!!!! Słabszy od Soldado! Mamy się wzmacniać w ofensywie, czy osłabiać???

3. BartekVCF720.03.2013; 21:22
Vicente, zapraszamy na forum
4. KilyVCF20.03.2013; 22:06
KilyVCF@Vicente

Słabszy od Soldado to nie jest.
Roberto jest tak jednowymiarowy że nawet siódmy napastnik PSG (gdyby tylu mieli) mógłby u nas sporo wnieść.
Szkoda że Hoarau poszedł do Chin.

Alves musi zostać Ale nie mam nic przeciwko Gameiro jeśli prawdą jest te 7 mln co powiedział Leonardo.
Napastników którzy mogą nam pomóc jest mnóstwo, będę zadowolony z prawie każdego, żeby tylko nie był jakimś leszczem na sztukę.
A gdyby przysżło dwóch to bym rozwalił szampana ! Od czasów Villi gramy jednym napastnikiem i cały czas za to płacimy. Oczywiście za jego czaśów można było tak grać. Z zazdrością patrzę na grę nawet dziadowskich drużyn w których w przedniej formacji biega dwóch ogarniętych napastników.

Aspas to jedyny hiszpański napastnik którym się można interesować, ale jeśli będą przesadzać z ceną to nie ma przymusu.
A Gameiro ma wpojoną z Lorient ofensywną grę, ruchliwość itd

A indolencja strzelecka Guardado jest dziwna biorąc pod uwagę ile goli strzelił dla DLC, on się wstydzi u nas chyba..
5. Vicente7320.03.2013; 23:35
Vicente73A widzieliście chociażby ostatni "wyczyn" Gameiro w meczu z nami na PdP??? Jest "wyczynem" przegrać z Mathieu wszystko, włącznie z pojedynkami biegowymi. Z pozostałymi defensorami Gameiro też nic kompletnie nie zdziałał. Widziałem kilka zaledwie meczów Gameiro, ale ten z nami ostatecznie przekonał mnie, że ten koleś to właśnie rzeczony leszcz.
PRECZ Z KOLEJNYMI LESZCZAMI NA MESTALLA!!!
6. Vicente7320.03.2013; 23:57
Vicente73Jeśli chodzi o napastników wspomnianych w artykule, to statystycznie Soldado i Valdez są sobie równi - strzelają gole odpowiednio co 144 i 148 minut. Jonas juz dużo gorzej - co 183 minuty, ale też wcale nie jest ustawiany na szpicy, jak pozostała dwójka.
Dla porównania:

Messi strzela gola co 67 minut.
Ronaldo strzela gola co 84 minuty.
Falcao strzela gola co 97 minut.
7. Melvedor21.03.2013; 00:17
MelvedorMoże i Gameiro nie gra zbyt dobrze w P$G, ale w Lorient był świetny. Statystyki? Paco strzela gole co 206 minut, Gameiro co 133 minuty.
8. Zibi21.03.2013; 01:16
na tej calej transakcji wyszlibysmy jak zablocki na mydle

jestem jednak pewien, ze do niej nie dojdzie, wiec spokojna twoja rozczochrana vicente

9. hubson9121.03.2013; 12:12
Wymieńmy jeszcze Ramiego za Alexisa i dopłaćmy...
10. Groove21.03.2013; 16:41
W czerwcu kończy się kontrakt Graziano Pelle, Matti'i Destro, Bulutowi i Modeste. Zwłaszcza pierwszego polecam. Do tego dodając zawodników odpłatnych, to jest wybór spory. Pozyskac Finbogassona, Pelle czy Bony'ego i do przodu.
11. pedro925.03.2013; 12:47
Moutinho jest na liście życzeń PSG, więc nawet nie ma co marzyć.
Jeśli dobrze pamiętam to właśnie Gameiro tak zakręcił Mathieu, że PSG wyrównało na 1:1 w Paryżu. Gameiro gra ogony, więc brakuje mu rytmu meczowego. Tym niemniej to b.dobry napastnik o dużej ruchliwości i zmyśle strzeleckim.
Linia pomocy nie musi konieczie strzelać bramek. O jej dobrym funkcjonowaniu przesądza przede wszystkim zdolność do kreowania sytuacji bramkowych. Nie miałbym nic przeciw temu, żeby linia pomocy tak "obsługiwała" Soldado, żeby miał na koncie już 30 bramek. Najlepiej jednak, żeby była pewna równowaga - rozsądna proporcja między wyczynami bramkowymi napastników i pomocników.