Chori Dominguez: „Przyjechaliśmy po zwycięstwo”
16.12.2012; 13:11
Kolejne wypowiedzi z obozu przeciwnika
Chori Dominguez – przychodził na Estadio Mestalla w glorii chwały. Z dużej chmury mały deszcz - w 29 spotkaniach zdobył zaledwie jedną bramkę (z Bursasporem w Lidze Mistrzów). Dzisiaj powróci na stadion w Walencji, ale już jako piłkarz Rayo Vallecano.
„Jak zwykle naszym celem będą trzy punkty. Po to przyjeżdżamy do Walencji. Motywacja jest zawsze taka sama, czy gramy u siebie czy na wyjeździe” – mówił były zawodnik Rubina Kazań i Los Ches. „Wiemy, że wyniki Valencii w tym sezonie nie są regularne, często grają w kratkę i będziemy chcieli to wykorzystać. Choć zdajemy sobie sprawę, że oni zmienili trenera i na pewno będą chcieli za wszelką cenę wygrać przed własną publicznością” – kontynuował.
„Tak, to będzie dla mnie specjalne spotkanie. Dobrze pamiętam mój czas spędzony w Walencji i niestety nie był to dobry okres w mojej karierze. Ale teraz gram dla Rayo i skupiam się tylko i wyłącznie na meczu” – odparł na pytanie dziennikarza, które dotyczyło pobytu na Estadio Mestalla.
„W poniedziałek czegoś nam zabrakło, a piłkarze z Saragossy zrobili to co do nich należało. Teraz jednak o tym już nie myślimy. Przed nami kolejne spotkanie” – tłumaczył ostatnią porażkę Dominguez.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj