sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Źle się dzieje w klubie z Walencji

Piotr Marchewczyk, 02.12.2012; 14:02

O obecnej sytuacji słów kilka...

Po przegranym meczu z Realem Sociedad i zwolnieniu Mauricio Pellegrino nie brakuje osób chętnych do posypania swej głowy popiołem. Przyszedł czas na refleksje i postanowienia względem przyszłości, lecz poza pustym krzesłem w gabinecie trenerskim pozostało także sporo pytań.

Obecna sytuacja w klubie nie wróży dobrze na najbliższe dni, tygodnie, czy też nawet miesiące. Kilka godzin po blamażu na Mestalla swoją głową zapłacił argentyński szkoleniowiec Nietoperzy. O ile białe chusteczki dobitnie obrazowały niezadowolenie kibiców, to nie wiadomo jakim symbolem opisać to, co dzieje się teraz. Na chwilę obecną brak zdecydowanego faworyta w walce o tytuł trenera, a pod kibicowską maską zadowolenia znajduje się tak naprawdę przestraszony fan, który nie wie, jak się teraz zachować.

Jakby tego było mało Pellegrino kwestionuje decyzje zarządu. Na pożegnalnej konferencji w Paternie argentyński trener wymijająco odpowiadał na pytania, ale jasno dał wszystkim do zrozumienia: "Ta decyzja jest niesprawiedliwa i jest ona wynikiem strachu" - komentuje były piłkarz Los Che. "Nie zgadzam się z tym, ale taka jest piłka nożna".

Nie były to jednak kwestie pozostawione bez wytłumaczenia. Argentyńczyk wyjaśnił obecną sytuacje Valencii: "To co teraz obserwujemy jest stanem przejściowym. Od czwartego miejsca w lidze dzielą nas zaledwie 4 punkty, a w Lidze Mistrzów zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej osiągając po drodze bardzo dobre wyniki. Uczestniczymy także w dalszym ciągu w rozgrywkach Copa del Rey".

Faktycznie, sytuacja nie byłaby aż tak tragiczna jak się ją opisuję, ale w przypadku gdyby nie było mowy o klubie, który przez ostatnie cztery lata na tym etapie rozgrywek jasno dawał do zrozumienia, kto na koniec sezonu będzie stał na ostatnim miejscu podium. Gdy mowa właśnie o Valencii, obecna sytuacja jest fatalna. Drużynie brak stylu i polotu, a także pomysłu na grę. Winę biorą na siebie piłkarze, którzy stają po stronie Pellegrino. Cóż z tego, skoro teraz poty będą wylewać pod zwierzchnictwem innego trenera.

A potencjalnych szkoleniowców jest kilku. Na chwilę obecną najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest - pracujący w w Valencii w latach 1995-97 - Luis Aragonés. Poza nim wymieniane są jeszcze trzy nazwiska: Antić, Marcelino i Valverde. Jednak pozostali trenerzy na pewno nie są obietnicą zdecydowanej zmiany na lepsze. Według kibiców, równie dobrze można by zatrudnić z powrotem, pozostającego przecież bez pracy, Unaia Emery'ego, gdyż prezentuje on podobny poziom.

"Póki co zespół przejmie Voro" - oświadcza Manuel Llorente. Oczywistym jest jednak, że jest to tylko stan przejściowy. Nikt nie łudzi się nawet, że zrealizuje się scenariusz pokroju tego z Roberto Di Matteo w roli głównej. Valencii potrzeba zdecydowanego, stanowczego i doświadczonego trenera. "Jesteśmy w trudnej sytuacji, a wybór przed którym teraz stoimy zdeterminuje nadchodzącą przyszłość klubu" - opowiada prezydent. "Sam także odpowiadam za wyniki, które osiąga zespół, więc nie dziwię się sytuacji, która miała miejsce podczas ostatniego meczu". Komentarz ten dotyczył pieśni wyśpiewanych pod adresem obecnego prezesa. W ich tekstach nie zabrakło zwrotów typu "Llorente, canalla, fuera de Mestalla". "Choć nie oczekiwałem aż takiej reakcji, to jednak w pełni ją rozumiem. Kibice są sfrustrowani. Ja też".

"Naszym celem jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów i zrobimy wszystko, aby tego dopiąć. Przed nami kilka nocy wytężonej pracy, której owoce zbierać będziemy pod koniec sezonu. Miejmy nadzieję, że wtedy będziemy w kompletnie innych nastrojach, niż wczoraj i dziś" - kończy Llorente.

Przed nami podane na tacy, jak zwykle - obietnice, przeprosiny i obraz żałości. Tym razem widać jednak determinacje i fakt, że to nie tylko kibice mają świadomość, w jakiej sytuacji się znajdujemy. Klubowi potrzeba zmian na lepsze. Ostatnie lata przyzwyczaiły kibiców do specyficznej sytuacji w klubie. Jednak podobną niestabilność (bynajmniej nie finansową) klub osiągnął ostatnio w latach, które niemalże pogrążyły Los Che, a o których lepiej nie wspominać. Należy jednak mieć nadzieję, że klubowego nietoperza będzie można ponownie przyrównać do Feniksa.

Zapraszamy do dyskusji o bieżących tematach na forum.

Kategoria: Felietony | Superdeporte skomentuj Skomentuj (34)

KOMENTARZE

1. BillyPilgrim02.12.2012; 14:14
Loguję się raz na ruski rok, ale teraz po prostu musiałem. Świetnie napisany tekst!
2. caldinho02.12.2012; 14:16
caldinhoNo właśnie to są tylko 4 punkty straty do 4 miejsca i pewny awans do 1/8 finały ChL. Szkoda mi Pellegrino, ale za długo to wszystko trwało, nic nie wskazywało na to, iż mógłby drużynę poukładać. I tak oceniając to wszystko to jednak podobnie jak Emery nie ma jaj, nawet tak z wyglądu nie budzi respektu. Może się jeszcze kiedyś gdzieś wyrobi, ale u nas rzeczywiście nie dawał rady, ale też tragedii nie ma co do stanu tabeli.
3. KakSoon02.12.2012; 14:21
KakSoonPod uwage trzeba wziąć też to, że jesli cała liga gra słabo to nie znaczy, że my musimy się podporządkowywać, wręcz przeciwnie trzeba to wykorzystać!
4. ruben12302.12.2012; 14:38
Zobaczymy co stanie się teraz:

Jeżeli zatrudnią Blanca czy Deschampsa to będzie wreszcie nadzieja na lepszą grę...

Jeżeli zatrudnią Aragonesa to będzie ciekawie z lekką nutką optymizmu...

Jeżeli jednak zatrudnią Antica,Emerego,Valverde, Poccetino czy Marcelinho to będzie początek końca Valencii , początek jej rychłego upadku i oznaka że następny do wylotu jest Llorente...
5. kubastepniak2202.12.2012; 14:43
Zaskoczyło mnie, że kibice chcą żeby Llorente odszedł. Przecież on już tyle długu spłacił i tyle myślał nad najlepszymi dla Valenci decyzjami (szczególnie transferami), że aż mi się szkoda zrobiło, że kibice go nie szanują.

A po za tym świetny tekst.
6. KempesVCF02.12.2012; 15:01
KempesVCFJeszcze raz się okaże, czy Llorente ma głowę na karku - trzeba wierzyć, że znów dokona cudu i sprowadzi dobrego trenera za małe pieniądze :)
7. Darlene02.12.2012; 15:14
DarleneWinę biorą na siebie piłkarze, ale nie wszyscy. Wypowiadało się kilku, w tym Albelda, który prawie w ogóle nie grał.

Teksty typu "cała liga gra słabo" są żałosne i bezpodstawne. Jeżeli np. Malaga czy Sevilla nie wygrywają co mecz z tzw. "ogórkami", to niekoniecznie znaczy, że Malaga i Sevilla są takie słabe, ale może te ogórki wcale ogórkami nie są. Jakie fakty przemawiają za tym, że liga jest słaba? Bo za tym, że jest silna przemawiają europejskie puchary: tylko Bilbao dało plamę, ale już np. takie Levante, które okrzyknięto by ogórkami, radzi sobie bardzo dobrze. A drugi fakt to pozycja ligi hiszpańskiej w rankingu. To są dwie rzeczy, które przemawiają za tym, że La Liga jest najlepszą ligą w Europie, a co przemawia za tym, że jest słaba?
8. Mico02.12.2012; 15:27
MicoMoże La Liga nie jest taka słaba jak wielu uważa, ale przepaść między R&B a resztą stawki jest tak duży jak w żadnej innej liczącej się lidze w Europie (angielska, włoska, niemiecka, francuska). Jedynie Atletico w tym sezonie próbuje się postawić, ale podejrzewam że pod koniec sezonu i tak ich dystans do 2 miejsca to będzie min. 10 pkt. Co gorsza, hegemonia tych dwóch klubów prawdopodobnie będzie trwać w najlepsze jeszcze wiele lat.
9. pedro902.12.2012; 15:43
"Ta decyzja jest niesprawiedliwa i jest ona wynikiem strachu." - raczej: "..... i jest ona wynikiem rozgrzania (tu: emocji)."

Podobno prowadzome są negocjacje z Valverde...

Za co mamy chwalić Llorente? Za wyprzedaż piłkarzy i zjazd w dół po równi pochyłej?
10. Wizard02.12.2012; 15:44
Chyba Aragones byl by najlepszym rozwiazaniem po zdobyciu mistrzostwa napewno zyskal na respekcie zawodnikow do tego byl popularny wsrod pilkarzy z kadry wiec skoro takiego kalibru zawodnikow potrafil zjednac sobie to moze i zjedna sobie kadre Valencii
11. pedro902.12.2012; 15:52
Zwracam honor: w lasprovincias jest też "strach".
Niewykluczone, że wkrótce poleci też głowa Llorente.
12. ruben12302.12.2012; 15:59
Wielkim błędem Llorente jest zatrudnianie nowych szkoleniowców bez doświadczenia.

Tak było z Floresem, Emerym, teraz z Pelle.

To jest błąd. To się nie sprawdza. To wymusza ciągłe roszady trenerskie i przez to też tracimy kasę zwalniając ich...

Dziennikarze, kibice, wszyscy to widzą!

Jeżeli Llorente zatrudni Valverde, Poccetino lub nie wiem Marcelino to znaczy że nie wyciągają wogóle wniosków.

Jak tak zrobią to u mnie Llorente będzie przekreslony...
13. Flaku02.12.2012; 16:00
Do wszystkich, którzy krytykują Llorente mówię tak: Zastanówcie się nad sobą, weźcie długi rozbieg i walnijcie się łbem o coś twardego. Czy można być aż takim ignorantem, żeby zarzucać coś LLORENTE ?! - wy widzicie ile ten człowiek dla nas zrobił ?! 3 razy się zastanówcie zanim zaczniecie go krytykować... Najeżdżaliście(my) na Emeryta ( łącznie ze mną ! ) to teraz, żeby nie było nudno to narzekajcie na prezesa... Ja bym pragnął zauważyć, że duży udział może w tym być tej bandy najemników zwanej piłkarzami, bo jak to się mówi " z pustego to i Salomon nie naleje " - a niestety panie @Pedro sprzedaż piłkarzy była nieunikniona, i pisząc to co napisałeś, uważam, że masz chyba 0 pojęcia o sytuacji w klubie - sam nie uważam się w tym temacie za Alfę i Omegę i staram się w tym temacie nie wypowiadać, ale jak widzę takie komentarze jak twoje, to jasnej cholery dostaje.
14. mpoesp02.12.2012; 16:25
Flaku, Ty też trochę chyba przesadzasz. Robisz z Llorente nie wiadomo jakiego bohatera, a prawda jest taka, że gdy się okazało, że Bankia ma problemy i nie kupi tych terenów pod Mestalla, to on już sam nie wie co robić. Mimo, że początkowo go chwaliłem, bo robił na prawdę wiele, dług regularnie malał, to teraz tak na chłopski rozum pomyśl, z czego on spłaci ten dług? Jakichś wielkich kontraktów sponsorskich nie udaje mu się nawiązać, jeździ gdzieś po świecie i z jego wyprawy wiemy tyle, że mają ładne miasta. Jak się Valencia nie zakwalifikuje do LM to dopiero będzie ciężko piszczał. A i z zawodników za wiele nie dostanie, bo w Valencii za Soldado, który wydaje się być najwartościowszym piłkarzem Valencii dostanie max. 20-25mln
15. mpoesp02.12.2012; 16:26
cienko piszczał*
16. marcin90802.12.2012; 16:28
Nie piszcie o tym, że do czwartego miejsca tracimy tylko 4 punkty bo tak naprawde to dzieli nas przepaść... Ta druzyna wygląda na rozbitą psychicznie, pozbawioną chęci i ambicji, nie ma tam wogóle dyscypliny o czym świadczą czerwone kartki niemal w co drugim meczu... Obojętnie jaki trener tu przyjdzie to Valencia nie zacznie nagle wygrywać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... Lige Mistrzów na nowy sezon to my już prawdopodobnie przegraliśmy... Moim zdaniem na chwile obecną to nam bliżej do powtórzenia Villarealu z poprzedniego sezonu i spadku niż do europejskich pucharów... Tej drużynie potrzebny jest dobry trener a nie najtańszy, i solidny dopływ gotówki, który sprawi, że będziemy mogli zatrudnić w miare solidnych piłkarzy którym będzie się chciało grać w naszych barwach i pozbyć przynajmniej połowy obecnej bandy obiboków... I za to też powinno się rozliczać prezesa... Za znalezienie gotówki, sponsora, inwestora... A nie tylko za zmniejszenie zadłużenia kosztem wyprzedaży najlepszych piłkarzy...
17. jr02.12.2012; 16:48
Też uważam, że Llorente obleciał strach, że nie będzie 4 miejsca i gry w LM w przyszłym sezonie. Stąd to zwolnienie. Są tylko 4 punkty do 4 miejsca, a może aż 4. To się niedługo okaże. Padło tu wiele wyzwisk pod kierunkiem Pellegrino. To tylko świadczy o tym jakim ktoś jest kibicem. Pytanie czy to w ogóle jest kibicowanie. Jonas na sprzedaż i nigdy więcej żadnego Brazylijczyka. Niech sobie ich b i r kupują. Oczywiście można się czepiać Pellegrino, że nie wypracował w przeciągu pół roku dobrego stylu gry. Że jest grana zbyt wolna piłka i jest małe zagrożenie stwarzane pod bramką przeciwnika. Owszem jak najbardziej zasadne. Tylko warto zauważyć, iż by mieć dobry styl gry trzeba mieć ku temu zawodników, którzy zagrają z klepki i dokładnie. Najlepiej w środku pola. Tino, Jonas i Parejo tego nie potrafią. Tacy już są. I obojętnie, który trener przyjdzie, to nie będą grać szybko i dokładnie z pierwszej piłki. W Benegę nie wierzę. Owszem ma umiejętności, ale nie jest solidny.
18. ruben12302.12.2012; 17:26
Flaku - weź zastanów się co piszesz czasami...

Nikt nie jest chyba na tyle ślepy żeby nie doceniać tego co zrobił dla nas Llorente. Raz że uratował nas przed Dalport, dwa że cały czas dba o pozyskiwanie jakichkolwiek funduszy, a trzy choćby że zdecydował się na nieuniknioną dla podreperowania finansów wyprzedaż gwiazd.

Tego nikt nie krytykuje.

Krytyka spada na Llorente za to co robi fatalnie - czyli to jak dobiera trenerów.

To jest polityka - "byle taniej".

Nie jest to dobra polityka.Mieliśmy przykład z Floresem,Emerym, teraz z Flaco.

Poza tym nie zapominajmy że jak zwykle w biznesie Llorente będzie się trzymał posadki i odrzucał wszystko co nie wychodzi od niego.

Kto wie czy sprawa z Alvarado nie byłaby lepsza niż ta obecna "wegetacja"?

Llorente nie jest krystaliczny... i nie uczy się na błędach.
19. Darlene02.12.2012; 19:09
DarleneMożna sobie mówić o 4 punktach przed końcem kolejki, ale Betis wygrał swój mecz i nasza strata do 4 miejsca wynosi 7 punktów.
20. Sprewell02.12.2012; 19:44
SprewellWystarczy wygrać LM :D
21. pedro902.12.2012; 20:41
Flaku, prawdopodobnie byłoby lepiej, gdybyś się jednak nie wypowiadał.
Pisałem o sytuacji w klubie nie raz w szerszym kontekście - poczytaj sobie, dowiesz się czegoś, może coś do ciebie trafi. Masz też do dyspozycji na tej stronie różne newsy na ten temat.
Jeszcze lepiej jak poczytasz sobie chociażby o zarzutach Roiga wobec Llorente czy opinie dziennikarzy i kibiców hiszpańskich na przeróżnych forach.
Miałem dobre zdanie o Llorente do pewnego czasu, ale wymowa faktów jest obezwładniająca.
Życzę miłej lektury.
22. VdV2302.12.2012; 20:55
VdV23Po pierwsze primo, liga nie jest słaba tylko się wyrównuje.Nie można lekceważyć tzw. "ogórków".

Po drugie primo, Llorente dogadał się z Bankią w sprawie parceli a ,że oni się rozmyślili to nie jego wina przecież.Co do podróży do Dubaju...myślicie ,że tak łatwo znaleźć inwestora?Bo ja nie...to nie Fifa ;D

Po trzecie primo ultimo, trzeba wziąć porządnego trenera za dobre pieniądze...za grosze nikogo dobrego na Mestalla nie zobaczymy.

Amunt !!
23. Algir02.12.2012; 21:19
A tu po staremu - wiecznie niezadowoleni ;)

A to przecież taki radosny dzień - zwolniono Flaco, Llorente poczuł wreszcie uścisk na jajach, może być tylko lepiej...
24. gats03.12.2012; 00:00
nie rozumiem jak można mieć pretensje o cokolwiek do Llorente to wielki człowiek, ja wszytsko rozumiem ale Manolo serce oddałby Valencii ,gdyby nie on juz dawno bylibyśmy w 3 lidze za długi , a Llorente jescze bierze wszystkie ciosy niesłusznie w niego wymierzone na klate, ludzie co wy od niego kuhwa chcecie??
25. gats03.12.2012; 00:06
Ruben nie chcę na Ciebie najeżdżać ale Ty kogo byś wybierał na coachy??? hmmmm no powiedz Mourinhio, Capello? kązdy z trenerów wnosił pewne ryzyko Flores radził sobie bardzo dobrz moim skromnym zdaniem ,Emery przychodził jak coach który odnosił sukcesy z słabszymi klubami,w Valencii mógł rozkwitnąć , ale czy Emery zawiódł no nie powiedziałbym ,Flaco to już było ryzyko na maksa albo nawet głupia moda ( małpowanie Guardioli), ale jak to się mówi wiesz jak nie wiesz?
26. facundo03.12.2012; 01:05
facundoNie nastawiajcie się tak na tego Aragonesa, bo gość odmówił "swojemu" Atletico zanim stery objął niejaki Cholo.
27. pedro903.12.2012; 09:43
Jak na razie największe szanse ma Valverde. Gdyby negocjacje z nim się nie powiodły, różne opcje są możliwe, np. Marcelino, Enrique, Manzano, Antic...
28. ruben12303.12.2012; 10:22
Valverde , Marcelino, Manzano,Antic , Enrique...

Jak słyszę te nazwiska to mam wrażenie że nic już nie uratuje naszego klubu...

Polityka transferowa szkoleniowców w wykonaniu Llorente jest KA-TA-STRO-FA-LNA !

I najgorsze że nikt nie wyciąga wniosków.

Dlaczego zamiast kupować kolejnego bezwartościowego gracza nie można tych pieniędzy dołożyć do pensji dla szkoleniowca z prawdziwego zdażenia?

Dlaczego nie Blanc czy Deschamps?

29. Vicente7303.12.2012; 11:01
Vicente73^^^ Dokładnie tez takie mam wrażenie... Znowu jakiś małolat bez charyzmy i doswiadczenia przyjdzie i znowu dupa z tego wyjdzie... Tym bardziej, że grajkowie mają "przetrenowane" robienie w ch... trenerskie miernoty i nas, kibiców. Tylko mocny gość jest w stanie pozbierać to rozleniwione towarzystwo. A żaden z potencjalnych następców Flaco nie jest mocnym gościem (Aragones to mrzonki).
Zanim zatrudniono Pellegrino pisałem, że Llorente nie rozumie jednej sprawy (dziwię się, bo to dobry przedsiębiorca): wyższa gaża za zatrudnienie jakiegoś trenerskiego kozaka zwróci się w każdym sezonie dobrą grą w Lidze Mistrzów (bo VCF będą grać lepiej z dobrym trenerem) i wyższą frekwencją na trybunach (bo ludzie chcą oglądać dobry futbol). A co mamy? Ciułanie punktów w LM (jeśli się do niej w ogóle łapaliśmy), ergo - niższe przychody z tejże, oraz kiepską frekwencję na trybunach, bo ludzie mają dość nudnej i nijakiej od kilku sezonów Valencii.
I znowu zanosi się na to, że przerobimy to samo - trener, który będzie się uczył futbolu na żywym organiźmie wielkiego do niedawna klubu...

Ciemność widzę...
30. Vicente7303.12.2012; 11:18
Vicente73Jedyną nadzieją jest to, że Valverde zdobył jednak z Olympiacosem 3 razy mistrzostwo Grecji, jeśli się nie mylę...

W sumie, to żaden z ostatnich trenerów nie miał takiego wyniku w karierze przychodząc do Valencii...

31. staste7703.12.2012; 12:21
staste77Marzy mi się Deschamps.
O Blancu nawet nie marże, gdyz nie jest emocjonalnie związany z VCF.
32. KilyVCF03.12.2012; 12:31
KilyVCFA Deschamps to niby jak ?
Równocześnie kadrę FRA i VCF ?
Może Rami by wrócił do jedenastki gdyby go trener piłował na stoperce cały rok
33. szelos03.12.2012; 13:19
szelos@ Vicente73
Jeśli twierdzisz, że Valverde jest małolatem to widocznie nie znasz się na futbolu...
34. pedro903.12.2012; 15:30
48 lat - małolat?