Lista powołanych na wyjazd do Monachium
17.09.2012; 15:08
Delgado i Portu w kadrze
W środę walencki klub rozpocznie zmagania w europejskich pucharach. Rywalem na inaugurację Ligi Mistrzów będzie Bayern Monachium. Mauricio Pellegrino zabierze do Niemiec dwudziestu zawodników.
Allianz Arena będzie miejscem zmagań Valencii w 1. kolejce fazy grupowej Champions League. Szkoleniowiec zabiera do Monachium m.in. dwóch piłkarzy z drużyny rezerw: 20-letniego Portu oraz 22-letniego Carlosa Delgado. Z powodu kontuzji przy powołaniach zostali pominięci: Canales, Banega, Piatti, Albelda, Gago, Mathieu.
Bramkarze: Diego Alves, Vicente Guaita, Felipe Ramos.
Obrońcy: Joao Pereira, Barragán, Rami, Víctor Ruiz, Ricardo Costa, Carlos Delgado, Cissokho.
Pomocnicy: Dani Parejo, Portu, Tino Costa, Viera, Guardado, Bernat, Feghouli.
Napastnicy: Jonas, Valdez, Soldado.
KOMENTARZE
Mogę wiedzieć co bierzesz ? Bo musi być mocne... xD
Jonas, Soldado, Costa !
Amunt Valencia !
Niemcy nam nie leżą. Bayern ma świetną formę a my gramy fatalnie.
Pellegrino już bodajże dwa razy zdążył pokazać, że gdy wynik mu pasuje to jest zdolny do zdjęcia napastnika i gry 5 obrońcami. Teraz (gdy 0:0 jest super wynikiem) pewnie od początku zagramy ultradefensywnie i jedyne co będziemy robić to wybijać z rytmu Bayern a po przejęciu zastanawiać się co zrobić z piłką.
Mam straszne obawy do tego meczu. Obyśmy jakoś dowieźli remis, to sytuacja na starcie byłaby świetna (najtrudniejszy mecz będzie za nami). Bramkowy remis to już w ogóle marzenie w kontekście późniejszego rozliczenia z monachijczykami. Ba, nawet jednobramkowa porażka nie będzie tragedią bo myślę, że jak uda się złapać formę to meczu na Mestalla możemy również wygrać.
Serce podpowiada 0:0, rozum 1/2:0 w plecy (no może 2:1). Już bardziej wierzyłem w meczach z Barcą i Realem niż teraz. Obym się zdziwił.
O zwycięstwo będzie bardo, bardzo, bardzo trudno. Przy świetnej postawie czołowych graczy możemy jednak liczyć na remis 2:2.
Ameryki nie odkryje jak napiszę, że kluczem będzie walka o środek boiska. Parejo musi rozegrać wreszcie dobry od początku do końca mecz, bo zakładam, ze to niestety on wyjdzie w pierwszym. Liczę w końcu na dobrym mecz obu DM-ów, no i przytrzymanie piłki po jej przejęciu. Nie może być tak, że drużyna, która ma w składzie Jonasa, Tino, Soldado, Vierę, Guardado, czyli całkiem kreatywnych grajków nie potrafi dłużej potrzymać piłki przy nodze. Boki obrony są wreszcie przyzwoite i stać nas nawet na powstrzymanie skrzydłowych Bayernu.
Nawet porażka będzie do zaakceptowania, ale wtedy już trzeba będzie zagrać prawdopodobnie bez porażki z Lille.
« Wsteczskomentuj