Valencia nie rezygnuje z Bruno Soriano
17.07.2012; 11:42
Kto konkurentem dla Albeldy?
Choć wydawało się, że kwestia transferu Bruno Soriano jest zamknięta, walencki klub nadal negocjuje z zarządcami Villarrealu. Blanquinegros złożyli ofertę wynoszącą 9 milionów euro, lecz Fernando Roig odrzucił propozycję Valencii. Prezydent El submarino amarillo oczekuje 12 milionów za defensywnego pomocnika.
Ostatnio hiszpańska prasa informowała, że Valencia zamierza skupić się na transferze Gary'ego Medela lub Waltera Gargano. Opcja Bruno Soriano wydawała się nie do zrealizowania, ale niespodziewanie walencki klub powrócił do negocjacji z Fernando Roigiem czyli prezydentem Villarrealu. Mauricio Pellegrino przyznawał już wcześniej, że piłkarz "Żółtej Łodzi Podwodnej" jest jego faworytem. W ostatnich dniach klub z Mestalla złożył oficjalną ofertę za Bruno wynoszącą 9 milionów euro. Fernando Roig odrzucił propozycję Los Ches, ponieważ chce zatrzymać reprezentanta Hiszpanii.
Minimalne oczekiwania zarządcy Villarrealu to 12 milionów euro. Ostatnia oferta Valencii była maksymalną, a sekretariat techniczny nie zamierza wydać więcej na jednego piłkarza. Transfer Bruno Soriano byłby jednak ogromnym wzmocnieniem, więc walencki klub nie odpuści. Po przedyskutowaniu pewnych kwestii, Braulio zamierza powrócić do negocjacji z władzami sąsiedniej drużyny.
KOMENTARZE
Ja zawsze byłem za tym, aby Valencia kupowała głównie Hiszpanów, więc Bruno :)
Nr1 Bruno, nr2 Gargano, nr3 Strootman, Nr4 Medel.
Od 1-3 będę bardzo happy :D
ps. pamiętajcie, że jeden Bruno już u nas grał, i to całkiem nie tak dawno...
Żółte Łodzie spadły z różnych względów nie tylko kontuzji. ja w Valencii chciałbym: Nilmara, Borję, Bruno i perełkę Vakaso (będzie niezły kiedyś).
Guaita
Pereira - Rami - Ruiz - Mathieu
Feghouli - Soriano - Gargano - Guardado
Paco(Jonas) - Soldado
Czy to wygląda źle? Dla mnie rewelacja, choć lewa strona kuleje ale wnet można wypożyczyć gościa z Grenady...
PS. Parejo, a nie Parejro... Już mieliśmy kiedyś w kraju "Guerejro", czy jak to tam było... ;)
Alves
Pereira - Rami - Ruiz - Mathieu
Feghouli - Soriano/Gargano - Benega-Guardado
Piatti/Jonas
Soldado
Liczę najbardziej w tym sezonie na Piattiego i Parejo. Jak na Valencię spore pieniądze wydane za nich i już czas pokazać klasę. To na nich miała się opierać kadra w ubiegłym sezonie. Parejo miał być Silvą, zaś Piatti Matą, Joaquinem czy Vicente.
Wolałbym Piattiego bardziej w środku, zaraz za napastnikiem. On jest na tyle sprytny i ciężki w upilnowaniu aby poszukał jakiejś bramki z dobitki jak raul. Do tego na niski wzrost umie strzelić z głowy. Już na sparingach to pokazał w ubiegłym sezonie.
Gdyby Raul Garcia byl do wyjecia za 2 - 3 mln euro z Atletico to juz by gral od dawna w Bilbao.... Urrutia pytal juz wladze z Madrycie o cene za Raula Garcie i niestety byla nie do przeskoczenia...po udanym sezonie w Osie spiewaja sobie ok 6 - 8 mln euro....zreszta Athletic chce go sciagnac na San Mames juz od co najmniej 3 lat i lipa...tylko pytanie czy warto tyle dac za tak chimerycznego zawodnika......akurat gdy gra w Osasunie to mu wszystko wychodzi...a jak przyszlo do gry w Atletico to byla totalna porazka mimo ze teoretycznie powinno mu sie latwiej grac i latwiej strzelac bramki gdyz ma lepszych partnerow...naprawde dziwny to zawodnik...
Gago zarabia w Realu 2,7 mln euro i jest podobnie jak Banega czy Parejo gościem o chwiejnej psychice, wymagającym specjalnej troski. A my potrzebujemy bezproblemowego atletę z mocną psychiką. Z dwojga złego Gargano byłby też lepszy (niż Gago).
« Wsteczskomentuj