Van der Wiel nie dla Valencii
06.05.2012; 22:02
Holender blisko podpisania kontraktu z innym zespołem
Holenderski obrońca nie będzie kolejnym wzmocnieniem trzeciej drużyny w Hiszpanii. Valencia nie zgodziła się na żądaną przez Ajax kwotę transferu. Agent piłkarza poinformował klub, że van der Wiel jest blisko zawarcia porozumienia z innym zespołem, który ma zapłacić żądaną przez nowego mistrza Holandii kwotę odstępnego. Braulio Vázquez musi teraz szukać innych kandydatów – z klubu odchodzą Miguel oraz Bruno.
Reprezentant Oranje, któremu pozostał tylko rok kontraktu z Ajaxem najpierw nie wykazał chęci odnowienia umowy, a następnie podjął rozmowy z przedstawicielami klubu z Estadio Mestalla. Zawodnik miałby dołączyć do klubu ze stolicy Lewantu na pięć lat, jednak ostatecznie włodarze obu klubów nie doszli do porozumienia w sprawie kwoty transferu. W związku z tym, od kilku tygodni zarząd rozważa inne alternatywy obsadzenia prawej obrony w sezonie 2012/2013.
Początkowo planowano sprowadzenie nowego obrońcy już na początku roku 2012, aby dać nowemu zawodnikowi więcej czasu na aklimatyzację w klubie. Transfer nie doszedł jednak do skutku, i wciąż nie wiadomo, kto zostanie następcą Miguela. Braulio Vázquez miał w notesie jeszcze dwa inne nazwiska: Mathieu Debuchy z Lille (ta opcja została uznana za zbyt kosztowną) oraz Šime Vrsaljko – chorwacki obrońca Dinamo Zagrzeb. Valencia poszukuje jednak zawodników tańszych od wymienionej dwójki – obserwowani są Joao Pereira ze Sportingu Lizbona i César Azpilicueta z Olympique Marsylia. Na razie nie prowadzi się negocjacji w sprawie pozyskania któregoś z wyżej wymienionych, ponieważ na pierwszy plan wysunęła się kwestia przyszłego trenera klubu z Estadio Mestalla.
Sytuacja obecnej trójki prawych obrońców wydaje się być klarowna. Kontrakty z Bruno oraz Miguelem wygasają 30 czerwca i nie zostaną przedłużone. Zarząd jest natomiast zadowolony z ostatnich występów Antonio Barragana. Hiszpan, mimo początkowych planów wypożyczenia go do zespołu z niższej półki, prawdopodobnie pozostanie w pierwszym zespole na kolejny sezon.
KOMENTARZE
Schowajcie tego newsa przed Nevanem;P
Šime Vrsaljko - język byśmy łamali chyba na wymowie jego nazwiska;d
dramat, widać w tym klubie nie ma mentalności zwycięzców, jak można być zadowolonym z gry takiego frajera jak Barragan, lepszy od niego jest już Miguel na kacu
Atletico ma kasę i zapewne kupi z jednego znanego kopacza.
Malaga oczywiście znacznie się wzmocni.
A my? Nie stać nas na VDV więc kupimy jakiegoś słabiaka który będzie drugim Bruno.
Jak można być zadowolonym z Barragana ja po prostu nie rozumiem bo to nasz najsłabszy piłkarz w całej kadrze.
Odejdzie Alba, pewnie też Soldado. Canales to wieczna kontuzja więc też sobie nie pogra, a Banega ma problemy psychiczne.
Niestety panowie ale bez kasy nic nie zdziałamy więc może być spory dramat w przyszłym sezonie.
Chętnie pozbyłbym się z zespołu Bruno, Miguela, Maduro, Canalesa (przez kontuzje nie przez gre...) i tak dalej i tak dalej. Nie żebym wszystkich wyrzucił :)
Trzeba sięgnąć po młodych zdolnych: Paco i Bernata + wykonać 2 transfery (ok. po 5 mln.) jeden na prawą obronę drugi na atak, nie wiem co się stanie z Soldado ...
Szkoda ze villa odszedł...
Szeroką to mieliśmy sezon temu, dwa sezony temu bardzo szeroką a trzy to już w ogóle dwie drużyny można było obdzielić.
To między innymi jeden z powodów zadłużenia.
40 graczy w tym 10 na wypożyczeniu, ale z takimi pensjami, że nikt nie chciał pokrywać całości ich wynagrodzenia na wypożyczeniu i płaciliśmy pół na pół.
Teraz mamy idealną ilość graczy. Mniej to strzał w stopę, więcej zbędny luksus.
W tym momencie mamy 24 graczy pierwszej drużyny (w tym wypożyczony Canales) + Paco, Bernat i Pereira.
2 bramkarzy
2 lewych obrońców
4 stoperów
3 prawych obrońców (jeden zbędny)
6 środkowych pomocników
4 skrzydłowych
3 napastników
+ ww. trójka z Mestallety
Ilościowo nie ma tu czego uszczuplać, może o 2-3 graczy jeśli Bernat i Paco zostaną na stałe włączeni do pierwszego zespołu, ale to pod warunkiem, że będą choć zmiennikami, a nie będą tam tylko obecni duchem, jak np. Dealbert czy Bruno. Choć i oni byli w sezonie potrzebni, gdy pojawiały się kartki, kontuzje lub po prostu zmęczenie.
Ilość zawodników jest w idealna i chwała za to Llorente.
W końcu lista wypożyczonych to nie 10 nazwisk lub więcej a tylko 4. Celowo o nich nie wspominałem, bo nie wierzę, że którykolwiek u nas zabawi na następny sezon.
Moya, Chori, Michel mają kontrakty do 2013 roku więc można spróbować za nich dostać jakiś grosz, ew. rozwiązać kontrakty jak to miało miejsce w zeszłym okienku z wieloma naszymi czarnymi owcami.
O ile ilościowo nie ma co uszczuplać o tyle kadrowo już tak.
PRAWA OBRONA
Miguel i Bruno odchodzą (szczególnie odejście pierwszego mnie cieszy). Trzeba kogoś do pary Barraganowi.
ŚRODEK OBRONY
Dealbert pewnie też odejdzie. Może to i tania opcja, ale koniec sezonu i brak Dealberta w kadrze w ostatnich kilkunastu spotkaniach chyba jasno pokazał, że gość u nas nie zostania jako ta "tania opcja".
Ricardo? Ja bym go zostawił, pewnie Pellegrino zadecyduje. Rami pewnie odejdzie. Ruiza wątpię by ktoś nawet chciał po rundzie wiosennej. Tak więc zostaniemy z Ricardo(?) i Ruizem. Czyli kolejny rok tworzymy od nowa środek obrony.
LEWA OBRONA
Mathieu pewnie zostanie, Alba odejdzie. Czyli trzeba kupić kogoś na lewą stronę.
ŚRODEK POLA
Maduro pewnie odejdzie, chyba że nowy trener coś w nim dostrzeże i przedłużą z nim umowę, ale w to wątpię. Albelda, Tino, Banega, Topal, Parejo zostaną. Jak dla mnie to nic ciekawego. Ani jedno nazwisko nie powala. Trzeba liczyć na jakiś cudowny sezon któregoś.
SKRZYDŁA (bez podziału bo oni są uniwersalni)
Feghouli, Piatti, Pablo. Osobiście pozbyłbym sie Pablo, ale kasy za niego i tak dużo nie dostaniemy, a może gość zatrybi. Pokazywał już, że potrafi grać, mógłby w następnym sezonie się obudzić.
Canales chyba zapłacony więc chcąc nie chcąc zostanie. Jeden więcej na skrzydle nie zawadzi tym bardziej, że jeżeli Alba odejdzie to lewa strona straci nie tylko obrońcę, ale i skrzydłowego. Może Bernat będzie wystarczającym wzmocnieniem.
ATAK
Soldado i Jonas zostaną raczej na pewno. Nie wiem co z Adurizem. Ostatnio mi się podoba, ale na przestrzeni całego sezonu pomimo całej sympatii do niego, nie jestem jego wielkim zwolennikiem. Dla mnie Soldado i Jonas są co najwyżej solidni i marzy mi się ktoś kto będzie naprawdę rewelacyjny. Jeśli odejdzie Aduriz to prócz Paco, który ma dołączyć do składu kogoś bym chętnie kupił.
Strasznie ciekawy jestem tego okienka, a przede wszystkim tego jakie zamiary w stosunku do kadry poczyni nowy trener. Jaki styl gry będzie preferował, kogo skreśli jako nie pasującego do koncepcji, kogo przywróci do łask jako ważne ogniwo, jakie będzie miał priorytety transferowe. Będzie się działo:)
W naszej ofensywie widzę spory potencjał. Tacy młodzi, perspektywiczni gracze jak Feghouli, Piatti mogą grać w przyszlym sezonie tylko lepiej; Jonas w koncowce sezonu trafial do bramki przeciwnika regularnie; Wróci Canales i Banega; Do pierwszego zespołu dołączą (być może) wartościowi gracze z 2 drużyny jak Paco i Bernat więc bedziemy miec raczej kłopoty bogactwa niz braki; dochodzi jeszcze Viera + być może Guardado.
Powiedzmy sobie szczerze, wartościowi gracze z przodu są bardzo drodzy, a na takich nas nie stać; dlatego rozumiem działania zarządu, nastawione na kupowanie młodych obiecujących.
Wg mnie powinnismy kupic w tym oknie jeszcze: prawego i lewego obroncę (Miguel i Bruno odchodzą) - nawet wydac na nich z 15 mln euro razem, ale przynajmniej będą to dobrzy defensorzy na lata. Wg mnie warto bylo wydać te ponad 10 mln euro na VdV ale trudno.
Plus środkowy obronca, bo Dealbert prawie na pewno nie przedłuży kontraktu. R. Costa po otrzymaniu szansy grał naprawde dobrze, Ramiego wierze ze zatrzymają, a Ruiz w koncu zacznie grać na przyzwoitym poziomie. Więc mamy 3 srodkowych obroncow, brakuje 4.
Wieć trojka obrońców i co ważne - dobry defensywny pomocnik, bo ofensywnych/ kreatywnych pomocnikow mamy aż 3 - Costa, Banega, Parejo - a tych defensywnych brakuje: Maduro odejdzie, Albelda jezeli zostanie to ze wzgledu na wiek będzie pewnie gral nie za duzo i raczej juz coraz gorzej, wiec zostaje nam tylko jeden - chimeryczny Topal, ktory potrafi być gwiazdą spotkania, jak i zaliczyć asystę przy bramce dla przeciwnika. Idealny bylby Bruno z Villareal, ale jest drogi, wieć możliwosc kupna pojawi sie tylko jezeli Villarreal spadnie.
3 obroncow + defensywny pomocnik i byłbym zadowolony, dla mnie wtedy kadra byłaby kompletna. Jeżeli w imie tych zakupow trzeba byloby sprzedac Albę czy Ramiego, nie zawahalbym sie. Oczywiscie za odpowiednią cenę 20 mln euro i w gorę:)
Mam nadzieję, że Paco i Viera dadzą powiew świeżości (o ile będzie się na nich stawiać).
Ten nasz młody Lozano wypożyczony do Alcoyano to pewnie wciąż melodia przyszłości. Myślę, że dobrzy byłoby go gdzieś wypożyczyć, ale nie koniecznie przedłużać z Alcoyano, które na 99% spadnie z 2 ligi. Może jakiś inny drugoligowiec będzie zainteresowany. Chłopak zagrał w 20 spotkaniach, zaliczył ponad 1000 minut na boisku i strzelił 2 bramki. Do tego zagrał w dwóch towarzyskich meczach reprezentacji Hondurasu (seniorskiej mimo 19 lat). W debiucie 20 min a ostatnio w marcu z Ekwadorem pełne 90.
Niech się gdzieś ogrywa to może coś z niego będzie.
Kamil: ja jestem ciekaw. Ile on bierze za ten sezon?
Ogólnie to już się nie mogę doczekać nowego sezonu ; ]
Pół roku to minimum jakie mu odleci, więc runda jesienna w plecy. Wersja mniej optymistyczna to nawet 12 miesięcy (pamiętajmy, że to kolejne zerwanie tego samego więzadła). Wtedy to wykurujemy Canalesa na kilka ostatnich meczy, gdzie nie jest powiedziane, że złapie formę po takim rozbracie z piłką. Kwota wykupienia na warunki finansowe Valencii to kosmos, więc Canales zostaje odstawiony na boczny tor.
Pozostaje mieć nadzieję na to, że wykuruje się w pół roku i wróci pod koniec 2012, po czym złapie formę i choć pół roku okaże się pomocny.
« Wsteczskomentuj