Wielkie derby Lewantu!

Niezwykle emocjonująco zapowiadają się tegoroczne derby Lewantu na Estadio Mestalla. Obie drużyny będą walczyły o zwycięstwo w swoim przedostatnim pojedynku w tym sezonie. Jedni walczą o Ligę Mistrzów, a drudzy o utrzymanie w lidze, ale z pewnością nikt tego meczu nie odpuści!

Chociaż w końcowych etapach sezonu wiele drużyn ma w zwyczaju odpuszczać ostatnie spotkania to taka przypadłość nie ma miejsca w tym sezonie w Primera División. W środku tabeli znajduje się wiele zespołów, które dzieli cienka granica pomiędzy walką o europejskie puchary, a obroną przed spadkiem. Kibice nie muszą się obawiać, że dzisiejsze derby Lewantu zostaną odpuszczone przez jakikolwiek zespół, ponieważ obie ekipy nadal walczą o zakończenie sezonu na przyzwoitej dla siebie pozycji.

Gospodarze zajmują trzecią lokatę w tabeli i mają zapewniony udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Valencia walczy o jak najlepszą pozycję startową w europejskich rozgrywkach. Los Ches są w bardzo komfortowej sytuacji, ponieważ zwycięstwo przeciwko Villarrealowi pozwoli im bezpiecznie zakończyć sezon na obecnej pozycji. Nawet najdrobniejsze potknięcie Malagi w postaci remisu lub porażki zapewnia "Nietoperzom" udział w Lidze Mistrzów bez eliminacji. Jedno jest pewne - Emery nie odpuści sobie tego spotkania, ponieważ nikt w klubie nie dopuszcza do siebie wiadomości, aby przeciskać się przez eliminacje i rozpoczynać sezon wcześniej.

Znacznie większy problem mają goście, ponieważ Villarreal - o dziwo - broni się przed spadkiem w tym sezonie. "Żółte Łodzie Podwodne" mają 4 punkty przewagi nad strefą spadkową, ale czekają ich dwa trudne pojedynki z Valencią i Atletico Madryt. Zwycięstwo na Estadio Mestalla pozwoliłoby spać spokojnie zarządowi Villarrealu i zapewniłoby utrzymanie w lidze. Sytuacja gości jest niezwykle skomplikowana, ponieważ drużyna Jose Moliny może nawet zakończyć sezon na 10. miejscu, a w najgorszym przypadku czeka ich spadek na 18. pozycję.

Ostatnie wyniki derbów między oboma zespołami były bardzo zróżnicowane. Dwukrotnie zwyciężała Valencia, dwukrotnie padał remis, a raz zdołali wygrać piłkarze Villarrealu. Warto zaznaczyć, że ostatnie dwa pojedynki na Estadio Mestalla kończyły się blamażem gości. Najpierw ekipa Emery'ego rozgromiła rywali 4:1, a w kolejnym sezonie przywitali oponentów manitą (5:0 - przyp. red.). Miejmy nadzieję, że Unai Emery dzisiaj pożegna Villarreal w podobny sposób.

Derby Lewantu będą dla piłkarzy Valencii pożegnaniem z Estadio Mestalla w tym sezonie. Warto byłoby zakończyć rozgrywki na własnym stadionie w pięknym stylu, ponieważ Mestalla było w tym sezonie opoką "Nietoperzy" w trudnych momentach. Blanquinegros zdobyli u siebie prawie 60% możliwych punktów do zdobycia. Na 57 możliwych "oczek" Valencia ugrała na własnym boisku 34 punkty. Nie jest to bilans godny chwały, jednak gra klubu ze stolicy Lewantu zawsze lepiej wyglądała, gdy piłkarze występowali u siebie. W 18 meczach na Estadio Mestalla Valencia zdobyła 39 bramek, a straciła 20 goli.

Faworyt w tym meczu jest jeden - Valencia. Piłkarze powinni podziękować fanom za wsparcie w trudnych momentach i zapewnić im piękne widowisko. Każdy kibic Valencii liczy, że na pożegnanie ze stadionem dojdzie do wysokiego zwycięstwa, a także występu młodzieńców czyli Paco i Bernata. Oby "Nietoperze" zakończyły wszelkie domniemania dotyczące Ligi Mistrzów już dzisiaj, a także przyczyniły się do nerwowej końcówki jednego z największych rywali. Wielkie derby Lewantu rozpoczną się już o godzinie 21! Każdy kibic powinien wspierać swój zespół w tym pięknie zapowiadającym się pojedynku!

Przewidywane składy:

Valencia CF: Guaita - Barragán, Rami, Ricardo Costa, Alba - Albelda, Tino Costa - Feghouli, Piatti, Jonas - Aduriz.

Villarreal CF: Diego López - Mario Gaspar, Musacchio, Zapata, Jaume Costa - Bruno, Borja Valero - Ángel o De Guzmán, Hernán Pérez, Javier Camuñas - Marco Ruben.

Arbiter: Delgado Ferreiro.

Tweetnij