Wizyta w Paternie
16.04.2012; 19:19
Kolejna reakcja zarządu
To nie pierwszy raz, kiedy zaniepokojone postawą zespołu władze klubu odwiedzają zawodników i trenera w obiekcie treningowym. Po klęsce na Estadio Cornellá-El Prat z Espanyolem drużynę odwiedzili dziś Manuel Llorente oraz Braulio Vázquez.Celem podróży obu panów miała być męska rozmowa na temat ostatnich meczów Valencii. Seria małych katastrof, uwieńczonych kompromitującym wynikiem w potyczce z Espanyolem była jasnym znakiem, że w drużynie nie wszystko jest w porządku. Zarówno Llorente, jaki i Braulio opuścili Paternę równo w południe, dwie godziny po przybyciu. Pytany przez dziennikarzy o szczegóły prezydent klubu skwitował krótko: Nie mam nic do powiedzenia.
Ostatnia taka wizyta przytrafiła się miesiąc temu, 25 marca 2012 roku, po przegranej z Getafe 3:1. W ciągu kolejnych czterech spotkań Valencia zdobyła zaledwie 5 punktów. Po tak fatalnej grze ciężko o optymizm, patrząc z pryzmatu zbliżającej się decydującej części sezonu.
KOMENTARZE
Llorente spotkał się tylko z Emerym, nie rozmawiał z piłkarzami.
Naszym tropem podążyła Sevilla, która dostała w d... od Getafe. Całe szczęście, że inni też mają wpadki. Wiele wskazuje na to, że Michel zabawi w Sevilli tylko do końca sezonu, a potem na Sanchez Pizjuan wróci Caparros - jeden z kandydatów na trenera VCF.
Na którym miejscu w poszczególnych ligach zajmowałaby Valencia z dorobkiem 52 pkt w 33 meczach? W La Liga 3 miejsce:
- Anglia 7 miejsce /
- Francja 6 miejsce /
- Holandia 8 miejsce /
- Niemcy 6 miejsce /
- Włochy 5 miejsce /
- Segunda Division 8 miejsce
Ten sezon jest naprawdę zły.
Francja 5
Włochy 4
Niemcy 5
Chyba że komuś zaocznie przyznawałeś punkty gdy nie dobili jeszcze do 33 kolejki.
Dorobek punktowy mizerny. Takie granie na granicy punktowej z resztą ligi, zamiast spiąć dupę i zrobić sobie przewagę:/
Gdybyśmy od początku roku ograli wszystkich ogórków pokroju Saragossy i innych Mallorec to byśmy dziś już mieli pewne 3 miejsce i można by chłopakom dawać odpoczywać na mecze w LE. Tak trzeba będzie walczyć na dwóch frontach:/
Fakt jednak, że punktów mamy dość mało. W zeszłym roku mieliśmy po 33 kolejkach - 63 pkt, dwa lata temu 59. Nawet 3 lata temu 56 (choć skończyliśmy ostatecznie na 6 miejscu).
I wyszło jak wyszło.
A Segunda porównana dla jaj. Powinienem wstawić mrugnięcie oczkiem, ale myślałem, że się domyślicie. :)
« Wsteczskomentuj