Powołani na mecz z Elfsborgiem
28.08.2007; 09:09
Quique Sanchez Flores ogłosił 19 osobową listę powołanych na rewanżowe spotkania trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów przeciwko szwedzkiemu Elfsborgowi, które odbędzie się 29 sierpnia o godzinie 20:45.
Lista powołanych:
Bramkarze: Cañizares, Hildebrand, Mora.
Obrońcy: Miguel, Caneira, Marchena, Albiol, Alexis, Helguera, Moretti.
Pomocnicy: Angulo, Sunny, Baraja, Gavilán, Joaquín.
Napastnicy: Arizmendi, Silva, Morientes, Villa.
Niepowołani z różnych przyczyn: Albelda, Del Horno, Mata, Vicente, Edu, Zigic, Fernandes.
18' Almeida
KOMENTARZE
..........Hildebrand......
....Caneira.....Albiol....
..Miguel.........Moretti..
..........Baraja..........
..Angulo.........Gavilan..
...........Silva..........
.....Arizmendi...Villa....
Przydałby mu się jakiś pozytywny impuls, bo na pewno jest zawiedziony swoją sytuacją w VCF.
Oby przeprosili nas za swą grę wynikiem oraz stylem który będzie choć troszkę napawał optymizmem przed weekendem... bo jak na razie jest dół i nie wiem czego się spodziewać.
AMUNT VCF !!!
PS nie wiem czemu Silva nie zagrał na lewym skrzydle. Mamy tylu napastników że chyba nie ma potrzeby osłabiać skrzydła przy absencji Vicente.
Z reguły duże kwoty wydaje się albo na młode talenty, albo na doświadczonych graczy, którzy mają od razu wkomponować się do drużyny i być jej pewnym punktem. Tego właśnie oczekiwałem od Joaquina - Hiszpana, który od paru lat występował w Primera Division, a połowę ludzi znał reprezentacji. Poprzedni sezon w wykonaniu Joaquina OBIEKTYWNIE mówiąc był słaby, a sam zawodnik prezentował się gorzej niż Angulo! Niestety według wielu, Joaquin to prawie najlepszy gracz Valencii! W tym sezonie Ximo zaliczył 2 asysty i zrobił parę tricków w meczu z kelnerami ze Szwecji, ale aby powiedzieć o powrocie do wielkiej formy z czasów Betisu, potrzeba jeszcze trochę czasu. W spotkaniu z Villarreal Joaquin po raz kolejny zawiódł, tak jak cała drużyna, z Angulo włącznie (żeby nie było), ale i tak podobno Sevillista był najlepszy, bo zrobił parę trików, jak to ktoś wcześniej określił. Dlatego tak długo, jak będą pojawiały się niesłuszne pochlebne wypowiedzi o Joaquinie, ja będę go (słusznie) krytykował.
@snd: mądrze napisałeś. Chociaz próbował coś zrobić, co prawda nie zawsze z najlepszym skutkiem.
Gavilan Arizmendi Angulo
Sunny Baraja
Caneira Helguera Alexis Moretti
Mora
Z takim składem na pewno nie bedzie problemu.
Nie jestem pewny na podstawie czego wywnioskowałeś że się czymś chwalę... Chętnie bym się dowiedział:)
No i najważniejsze bawisz mnie i zapewne dziesiątki innych osób tymi swoimi "jest inne miejsce itd." No człowieku wyluzuj z tym trochę!
Jak w państwie totalitarnym! Może moderatora zatrudnicie żeby newsy nie na temat wywalał? Albo kółko tematyczne zrobić? Pedantyzm ma swoje granice:) Archiwizujesz te komentarze i ci w kolekcji nie pasują te które nie dotyczą treści newsa? I tak za dzień czy dwa nikt do tego nie będzie wracał...
Mój skład byłby taki:
Hildebrand,
Caneira, Helguera, Albiol, Moretti,
Joaquin, Baraja, Sunny, Gavilan,
Silva, Villa.
Dałbym też szansę gry Arizmendiemu i Alexisowi.
Tyle w kwestii "ładu" na serwisie vcf.pl. Teraz nieco o krytyce Joaquina. Nie będę oryginalny. Powtórzę za MZetem. Gdy ktoś w sposób pozbawiony logiki mówi o Joaquinie jako "jednym z najlepszych", będę cały czas powtarzał, że póki co nic godnego takiego wyrażenia nie pokazał. Mieliśmy prawo spodziewać się po nim wiele, bo to najdroższy kupiony przez klub zawodnik, bo nie miał bariery językowej, zna ligę hiszpańską i trenował w reprezentacji razem ze swoimi obecnymi kolegami. Tyle zasadność oczekiwań. Niespełnionych oczekiwań. Albowiem za zeszły sezon, powtarzam to raz jeszcze, ma na razie status zwykłego przeciętniaka, od którego więcej zdziałał nawet Angulo i połamany Vicente. Tak, tak - mamy nowy sezon. Jak na razie rozegrano 2 mecze, z czego tylko jeden w lidze. Widzę jednak, że to już wystarcza by zaliczać Andaluzyjczyka w poczet panteonu "Bogów wzgórza Paterny".
Nie wiem czy tylko mnie czy tez wszystkim przez kilka dni nie dziala strona vcf.pl witala mnie powitalnym haslem przepraszamy przerwa techniczna czy jakos tak:) przybylo kilka tematow i zeby przeczytac kazdy komentarz sedzilbym przed kompem czas do wieczora chyba.. przeczytalem ost newsa i jego komentarze... sam meczu nei widzialem a kolega wyzej przedstawil mi jego przebieg ze swojej perspektywy... wiec przyanjmniej jedna osoba z tego newsa jest zadowolona;)
Ps. watpie zeby ktos ogladal stare newsy zeby szukac tam nowych komentarzy;)
Co do joaquina : Angulo mial lepszy sezon? poczatek napewno...ale koncowka jak dla mnie to istne kalectwo angulo...zreszta jak i miguela !!
Teraz wszyscy bedziemy oceniac zigicia z perspektywy 20mln i fernandesa z 18? No to zigic musi strzelic z 20 bramek a fernandres miec tylez samo asyst... troche to dla mnei bez sensu:/
Co do tematu bo bedzie ze spam-uje :) : Mecz o przyslowiowa pietruszke (o ile moze nia byc mecz o LM) ale trzeba przyznac szczerze ze tylko kataklizm moglby nam zabrac faze grupowa... wiec pytam czemu nie zabrano del horno (zostal skreslony jak Tavano?) jak nie teraz to kiedy mialby zagrac? Czy jest az tak ciezko zeby znow meczyc morettiego? no ale fakt zabraklo miejsca dla del horno bo potrzeba nam 3 bramkarzy...
Z innej strony MZ@ kelnerzy? zaloze sie ze ci kelnerzy rozwaliliby nasza legie wisle wraz z mistrzem polski na czele;)
NO i co do meczu: dobrze ze bedzie...taki mecz na odbudowe psychiki:)
Prawdziwie mądry człowiek nie siliłby się na to by pokazać tym maluczkim kto tu rządzi... Kończmy już to bo i tak do nikąd nas to nie zaprowadzi.
Po drugie, nikt raczej nie musi się wyluzowywać, bo nikomu nie przeszkadzają komentarze, lecz ich umiejscowienie i rzeczowość. Zobaczcie sobie, jak wygląda to na stronie chociażby Realu Madryt, gdzie naprawdę ciężko jest ogarnąć wypowiedzi użytkowników.
Dzisiaj mecz z Elfsborgiem i to dobra okazja, żeby dokonać rotacji. W kadrze jest 25 zawodników i Flores powinien zrobić użytek nie tylko z tych powołanych na ten mecz.
Żenada z Villarealem pokazała, że stara lokomotywa ciągnąca od lat Valencię - Baraja, Albelda, Angulo mocno się zużyła i straciła parę. Jeśli do tego dodamy ciągle nieobecnego Vicente, słabszego Villę i wspomnienie dawnego Joaquina sprawa wydaje się oczywista skąd taka marna gra.
Naprawde wspolczuje temu zawodnikowi, ale okazuje sie, ze jak na razie racje mieli wszyscy Ci, ktorzy z przymruzeniem oka traktowali jego przedsezonowe wypowiedzi o pelni zdrowia i glodzie gry.
Nie moge tego zrozumiec, ze on juz przed sezonem kolejny raz lapie kontuzje. Nie jest to co prawda cos bardzo powaznego, ale takie ciagle lapanie urazow i "dmuchanie na zimne" sprawi, ze zobaczymy go co najwyzej w 15 meczach, zreszta i tak w pelnym wymiarze.
Obym sie mylil, ale jesli ten sezon bedzie przypominal poprzednie, to lepiej dla jego zdrowia i dla klubu, by zakonczyl kariere, bo to sie moze zle skonczyc.
« Wsteczskomentuj