Zawirowań wokół rozgrywającego ciąg dalszy.
24.08.2007; 11:49
Wczorajszego wieczora w Paternie odbyło się spotkanie trzech najważniejszych ludzi w Valencii CF. Tematem rozmów Quique, Ruiza i Solera było oczywiście sprowadzenie środkowego pomocnika. Trzej panowie rozważali pozostałe możliwości na uzupełnienie składu.
Wśród piłkarzy znajdujących się na celowniku Ches pojawiają się takie nazwiska jak: Raul Meireles i Lucho González z FC Porto, Manuel Fernandes z Bemfici oraz Juninho Pernambucano z Olympique Lyon. Wiadomo również, iż stanowisko klubu pozostaje niezmienne. Juan Soler nie chce wydawać na transfer więcej niż 15 mln. €. Dlatego też Miguel Ruiz musi działać szybko, aby sprawdzić wszystkie możliwości i jedną z nich doprowadzić do końca.
Media zdążyły już zorientować się w potencjalnych cenach piłkarzy. Największym wydatkiem wydaje się być Luis González, którego portugalski klub nie ma zamiaru tracić za kwotę niższą niż 20 mln. €. O połowę tańszy miałby być natomiast jego klubowy kolega - Raul Meireles. Zainteresowanie Valencii młodym Portugalczykiem potwierdził również agent piłkarza - Aleixandre Caldeira. Kolejną opcją jest Brazylijczyk Juninho z OL, który powoli traci swoje miejsce w składzie mistrza Francji. Jego transfer wydaje się być sprawą otwartą bowiem władze klubu ze Stade de Gerland oficjalnie ogłaszają, iż w Lyonie epoka Pernambucano powoli się kończy. Z drugiej jednak strony Brazylijczyk jest piłkarzem bardziej zaawansowanym wiekowo niż Baraja i nie jest pewne czy klub z Lewantu zdecyduje się na takie wyjście.
Wśród piłkarzy znajdujących się na celowniku Ches pojawiają się takie nazwiska jak: Raul Meireles i Lucho González z FC Porto, Manuel Fernandes z Bemfici oraz Juninho Pernambucano z Olympique Lyon. Wiadomo również, iż stanowisko klubu pozostaje niezmienne. Juan Soler nie chce wydawać na transfer więcej niż 15 mln. €. Dlatego też Miguel Ruiz musi działać szybko, aby sprawdzić wszystkie możliwości i jedną z nich doprowadzić do końca.
Media zdążyły już zorientować się w potencjalnych cenach piłkarzy. Największym wydatkiem wydaje się być Luis González, którego portugalski klub nie ma zamiaru tracić za kwotę niższą niż 20 mln. €. O połowę tańszy miałby być natomiast jego klubowy kolega - Raul Meireles. Zainteresowanie Valencii młodym Portugalczykiem potwierdził również agent piłkarza - Aleixandre Caldeira. Kolejną opcją jest Brazylijczyk Juninho z OL, który powoli traci swoje miejsce w składzie mistrza Francji. Jego transfer wydaje się być sprawą otwartą bowiem władze klubu ze Stade de Gerland oficjalnie ogłaszają, iż w Lyonie epoka Pernambucano powoli się kończy. Z drugiej jednak strony Brazylijczyk jest piłkarzem bardziej zaawansowanym wiekowo niż Baraja i nie jest pewne czy klub z Lewantu zdecyduje się na takie wyjście.
KOMENTARZE
A to dlatego, że Lucho jest zdecydowanie za drogi. Raul Meireles - niby młody, zdolny ale mamy już jednego takiego (Viana), który nic nie pokazuje.
A Juninho to znana klasa. Można by podpisać z nim roczny, max dwuletni kontrakt, po czym może wspomniany Viana rozegrałby się wystarczająco aby kreować grę dla Ches.
23.08.2007; 15:11
Pomocnik PSV Eindhoven - Ibrahim Afellay - znalazł się w kręgu zainteresowań trenera Valencii, Enrique Sancheza Floresa.
Dyrektor sportowy "Nietoperzy" - Miguel Angel Ruiz - już wysłał do PSV oficjalne pytanie w sprawie dostępności Afellay. Pomocnik jest uznawany za jeden z większych talentów w Holenderskim futbolu.
Afellay urodził się drugiego kwietna 1986 roku, jego kontrakt z PSV obowiązuje do 2010 roku.
Niemniej kasę za niego trzeba by było wyłożyć grubą. Wątpię, żeby taki talencik PSV oddało tanio.
Valencia ma naprawdę dobry skład teraz i imho nie potrzeba nam rozgrywającego. QSF powinien ustawić w środku pomocników skupiających się na przerywaniu ataków rywala czy odgrywaniu piłek do bocznych. Powinniśmy grać z dużym pressingiem głównie długimi piłkami, bo to w ataku mamy największy potencjał. Taktyka z ofensywnym, rozgrywającym pomocnikiem nie jest jedyną właściwą do odnoszenia sukcesów, co potwierdza poprzedni w miarę udany sezon(przecież każdy mówił, że gdyby nie te kontuzje...) Taki Silva wie jak wpakować piłę do bramy i pograć z klepy a nigdy nie był jakoś dla mnie typowym skrzydłowym co potrafi dograć crossową 40-metrową piłkę. Więc boczni byli by bardzo ofensywnie nastawieni, nie tak typowo - tylko do zagrywania długich podań tylko właśnie jako "boczni napastnicy" dużo zejść do środka i w pole karne. Rozgrywającym mógłby być w sumie Villa, może nie do końca takim typowym ale na niego by leciała większość piłek a wiemy przecież, że dograć to on potrafi, wstrzymać grę i oddać do tyłu też - ma po prostu pomysł na akcję zawsze. Nie raz w zeszłym sezonie potrafił przesądzić losy spotkania po indywidualnej akcji albo pięknej asyście gdy dostał długą piłkę na dobieg od cofniętych pomocników. Taki Zigic też drewnem nie jest, odegrać potrafi a tym bardziej jakby leciały na niego długie, górne piłki. Także myślę, iż powinniśmy sobie dać spokój jak nic na rynku za przystępną cenę nie ma.
Ale żem się rozpisał :P
ja bym Lucha mógł kupić max za 10 mln i to też nie pewne bo juz wolał bym poczekać do zimy ewentualnie kolejnego letniego okienka na VDV
Nie dość że nie jest to perspektywiczny zawodnik to z każdym sezonem jego forma będzie równią pochyłą..
A tak poza tym to mam taki mała dygresje.. :P Bo moim zdaniem to co ma najlepsze Penrambucano to stałe fragmenty gry.Reszta to nic wielkiego..oczywiście ma dobre podania,drybling etc.Coś tam z walczaka :p ale po co on ma,skoro mamy Ville który znakomicie bije rzuty wolne.Jeżeli piłeczka jest na 20,25 metrze to Villa umie przymierzyć,a nawet jeśli jest poza 30 metrem co pokazał np z Interem na wyjeździe ;)
No nic,więcej nie pisze,bo jak za długie to nikt tego nie przeczyta ;) hehe ;)
zreszta moim zdaniem Lucho moglby sie okazac takim samym niewypalem wiec lepiej dajmy sobie z nim spokoj raz na zawsze
jezeli trzeba nam jeszcze kogos to lepiej wezmy tego mlodego ma technike i przy Floresie na pewno wyszedlby na ludzi ale gdybysmy nie wzieli juz nikogo to tez bym nie plakal niech Quique wykorzysta jak najlepiej to co mamy bo mamy na prawde duzo
w końcu obejrze sobie mecz Valenci
Roi się tam o idiotycznych newsów z goal/skysports/tribal. Pozostałe to z reguły przeredagowane wiadomości z polskich stron hiszpańskich klubów, choć to akurat jest jakiś krok do przodu, bo kiedyś słowo w słowo kopiowano teksty.
http://www.cyfraplus.pl/cgi-bin/cyf/index
mam pytanie marcin.v4 - kiedy ostatnio widziales mecz FC Porto?
-qbsztof- jezeli chodzilo Ci o tanie rozwiazanie to bym sie nie zgodzil co do Juninho pomijajac kwote jaka trzeba by wylozyc za jego pozyskanie to na pewno pensja jaka VCF musialaby mu placic byla by dosc wysoka gdyz brazylijczyk to przede wszystkim wielka gwiazda i "za darmo" z pewnoscia by u nas nie grał
PS. Widzę, że ostatnio sporo zmian na stronie:) Zmienione komentowanie, podświetlane menu, nowe loga drużyn... . Brawa dla "redakcji" od spraw technicznych:D
inna sprawa ze nigdy nie mowilem ze Meireles mialby pokierowac gra Valecii ale lepiej kupic mlodego zdolnego gracza niz Juninho a tak poza tym to jak juz mowilem wczesniej sklad juz jest w porzadku i nie porzeba nam nikogo
czy twoim zdaniem "Wielka Valencia" mialaby sie stac kims takim jak Real i kupowac wielkie nazwiska za wielkie pieniadze? kupmy starego Juninho niech pogra u nas sezon za wysoka pensje i dorobi sobie do emerytury albo Lucho za 20 baniek
pewnie od niedawna jestes kibicem Valencii bo ten klub to nie Real zamiast kupowac wielkie gwiazdy to Valencia zawsze robila z nieznanych pilkarzy wielkich zawodnikow dopiero niedawno co nieco sie zmienilo chyba od transferu Joaquina ale i tak naszymi najlepszymi zawodnikami sa Villa i Silva o ktorych nigdy nie bylo tak glosno jak teraz gdy graja dla VCF
poza tym uwazam ze Meireles nie jest wcale gorszy od Juninho
nazwiska nie graja
http://www.youtube.com/watch?v=0QP3-yzlY6k
http://www.youtube.com/watch?v=yGYRex8XYaY
zgadzam sie z tym ze VCF potrzebuje sukcesow od zaraz i dlatego chcialbym Meirelesa
« Wsteczskomentuj