Valencia vs. Atlético - zapowiedź
10.09.2011; 10:44
Rozpoczynając walkę o podium
Pohukiwania całej zgrai decydentów po raz kolejny przysłoniły futbolowy wymiar rozpoczynającej się dzisiaj drugiej kolejki Primera Division. Kolejki szczególnie smacznej kibicowi Valencii, bo na Mestalla zawita głodne sukcesów i pewne siebie Atlético.
„Tornado” – skąpe, acz wydaje się nad wyraz trafne określenie tego, co działo się w czerwono-białej części Madrytu i czarno-białej części Valencii w trakcie niedawnych wakacji. Zmiany jakie zaszły w obu klubach nie zdarzają się często, a już na pewno nie tam, gdzie ambicja i potencjał sięgają odrobinę wyżej, niż bezpieczne miejsce tuż nad strefą spadkową.Wystarczy powiedzieć, że łącznie z obu klubów wymiotło 23 piłkarzy, w tym tych, którzy przez ostatnie lata decydowali o sile obu ekip. W barwach stołecznej drużyny nie zobaczymy już więc supertandemu atakujących: Forlan - Aguero, z kolei u dzisiejszych gospodarzy hasających po obu skrzydłach Maty i Joaquina. „Marca” w zapowiedzi pojedynku oba kluby tytułuje „pływającymi pod banderą rewolucji”.
Mimo to, domykane za pięć dwunasta transfery Atlético, rekompensujące dotkliwe straty, muszą wśród rywali budzić respekt. Diego, Falcao i Arda Turan, to nazwiska, które na giełdzie piłkarskiej oblepione są łatkami uzdolnionych. Gabi nazwał obecne Atlético „najlepszym, jakie kiedykolwiek doświadczył”, zaś sam Manzano skwitował ostatnie transferowe dokonania stwierdzeniem, iż jego „zespół gotowy jest do walki z każdym”. Nadal jednak nie wiadomo, czy cała trójka zamelduje się na boisku.
Valencia mecz z Atlético potraktuje jako przetarcie przed zbliżającą się wielkimi krokami inauguracją tegorocznej Ligi Mistrzów. Szanse debiutu dostanie Ruiz, któremu w dziele przypadnie załatanie kulejącej obrony. Po prawej stronie będzie go wspierał filuterny Miguel, któremu litościwy Emery, po raz kolejny, wybaczył zuchwałe wybryki, tłumacząc się tym, iż w szatni powinna panować dyscyplina, ale już na pewno nie „kara śmierci”. Do składu powinien wskoczyć Albelda. Z kolei kwartet ofensywny stworzą Piatti, Pablo, Jonas i łasy na gole Soldado.
Manzano: "Soldado pokazał, że jest świetnym piłkarzem i posiada niezbędną jakość, by grać w takim klubie jak Valencia. Valencia to jednak nie tylko Soldado".
Typ
3:1
KOMENTARZE
Typ: 2-0
Defensas: Miguel, Rami, Ricardo Costa, Victor Ruiz, Jordi Alba, Mathieu.
Centrocampistas: Albelda, Topal, Tino Costa, Ever, Piatti, Pablo.
Delanteros: Canales, Jonas, Soldado, Aduriz.
Nie ma Barragana i, co było do przewidzenia, Bernata. Na obronie mają wystąpić Alba, Ruiz, Rami i Miguel. W środku podobno ma zagrać Albelda i Tino, bo Topal ma za sobą mecze reprezentacji, a Banega daleką podróż. Z przodu Jonas i Soldado są pewniakami, dwa pozostałe miejsca ma zająć ktoś z trójki Piatti, Canales, Pablo. Zaznaczam, że to nie moje życzenia, tylko informacje z SD ;)
Szybkie, ładne i składne kontry. Fajne prostopadłe piłki. Przy lepszej skuteczności mogliby prowadzić 3:0 bo nie wykorzystali dwóch sam na sam. Może być z nimi ciężko.
BTW Po czerwonej kartce dla Lopeza w bramce stanął Cesar:) Karnego obronił, ale dobitki już nie zdołał. Mecz napewno o niebo ciekawszy od meczu put. Szkoda tylko, że puty dostaną za niego 10 razy więcej kasy, niż Vill i Sev, które tworzą 10 razy lepsze widowisko.
mecz w świetnej jakości zkomentarzem PL
« Wsteczskomentuj