Aduriz nie na sprzedaż
23.08.2011; 11:38
Bask zostaje na Mestalla
W kończącym się już okienku transferowym, jednym z najbardziej „rozchwytywanych” graczy Valencii był Aritz Aduriz. Jak donosi „Superdeporte”, tylko w ostatnim tygodniu do zarządu klubu z Mestalla wpłynęły aż cztery zapytania o pozyskanie Baska, jednak każde z nich spotkało się z odpowiedzią odmowną.
Najbardziej zdeterminowane do pozyskania urodzonego w San Sebastian napastnika było Athletic Bilbao. Oprócz włodarzy z San Mames, pozyskać Aduriza próbowały także inne kluby, w tym z lig zagranicznych. Jednak wszyscy zainteresowani musieli obejść się smakiem. „To ważny gracz Valencii. Aduriz nie jest na sprzedaż” – zakończył sprawę Manuel Llorente.
Powody takiej postawy szefa „Nietoperzy” są oczywiste. Po sprzedaży Juana Maty do Chelsea Unai Emery nie może pozwolić sobie na kolejne osłabienie linii ataku. To właśnie Aduriz, wraz z Roberto Soldado i Jonasem Oliveirą, ma wziąć na siebie ciężar zdobywania bramek w tegorocznych rozgrywkach. Solidny Bask, choć niezbyt efektowny w boiskowych poczynaniach, jest gwarantem około 10 goli w sezonie.
Sam Aritz nie jest zainteresowany zmianą otoczenia i podczas okienka transferowego nie naciskał na zarząd, by wymusić transfer. Doświadczony napastnik uważa, że Valencia jest klubem z najwyższej półki, w którym może rywalizować w elitarnej Lidze Mistrzów, natomiast zainteresowane nim drużyny nie dałyby mu takiej możliwości. Aduriz doskonale zdaje sobie sprawę, że w długim i wyczerpującym sezonie dostanie okazję do gry, a wtedy postara się spełnić oczekiwania zarządu i kibiców.
KOMENTARZE
Piona !
Ale nie możemy już się osłabiać. Teraz trzeba tylko wzmocnień.
Powinien zostać bo ta cecha jest przydatna, a jak jest w formie to Aduriz nogami też strzela. Poza tym jest najbardziej opanowanym i chyba najmniej egoistycznym z naszych napastników.
a co to newsa, to uważam ze grajek jest solidny i najwiekszym głupstwem zarzadu byloby sie go pozbycie ;)
« Wsteczskomentuj