A może Emir Spahić?
04.07.2011; 12:34
Poszukiwań stopera ciąg dalszy
Emir Spahć jest kolejnym piłkarzem, którego Braulio bierze pod uwagę w kontekście wzmocnienia obrony. Bośniak występuje obecnie w Montpellier, z którego rok temu do Valencii sprowadzony został Tino Costa.
Spahić wystąpił dotychczas w 24 meczach swojej reprezentacji, strzelając przy tym jedną bramkę. Jest zawodnikiem doświadczonym (rocznik 80' przyp. red.) i może występować zarówno na środku defensywy, jak i na lewej stronie tejże formacji.
Zdaniem "Superdeporte" największą przeszkodą w zakontraktowaniu Spahicia może być Sevilla, która ponoć złożyła już oficjalną ofertę. Kwota transferu powinna zamknąć się w okolicach 2 mln €.
KOMENTARZE
Na początku jak zobaczyłem newsa to się przestraszyłem, bo pomyślałem o Spahiciu ze Śląska :D
Dać nawet do 7 mln za niego i mamy świetną linie obrony Rami-Garay na lata.
Jak go Sevilla czy Villareal nam sprzątnie to się zastrzelę.
Garay to najlepsze defensywne wzmocnienie.
Jeszcze zakontraktować Montoye w miejsce Bruno.
Reszty nie jestem w stanie przetłumaczyć
Chcieć to nie znaczy jeszcze mieć :) więc nie ma się co napalać, ale miłoby było jakby Piatti pryszedł do nas, a nie do Sevilli, Malagi bądź Atletico
Wracając do tematu, to ten Spahić jest zawodnikiem spoza Unii, a na dodatek wg angielskiej wiki jest zawodnikiem Sevilli, więc nie ma warto już się nim zajmować
Jak chodzi o lewą obronę to jest straszny deficyt na całym świecie, szkoda że przepuściliśmy tą okazję. Coś czuje że zostanie nam oglądać kolejny sezon rudego na lewej i modlenie się, żeby nic nie sknocił.
Piattiego przyjmiemy z otwartymi ramionami;D
Ja wiem, że real to nie FM, ale nieraz budowałem potęgi poprzez podpisanie za darmo zawodników. W poprzednich sezonach udawało nam się zakontraktować kilku dobrych zawodników, co sie dzieje teraz?!
Del Horno odmulił w tym Levante, może od biedy on zagrac przez sezon na lewej obronie, a za rok kupić za jego kontrakt jakiegoś Cracka:DDD
Chorwacja jak na razie nie jest członkiem UE :)
Troszkę jeszcze upłynie wody w Sawie zanim się tak stanie (najwcześniej w 2013).
Pozdrawiam
Ogląda ktos Copa America dziś?
Peru stosując taktykę "wszystko do Guerrero" prawie wygrało z Urugwajem. Forlan mógł strzelić, ale zamiast spokojnie to zrobić wolał uderzać na siłę.
Meksykowi zabrakło sił, żeby dowieźć niesamowicie szczęśliwe prowadzenie. Tam za to kierowali wszystko na dos Santosa.
Dzidek nie odnosisz takiego wrazenia ze tam sie chce grac tylko tym co na codzien wystepuja w Europie a reszta gra totalne alibi na zasadzie np.: "Forlan masz pilke i zrob cos" lub "Dos Santos podam Ci ale ty mi nie oddawaj tylko strzel jakas brame"....???
Najlepsze wrażenie - póki co - wywarło Chile(a w nim Isla, Vidal czy Sanchez).
Z innych spotkań warto zapamiętać obrońcę Pirisa oraz pomocnika Estigarribię (obaj Paragwaj).
« Wsteczskomentuj