Są oferty za Banegę
04.07.2011; 12:34
Bez pośpiechu
Są oficjalne oferty za Évera. Jak donosi najnowsze wydanie "Superdeporte", na biurko Manuela Llorente przybyła niedawno oferta z Mediolanu, opiewająca na około 10 mln €.
Banega, który na niedawnej konferencji prasowej zapewniał, że wraz z reprezentacją Argentyny zamierza sięgnąć po Mistrzostwo Ameryki Południowej, być może już niebawem zmieni barwy klubowe.
Jego usługami zainteresowane są między innymi Tottenham, Palermo oraz Inter. Co najważniejsze - Inter złożył już oficjalną ofertę w wysokości około10 mln €.
Zarząd nie zamierza jednak podejmować pochopnej decyzji. Llorente liczy na to, że wartość Argentyńczyka poważnie wzrośnie, jeśli ten zaprezentuje wszystkie swoje umiejętności na Copa América.
Sam Banega nie wypowiadał się na temat rzekomego zainteresowania innych klubów. Stwierdził, że liczy się tylko najbliższe spotkanie reprezentacji.
"Najważniejszym dla nas jest teraz pokonać Kolumbię. Musimy iść do przodu, nie oglądać się za siebie".
Batista, który niedawno mianował Évera "najlepszym partnerem dla Messiego", może mieć twardy orzech do zgryzienia. Banega na przestrzeni całego ostatniego spotkania grał dobrze, lecz jego błąd spowodował, że Argentyna ostatecznie zremisowała z Boliwią.
Czytaj również: Copa América - remis w meczu otwarcia
KOMENTARZE
BANEGA NIE JEST NA SPRZEDAŻ!
Bo tyle warta jest jego jedna noga.
10 mln to tymbardziej śmiech na sali.
Banega może nie gra rewelacyjnie ale trzyma pewien poziom, w dodatku potrafi i rozegrać i odebrac pilkę. I pamiętajmy że jest młody i może się jeszcze sporo nauczyć.
Także Banega będzie już tylko lepszy.
Poza tym kogo my takiego znajdziemy za głupie 10 mln w jego miejsce?
Do reszty: wcale nie mam w intencji wyśmiewanie Evera, każdemu się zdarzają gorsze dni, a my nie powinniśmy się nimi jakoś specjalnie martwić, skoro zdarzają się im w reprezentacji. Po prostu irytujące jest takie stronnicze nagabywanie jak w powyższym przypadku. Pozdro
No, chyba, że sam Ever miałby ochotę pobalowac w innym mieście, niż Walencja... :)
« Wsteczskomentuj