Opcja - Dani Parejo
04.06.2011; 12:19
Przygotowania do odejścia Banegi
Valencia złożyła zapytanie o wycenę Parejo przez Getafe. Pomocnik jest jedną z możliwości, jaką bierze pod uwagę zarząd w przypadku odejścia Evera w zbliżającym się okienku transferowym. Jak mówi agent piłkarza, jest on bardzo zainteresowany tak dużym skokiem w karierze, jaki zrobił były klubowy kolega Hiszpana, Roberto Soldado, niecałe 12 miesięcy temu.
Jedno jest pewne. W przypadku odejścia Banegi Parejo będzie priorytetem dla zarządu Valencii. Wiadomo już, że Real Madryt nie skorzysta z przysługującej mu opcji pierwokupu, jaką posiada jeszcze do 30 czerwca. Cena takiego transferu miałaby wynieść 5 mln €. Sprowadzenie Sahina ostatecznie przekreśliło powrót Parejo do Madrytu. Natomiast Banega cieszy się zainteresowaniem Interu Mediolan, dlatego jego odejście wiązałoby się z próbami zakontraktowania pomocnika Getafe, które rozpoczęły się w zasadzie kilka dni po oficjalnym ogłoszeniu transferu Turka do Realu.
Kluczem do rozpoczęcia oficjalnych negocjacji będzie odejście Argentyńczyka. Zarząd Valencii nie chce bowiem wykładać dodatkowych pieniędzy na transfery, dlatego też kwota uzyskana z przejścia Banegi do innego klubu powinna zrekompensować przybycie innego zawodnika o podobnym profilu.
Nie będzie natomiast problemem przekonanie piłkarza do gry w Valencii, ponieważ on sam deklaruje chęć opuszczenia Getafe. Nic dziwnego - z Valencią mógłby walczyć o Ligę Mistrzów, z Getafe najwyżej o miejsce w Lidze Europy i Puchar Króla. W identycznej sytuacji był rok temu Soldado, który nie żałuje swojej decyzji, a Parejo bardzo chciałby podążyć jego śladami. Roberto po roku gry w Valencii stał się jednym z czołowych snajperów Hiszpanii... może uda się i Parejo? Wszystko zależy od transferu Banegi.
KOMENTARZE
i po stokroć granero nawet zamiast Banegi
warto byłoby pozyskac równiez Choriego castro ( i pozbyc się któregos z naszych skrzydłowych) , i dobrego stopera najlepiej Ekize z Bilbao albo Amorebiete które prez rzczczonego mlodziana został wyrzucony z 1 składu można by któregos z nich zaminic na Aduriza w przypadku pozyskanie Gameiro który jest chyba tak naprawdę jak na warunki naszego klubu luksusem...
AMUNT EVER!
~Fuh
Nie nazywaj paru dobrych meczy całym sezonem... Owszem Ever jak mu się chce, jest w formie to reprezentuje poziom jaki mało piłkarzy może osiągnąć, ale każdy wie jak jest... Tino reprezentuje podobny poziom, ale jest zdecydowanie równiejszy i zawsze gra na 100% - Dobra oferta i Ever bye bye.
Sprzedamy go i co ? Parejo ?
Oddajmy jeszcze Ximo a niczym nie będziemy się różnić od Mallorci itp
Dobra oferta za Banege to ile ?
Valencia zapłaciła prawie 20 mln za szczyla, teraz jest dużo lepszy.
Moim zdaniem tyle co za Silvę dostaliśmy (27mln) by było ok, i to tylko dlatego że Banega to leń. Evera AD2009/10 w ogóle bym nie sprzedał bo nie ma szans na pozyskanie kogokolwiek o zbliżonym poziomie.
Nie widzę większych przeszkód żeby nie wrócił do wielkiej formy. Popatrzmy na karierę Maty, kolejno objawienie, katastrofa i powrót do niezłej gry. Czy Silva grał cały czas na poziomie ? Nie. Marchena ? Tylko Villa nie schodził poniżej pewnego pułapu.
Banega w formie jest dla takiej "nijakiej" drużyny jak VCF bezcenny i wart tyle co Mata, Soldado i Pablo we trójkę.
Xaviego czy Iniesty sobie nie kupimy, więc trzymajmy Evera, nawet jak "odpali" raz na dwa lata to będzie więcej pożytku niż sprzedanie go za śmieszne 5-8 baniek i kupno jakiegoś leszcza.
W pełni zgadzam się z Fuhem.
trener z autorytetem np Aragones ustawiłby niesfornych gnojków że chodziliby jak zegarki
(Ever, Miguel, Chori... i każdy kolejny leser)
Unai piłkarzy z którymi sobie nie radzi najchętniej by się pozbył.
Druga sprawa że nie ma kapitana który miałby coś do powiedzenia.
Taki Steven Gerrard, czy Puyol ma wpływ na drużynę, trudno żeby Banega miał jakiś respekt i szacunek dla takiej łamagi jak Navarro.
Ever miał słabszy sezon, ale miewał i przebłyski, a na koniec grał całkiem nieźle. IMO przy rotacjach Emery'ego na spokojnie mógłby się odrodzić : Przy wymianie z Tino w formacji 4-4-2 i partnerstwie z rodakiem w 4-3-3 Ever na spokojnie może sobie sporo pograć w przyszłym sezonie.
Czy Tino jest lepszy od Evera? W tym sezonie tak, ale jego obecność nie czyni obecności Banegi niepotrzebnym luksusem. Mają zupełnie inne zalety - Tino lepiej wykonuje stałe fragmenty, jest lepiej przygotowany fizycznie, ma dobry strzał z dystansu...
Banega z kolei ma dobry przegląd pola i zwyczajnie przy swoich podaniach jest jedynym w tej chwili piłkarzem w klubie ktory może poważnie wziąć się za rozegranie przy poziomie pomocy jaki prezentują najlepsze ekipy w Primera. No, jeszcze może Macie w szczytowej formie to się udaje. Ever ma również lepszy drybling od Tino.
Tak czy inaczej, jeśli Banega ma odejść, to niewielu piłkarzy może go zastąpić i Parejo na pewno nie jest jednym z nich. Prędzej Granero.
Między innymi dlatego jestem przeciwnikiem Emery'ego - toż to ***** jest (taki wyraz na "p" nieładny, ale pasuje idealnie), nie potrafi tych "krnąbrniejszych" złapać za mordę to lepiej odsunąć, przez co tracimy świetnych grajków. Banega ma po prostu za dobrze, to się poprzewracało w tyłku. Inna sprawa, że sprzedanie go teraz za te max. 10 mln to idiotyzm. Powinien dostać jeszcze szansę się rozkręcić, najwyżej serio już więcej się z niego nie wyciśnie i niech idzie gdzie indziej się opieprzać. :)
Na stronie Supedeporte większość kibiców VCF - 68% ankietowanych - też jest przeciwna temu transferowi. No i co z tego? Zrobią i tak po swojemu.
A jak go sprzedamy to popełnimy duży błąd.
« Wsteczskomentuj