sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Krajobraz po pucharowym kataklizmie...

Szymon Witt, 13.03.2011; 11:15

Real Saragossa 4:0 Valencia CF

Poniemiecki kac wciąż buszuje w głowach Blanquinegros i odzywa się potężnym bólem przy każdym kopnięciu piłki. Niedyspozycję Los Ches skrzętnie wykorzystała Saragossa, nie tylko pokonując, ale wręcz upokarzając drużynę z Lewantu. Valencianistas, którzy zdecydowali się śledzić przebieg potyczki na La Romareda, musieli płonąć ze wstydu, gdyż tak słabo grającej Valencii nie widzieli od kilku lat - konkretnie od czasów Ronalda Koemana…

Unai Emery w meczu z Blanquillos dał odpocząć tym, którzy w środowy wieczór na Veltins-Arena zawiedli najbardziej – Everowi Banedze, Juanie Macie, Pablo i przede wszystkim Aritzowi Adurizowi. Ekipa „Nietoperze” wybiegła na boisko w ofensywnym ustawieniu 1-4-4-2, z duetem napastników Roberto Soldado i Jonasem, licząc, że defensywa broniącej się przed spadkiem Saragossy nie będzie zbyt wielkim wyzwaniem. Nic bardziej mylnego.

Cytując klasyka: „Na początku było trzęsienie ziemi, a potem napięcie rosło”. Już w 5. minucie piłkę w pole karne Valencii z rzutu wolnego dośrodkował Javier Paredes, a nie nękany przez żadnego defensora gości Jiří Jarošík wyskoczył najwyżej i głową wpakował „łaciatą” do bramki obok bezradnego Vicente Guaity.

Jeżeli ktoś myślał, że stracony gol podziała na Blanquinegros jak płachta na byka, musiał się srogo rozczarować. Podopieczni Emery’ego nie mieli absolutnie żadnego pomysłu na grę, nie byli w stanie przedrzeć się pod bramkę Saragossy, a celne podania potrafili wymienić tylko na własnej połowie. Najgorsze jednak, że nie pokazywali nawet krzty charakteru i ambicji, tak jakby na wyniku tego starcia wcale im nie zależało.

Co innego Saragossa. Zdeterminowani gospodarze raz po raz siali popłoch w nie rozumiejącej się i beznadziejnie zorganizowanej defensywie „Nietoperzy”. W 26. minucie w szesnastce Valencii znów najwyżej wyskoczył Jarosik i zgrał piłkę do wbiegającego Nicolása Bertolo. Argentyńczyk w wyśmienitej sytuacji uderzył kilkadziesiąt centymetrów obok słupka świątyni Guaity. W 39. minucie koszmarny błąd na prawym skrzydle popełnił Bruno, piłkę przejął Bertolo, pognał pod pole karne gości i zagrał wzdłuż bramki naszego portero. Ikechukwu Uche zabrakło tylko kilku centymetrów, by dojść do piłki i podwyższyć prowadzenie swojej drużyny.

Nigeryjczyk sam gola nie strzelił, lecz minutę później popisał się kapitalną asystą. Uche przerzucił piłkę nad całą defensywą „Nietoperzy” do Andera Herrery. Mediapunta Saragossy w tej sytuacji musiał umieścić piłkę w bramce i zrobił to z wielkim spokojem, posyłając futbolówkę do siatki między nogami Guaity.

Druga połowa rozpoczęła się od bardziej żywiołowych ataków Los Ches, lecz kompletnie nic z tego nie wynikało. Blanquinegros nadal nie potrafili oddać choćby niecelnego (sic!) strzału na bramkę Toniego Doblasa. Tymczasem Los Maños wymierzali kolejne karcące ciosy.

W 64. minucie Marius Stankevicius dał się wyprzedzić w polu karnym Bertolo, po czym w akcie bezsilnej rozpaczy sfaulował Argentyńczyka. Sędzia González González wskazał na jedenasty metr, dodatkowo pokazując Litwinowi drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Rzut karny na gola pewnym uderzeniem zamienił kapitan Saragossy, Gabi.

W 71. minucie stało się coś, czego w tym meczu jeszcze nie widzieliśmy – Valencia oddała pierwszy strzał, i to dodatkowo celny! Niestety, anemiczne uderzenie Tino Costy sprzed pola karnego nie mogło podnieść ciśnienia żadnemu kibicowi… O wiele więcej emocji publiczności zgromadzonej na La Romareda przysporzył minutę później Braulio Nóbrega. Rezerwowy napastnik Blanquillos wpadł w pole karne i precyzyjnie uderzył w kierunku dalszego słupka, lecz świetna interwencja Guaity uratowała zespół Emery’ego przed stratą kolejnego gola.

W 75. minucie Guaita był już jednak bezradny. Wprowadzony na obronę w miejsce wykartkowanego Stankeviciusa David Albelda sfaulował w polu karnym pędzącego na bramkę Braulio. Jedenastkę ponownie wykorzystał Gabi, dopełniając dzieła zniszczenia Valencii.

Osłabieni, zniechęceni i zmęczeni psychicznie Blanquinegros do końca meczu nie potrafili nawet zbliżyć się do bramki Doblasa. Spotkanie zakończyło się całkowitą kompromitacją Valencii. Zawiedli wszyscy i wszystko: trener, jego taktyka, zawodnicy, ich zaangażowanie, a raczej jego brak. Blanquinegros, pomimo gorących zapewnień, że sezon trwa dalej i są inne cele do zrealizowania, wciąż mają w głowach porażkę z Gelsenkirchen. Jednak nic nie może usprawiedliwić takiej „gry”, jaką Valencia zaprezentowała na La Romareda. Albo Los Ches szybko się otrząsną, albo sezon zakończy się całkowitą klęską, jaką z pewnością byłoby nie zakwalifikowanie się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów…

Raport

Sytuacja w PD

Skrót spotkania: VCF VIDEO

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (64)

KOMENTARZE

1. ddd13.03.2011; 01:06
No wreszcie dostałem się na stronę, to teraz Fuera Emery czy Fuera piłkarze ? Bo nie oglądałem spotkania. =]
2. Qnick198613.03.2011; 01:07
Qnick1986hehe pierwsza porażka od bodajże 13 spotkań, a u nas na stronie wszyscy już pożegnali trenera:) Jesteście wszyscy śmieszni:)

Oczekujecie, że co? O mistrza będziemy z Barceloną walczyć? Sam Mourinho z Realem, w którego składzie mają zawodnika droższego niż cała nasza kadra do kupy nie jest w stanie tego zrobić dostając bęcki 5:0.
Myślicie, że przyjdzie papcio Rafa i LM zdobędziemy? Prędzej zrobi z nami to co z Interem.

Scenariusz.
1. Emery wywalczy 3 miejsce.
2. Zwolnimy go.
3. Przyjdzie Benitez.
4. Wywalczymy 7 miejsce.

Co do meczu. Nie spodziewałem się, że porażka z Schalke zrobi im w głowach taki burdel. Przeliczyłem się.
3. LSW13.03.2011; 01:12
LSW"Myślicie, że przyjdzie papcio Rafa i LM zdobędziemy? Prędzej zrobi z nami to co z Interem."

To samo co z Interem, czyli wygramy KMŚ? Mnie to pasuje.
4. Qnick198613.03.2011; 01:15
Qnick1986YYY... w KMŚ zagrał bynajmniej nie za swoje zasługi, a rywali tam miał pokroju naszego dzisiejszego.
5. mucha002913.03.2011; 01:15
mucha0029LSW

Ale żeby wygrać KMŚ to najpierw trzeba wygrac LM albo LE :D

A co do meczu:

Błagam cię Maniek, opanuj się i nie zwalniaj (przynajmniej teraz) Unaia !! Plissss :/
6. Dzidek13.03.2011; 01:17
DzidekObserwując ton w jakim Llorente wypowiadał się o pracy Emery'ego, jak wzywał go na dywanik mimo że cały czas było trzecie miejsce (...), nie chce się wierzyć, żeby Manolo nie zwolnił go w ciągu najbliższych godzin.
7. Fuh13.03.2011; 01:20
FuhTez cos czuje, ze pozegnamy sie z Emerym, szkoda. Przed meczem wiedzialem, ze bedzie bardzo trudno, glownie za sprawa psychiki u zawodnikow, ale nie spodziewalem sie az takiej kleski. Sam nie wiem co powiedziec, trzeba czekac na kolejne mecze i wtedy zobaczymy, niestety 3 miejsce jest bardzo zagrozone.
AMUNT VALENCIA!
8. Kurczak13.03.2011; 01:22
Kurczak@luke
Nie, pozwolił żeby nam włożyli jeszcze jeden xD
A mógł chociaż powalczyć o te 3-2, wygląda lepiej niż 4-0...

Zmiana trenera nie da nam oczywiście mistrzostwa, ale przynajmniej zmiany będą bardziej przemyślane, nie mówiąc o wyjściowej jedenastce. :P
9. KilyVCF13.03.2011; 01:28
KilyVCFReprezentująca drugoligowy poziom Zaragoza w ciągu dwóch sezonów nabiła nam na Romareda ... 7-0 hahahh

Niby który z RM jest wart tyle co nasza kadra ?
Uwielbiam takie nadużycia ...

Unai, 3 sezony w VCF. Nu i chwat’it.
- brak jakichkolwiek osiągnięć w prestiżowych meczach
- brak stylu gry, cofamy się w porównaniu z początkiem roku czy ubiegłym sezonem
- niezbyt duży autorytet w zespole
- kompromitujące odpadnięcie z LM ze słabiakiem
- nie pamiętam już kiedy zagraliśmy bardzo dobry mecz i wygraliśmy (z Barcą był nawet ok ale jak zwykle plecy)

Nie trzeba wielkiego trenera żeby wyeliminować Bursę i Rangersów.
Z plusów: prawdopodobne 2 awanse do LM z rzędu i całkiem regularne punktowanie średniaków i cieniasów PD.
W lecie Llorente zakontraktuje nowego trenera i zobaczymy czy to będzie dobry ruch.
Spokojnie, nie ryczeć, takich jak Emery jest trochę ... ;)
10. Qnick198613.03.2011; 01:29
Qnick1986Żeby go zwolnić trzeba mieć kasę. Prędzej otwarcie powie o tym, że po sezonie na 100% się pożegnamy. Tak jak to zrobili z Magathem.

Nie jestem zwolennikiem roszad na ławce trenerskiej. Lubię jak jeden trener długo pracuje w jednym klubie. Idealny przykład to MU i Arsenal. Tam najważniejszą postacią jest trener. Gdy nie idzie to lepiej zmienić pół składu niż trenera (pół składu w efekcie też).
Emery jest młody, ale coraz lepszy. Z roku na rok póki co osiąga lepsze wyniki. Jest jak dla nas Idealną opcją. W takiej sytuacji w jakiej jest klub najważniejszy jest spokój. Będzie spokój i spokojne budowanie zespołu to w końcu będą i wyniki (jak na obecne możliwości klubu - o mistrzostwie możemy zapomnieć jeszcze długo długo). Burza związana ze zwolnieniem trenera i całego sztabu może nam tylko poważnie zaszkodzić.
Wciąż dużo ważniejsze niż trener jest uporządkowanie składu. Wciąż jest z 5-7 chwastów do wyrwania i 2-3 pozycje do obsadzenia "na wczoraj".
11. Qnick198613.03.2011; 01:32
Qnick1986Kily
Nadużycie może i jest. Wart więcej niż najlepsza 11 jaką możemy sklecić.
Nie mówię tu rzeczywistej wartości tego zawodnika. Tylko tej za jaką go kupiono.
12. RokiVCF13.03.2011; 01:34
RokiVCFPowiem tak Wstawienie Mojego psa nmr 4 i jego miny było adekwatne do dzisiejszego wyniku zobaczcie czy jego oczy przypadkiem nie mówią "WTF??!!" to jest taka porażka że szok ja jestem ciekawy co powie trener lub który kol wiek z tych co grał w tym meczu bo taki żal to już przesada
13. lipt0n13.03.2011; 01:38
lipt0nFart się skończył.
Graliśmy tragicznie od 2-3 miechów, trener nie potrafił tego ogarnąć to takie sa teraz skutki. Dobrze, że mamy zapas nad V miejscem ...
14. maciek13.03.2011; 01:41
maciekJezeli mówimy juz o zmianie trenera, to tylko na trenera z górnej półki, a na takiego mamy raczej małe szanse. Chociaz znając talenty Llorente, to kto wie?

Nie wiem skąd te plotki o Benitezie, chyba wyssane z palca... ale wziąłbym go bez wahania, biorąc nawet to 7 miejsce...

Różnica pomiędzy Emerym a Benitezem jest zasadnicza - Benitez prowadząc Valencie mógłby sezon zakonczyć na 7 miejscu, tylko w następnym mógłby wygrać mistrzostwo kraju i puchar europejski. A Unai, i owszem, moze co roku (w co nie wierze jak nasi główni rywale się wzmocnią kadrowo i znajdą dobrych trenerów) kwalifikowac sie do LM, jednak tak dla nas max to 1/8 - 1/4 finału a w lidze sukces to miejsce 3 - 4 zdobywając 95% punktów na słabeuszach.

Jezeli wybieramy minimalizm i niezbyt duze koszty to Emery - tak, ale nie spodziewajmy sie cudów i zdobytych trofeów. Facet odkąd u nas pracuje popełnia te same błędy i nie wyciąga wniosków, a 2 główne to: gra obronna i nastawienie druzyny, wpływ trenera na nią. Tutaj jest b. źle, i wg mnie nie bedzie juz lepiej.

Dlatego jestem jak najbardziej za tym zeby Emery dokonczyl ten sezon i wywalczyl 3 - 4 miejsce, ale jezeli bedzie taka mozliwosc i kasa to sprowadźmy kogos lepszego pokroju Beniteza, choc wybitnych trenerów tak naprawdę mozna policzyc na palcach obu dłoni, a zatrudnić ich jest jeszcze ciężej.

Ale wg mnie warto byłoby zaryzykować, nawet kosztem tymczasowej posuchy:)
15. KilyVCF13.03.2011; 01:53
KilyVCF@Qnick

Wenger czy SAF mają 100% władzę w klubie jeśli chodzi o transfery.
Unai nie może mieć tu wiele do powiedzenia,
dzisiejszy występ jego Saltora to pierwszy z brzegu przykład.
Gdyby Unai był takim Wengerem który potrafi nadać zespołowi styl itd,
to podpisałbym z nim kontrakt dożywotnio.
I nie róbcie z nas takich dziadów,
nie ma oszczędzania na pensji trenera !
Lepiej np skasować pensję dwóch dobrze opłacanych gości (np Albelda i Vicek) a najlepiej odchudzić kadrę o szrot (Joele z Mestallety zagrają tak samo jak Navarro).
Moze nie mozemy mieć Hiddinka, Capello itp ale zdecydowaną większość możemy mieć.
16. Adrian_VcF13.03.2011; 01:54
Adrian_VcFCieniasy bez ambicji szkoda słów! a taka byla napinka na stronie i wsparcie dla nich od rana tutaj . Zenada
17. Vicente7313.03.2011; 01:59
Vicente73Emery Emerym, ale przede wszystkim to piłkarze dali dziś ciała. To oni byli na boisku i zbeszcześcili dobre imię klubu - trochę patosu nigdy nie zawadzi ;)
Dziwię się, że zawodowcom odpadnięcie z jakiejś tam LM mogło tyle zamieszać w głowach...
A Emery powinien jedynie dokończyć sezon łapiąc się do LM i odejść w pokoju bez jakiejś większej afery. W końcu coś tam dla klubu zrobił...
18. lipt0n13.03.2011; 02:03
lipt0nWenger to zły przykład. W życiu bym go nie chciał w VCf. Fatalna polityka transferowa, brak poysłów na ważne mecze. co on ugrał ostatnio po za finałem LM wieki temu i jakimiś ogórkowymi pucharami ligi -_-

Nam potrzeba przede wszystkich albo motywatora albo zacnego taktyka, który ułoży grę zarówno w defensywie jak i w ataku ...
19. phoxx13.03.2011; 02:13
Tak, brać Beniteza nawet za 7 miejsce. Jak byłoby 7 miejsce to znów miałaby miejsce wyprzedaż piłkarzy. W Liverpoolu po sprzedaży piłkarzy Benitez z połową ligi przegrywał. A tu i tak nie osiągnąłby miejsca wyższego niż trzecie. A styl równie dobrze będzie taki sam jak teraz. Poza tym zrobił dużo nieudanych transferów.
20. Qnick198613.03.2011; 02:26
Qnick1986Kily
Myślę, że z tymi trenerami to nie tylko kwestia kasy. Świetny trener przychodząc do klubu zapewne liczy również na to, że dostanie środki (najlepiej spore) by ułożyć sobie zespół pod siebie. Nie podejmą się Mission Impossible pt. "masz tu koleś Valencię i 10 baniek a za rok wygraj LM" bo ucierpi tylko na tym jego renoma. Dlatego Mourinho nie przyjdzie do Polonii Warszawa choćby mu płacili 2 razy tyle co w Realu.
Niewiele możemy zaoferować (w porównaniu do niektórych większych od nas firm) by skusić, któregoś z tych "naj". Chyba, że wyzwaniem bo zapewne byłoby ono wielkie.
Dla Emery'ego prowadzenie Valencii to złapanie Pana Boga za piętę dla, któregoś z z tych "naj" już niekoniecznie więc więcej też oczekują.

Lipton
Tragiczna polityka transferowa? Pokaż lepszą?
Mi jest ciężko. Co rok "pedo" Wenger wynajduje nowe gwiazdy sprzedawane za ogromne pieniądze. Non stop buduje zespół od nowa po kolejnych wyprzedażach i za każdym razem są w czubie tabeli i walczą o najwyższe cele. Dzięki Wengerowi Arsenal zarabia grube miliony i dzięki nim funkcjonuje. To nie tylko trener, ale i źródło dochodu (nie jestem w stanie wskazać większe wśród trenerów). Mimo iż za nim osobiście nie przepadam to wymieniłbym go nawet za pół składu. Uzupełniłby skład jakimiś dzieciakami, które za rok dwa okazałyby się super gwiazdami.
Dziadek Wenger to więcej niż jednoosobowa La Masia.
21. KilyVCF13.03.2011; 02:30
KilyVCFVicente73

Nie jakiejś tam LM tylko ..
Cały sezon się męczyli po to by w niej grać,
teraz męczą się kolejny z tego samego powodu, mistrzostwo im nie grozi.
LM to priorytet sportowy i finansowy.
Nic dziwnego że nie mogą odżałować odpadnięcia z taką ekipą, bo cały czas obijają takie ekipy w lidze.
Gdybym ja pracował na coś 1,5 roku a potem w 180 minut tak spartaczył prawie cały trud (bo nie po to tam jesteśmy by się znęcać nad Bursą i Szkotami) to też miałbym wszystkiego dosyć !

Nie mam wielkich pretensji do Unaia za ten mecz.
To kwestia nastawienia, on tylko pomógł im zebrać baty ale tak czy tak byśmy przegrali
22. Flaku13.03.2011; 08:05
widzę mało komentarz, bo dużo kibiców już nawet zrezygnowało z pisania tutaj... Napiszę tylko jedno, łezka się w oku kręci jak się na to patrzy, kiedyś dawno temu VCF liczyło się w całej europie, teraz dostaje baty od Zaragozy :( [*] tu trzeba zmian ! i nie mówię tu tylko o trenerze, który bądź co bądź jest za słaby na VCF, ale o samych piłkarzach, a konkretnie bloku defensywnym. :( AMUNT VISCA EL VALENCIA !!
23. GazdziorekVCF13.03.2011; 08:27
GazdziorekVCFNiestety( a może i stety ) nie oglądałem meczu, ale sam wynik mówi za siebie ;\\
Naprawde potrzebujemy zmian kadrowych w lini defensywenej bo jak tak dalej pojdzie to mozemy zapomniec o LM i Tytule...
24. ilian13.03.2011; 09:07
Zawsze wierni i oddani!!... to ze gramy slabo od dluzszego czasu to wie kazdy kibic pilki... szczerze mowiac psychicznie powinnismy byc lepsi... a nie zalamywac sie po przegranej z schalke... moze powinnismy przgrac i 5-0 kazda porazka mobilizuje a wieksza jeszcze bardziej...!! Jezeli zwalniac trenera to nie w takcie sezonu.. wiem wielu ekipom pomoglo.. ale nie zmiana trenera w takim stanie jak teraz jest vcf nie powinna nastapic - tego nikt nie pozbiera utrzymac to co jest walczyc o te 3 miejsce.. potem po sezonie mozna spekulowac o zmianie szkoleniowca... ale jezeli zmieniac to zeby mial czas cos zmienic w trakcie przygotowac a nie nowa taktyke czy mentalnosc gry testowac w trakcie sezonu gdy walka o 3 miejsce bedzie na pewno ciezka ... nie ma trenera ktory polozy reke na glowy zawodnikow i nagle zaczna grac.. na to trzeba czasu a wiec przerwa letnia bedzie najdogodniejszym rozwiazaniem.
25. Marcel13.03.2011; 09:30
MarcelEhh nie bylem w stanie ogladnanc meczu, ale jak widze wynik + sytuacje bramkowe to tragedia... 4:0 z druzyna ktora broni sie przed spadkiem, 2 karne... Zenada dobrze, ze Villareal ostatnio tez nie blyszczy i mam nadzieje, ze dzisiaj zremisuja z Gijonem
26. Kurczak13.03.2011; 09:44
KurczakWcale, przecież ograł Bayer na wyjeździe 2-3 :D (wiem, wiem, grali cienko ale jednak wygrali). Nie byłbym taki pewien dzisiejszego wyniku w Vilareal.
27. bialy_wilk13.03.2011; 09:53
porażka w dzisiejszym meczu mnie nie dziwi,spodziewałem się tego bo pewnie piłkarze są rozbici po odpadnięciu z LM

Emery jest dziwny
w meczu z Saragossą na wyjeździe,gdzie rywal jest szczególnie zmotywowany wystawia dwóch napastników,a w meczu z Schalke gdzie musimy gonić wynik wystawia tylko Aduriza
gdzie tu logika panie trenerze?

Emery za bardzo miesza składem,za często zmienia taktykę
może na początku sezonu to zdawało egzamin,ale pózniej już było coraz gorzej

liga hiszpańska to nuda od kilku sezonów
coś jak liga szkocka gdzie o mistrza walczą dwie drużyny,a reszta asystuje i kibicuje,a jak komuś uda się urwać punkty faworytom to wszystkie oczy skupione są na przegranych,którzy stracili ważne punkty w walce o mistrza niż na zwyciężców,którzy skomplikowali sytuacje faworytom

Amunt Valencia!

jeśli nie poprawimy gry czekać nas będzie walka w eliminacjach do LM lub LE
28. El_Duderino13.03.2011; 10:27
El_DuderinoMoże to była część zapłaty za Andera Herrero :)
29. lisovski13.03.2011; 10:52
lisovskiNiema co porównywać Emerego do sira czy Wengera.Ktoś za te porażki musi zapłacić.Myślę że trener zdawał sobie sprawę z tego że jak przegra ten mecz to nara i niema co się rozczulać tylko szukać kogoś lepszego.
30. billie13.03.2011; 10:57
billieSaragossa ich oklepała jak przeciętnego drugoligowca!

Wstyd.
31. kwmscmusic13.03.2011; 11:00
kwmscmusicbiały_wilk nie wiem jak Ci to wytłumaczyć ale gra ofensywna zespołu nie jest uzależniona od ilości napastników. Jak wiesz można grać bardzo ofensywnie tylko jednym. taktyka dostosowywana jest do sytuacji ( zazwyczaj)
32. szp13.03.2011; 11:12
@El_Duderino
Ander od lipca będzie piłkarzem Athletic Bilbao, więc raczej nie ;)
33. El_Duderino13.03.2011; 11:51
El_Duderino:(
34. kubastepniak2213.03.2011; 11:51
Trzeba (cały czas to mówie) trzeba kupić środkowego obrońce (doświadczonego i sprawdzonego) i skarcić Migela i powinno być lepiej.
AMUNT VALENCIA
Do boju Los Ches
35. Marcel13.03.2011; 11:56
MarcelBez urazy ale jestes na tej stronie od 30 dni, i dodales 18 komentarzy wiec pisanie " caly czas to mowie" smiesznie brzmi ;) I nie jest odkryciem stwierdzenie, ze potrzebujemy srodkowego obroncy :P
36. Kurczak13.03.2011; 12:09
KurczakPisać a mówić to dwa inne czasowniki ;) A jeżeli napisał 18x o środkowym obrońcy to względnie cały czas o tym "mówi" :)

Szkoda mi jedynie Guaity, był bezradny przy każdej bramce, nawet wybronił ze dwa groźne strzały...

A obronę załatajmy młodymi z Mestallety i będzie dobrze xD
37. maciek13.03.2011; 12:10
maciekKupienie obrońcy to za mało, potrzebny jest dobry system gdy i ustawienie, bo inaczej nawet dobrzy obrońcy bedą sie gubic i popełniać błędy.

Pamiętam Mourinho jak prowadził Porto do zwycięstwa w LM: zespół grał rewelacyjnie w defensywie, a nie miał tam przeciez geniuszy w obronie. Owszem, byli to zawodnicy dobrzy, ale czy duzo lepsi od Navarro albo Stankeviciusa? Smiem wątpic. To sam trener nauczyl ich tej trudnej sztuki.

Oczywiscie wiem ze porownywanie Mourinho do Emerego jest smieszne, ale z 2 strony twierdzenie ze jak bedziemy mieli duet obronców Rami - Costa i ew. dobrego nowego skrzydlowego defensora to bedzie git jest rowniez zabawne:)
38. grzesiu 8313.03.2011; 12:29
Kupno obroncy nic nie da, aczkolwiek trzeba sie Navarro, Miguela i Dealberta pozbyc, problem jest z trenerem on podejmuje decyzje bez sensu, jest Maduro to wystawia Navarro, Vicente i Chori sa poza kadra meczowa, Na lewa strone wystawia dwoch obroncow, na Schalke jednego Aduriza do ataku jak mamy strzelac bramki a nie bronic sie, miesza składem jak w garnku z zupą, co mecz gra inny sklad, od poczatku sezonu nie ma 3 meczy zebysmy grali tym samym skladem w zadnym klubie nie ma takiej rotacji systemami gry ani skladem.
Wiecej z Emerym jak 3 miejsce w lidze i 1/8 LM nie osiagniemy, potrzebna jest zmiana trenera, nie wiem na kogo moze Pellegrini, Caparros, nie ma co oszczedzac na dobrego trenera lepiej sie pozbyc pilkarzy ktorzy obciazaja budzet dac szanse zawodnikom z rezerw a sprowadzic trenera ktory pouklada zespol i nie bedzie wygrywal tylko ze slabymi, ale takze z takimi rywalami jak Barca, Real, Villarreal czy nawet Schalke.
39. grandi13.03.2011; 12:31
grandimecz porażką straszną jak można przegrać 4-0 z drużyną z końca tabeli brak słów a Emery jak mówili na początku meczu że po ostatniej przegranej walił pięściami w ścianę to teraz chyba powinien głową gra valenci porażka straszna .
40. Adrian_VcF13.03.2011; 12:36
Adrian_VcFRadze zobaczyc jak zagral Diego Alves w meczu przeciwko Atletico wczoraj, jest koniecznoscia dla nas ten bramkarz. Guaita nam nie pomogl w decydujacych meczach ;/ Emery - Macie racje szybko out, chocby dlatego ze podczas jednej rundy 10 systemow gry wprowadza co jest chore.... zobaczcie , Barca i Real maja tylko 1 zelazny system gry i sie zgrywaja w nim ciagle a my ? szkoda gadac... A co ? moze oni maja gorszych trenerow?? Najlepsi graja jednym systemem i skoro tak jest to cos musi w tym byc. Emery Fuera
41. robert31313.03.2011; 12:57
robert313Jak to się powiada? Kolos na glinianych nogach?
W dodatku mało stylowy kolos...
42. Qnick198613.03.2011; 13:30
Qnick1986Robercie z tym kolosem to bym tak nie przesadzał;) ale gliniane nogi to my mamy na pewno. Jakby tak uznać obronę za nasze nogi to nawet nie gliniane, ale z waty.

Mam nadzieję, że ten mecz podziała jak zimny prysznic, a nie jeszcze bardziej ich dobije i z Sevillą na Mestalla zbłaźnią się kolejny raz.

Mieliśmy teraz 3 spotkania poza domem z rzędu. Ciekawy jestem kibiców na Mestalla. Jak ich przywitają po tych dwóch ostatnich meczach z bilansem bramkowym 1:7.

Przez 28 kolejek nie udało się choć raz wygrać nawet z największymi leszczami przewagą 3 bramek. Udało się jednak przegrać czterema;)

43. Dzidek13.03.2011; 13:30
DzidekW czym miałby pomóc wczoraj lepszy inny bramkarz? Szukanie winnych na siłę.

Zmiana ustawienia niczego by nie zmieniła. Stanke tak samo zawaliłby przy trzech bramkach (wyrównał swój wyczyn z Villarreal, brawo!), Albelda zachowałby się jak junior, a Soldado nie trafiłby do pustej bramki. Niestety, mecz przegrali zanim się zaczął.
44. Qnick198613.03.2011; 13:58
Qnick1986Przeanalizowałem terminarz.
Porównując nasze spotkania i Villarealu jesteśmy w sytuacji wiele wiele bardziej komfortowej.

Valencia

W najbliższym czasie czeka nas 3 bardzo trudne pojedynki na Mestalla. W dwutygodniowych odstępach kolejno Sevilla, Villareal, Real.
Przeplatają się one z wyjazdami do zdecydowanie słabszych rywali(Almeria, Getafe). W ostatnich 5 meczach nie uświadczymy pojedynków z klasowymi przeciwnikami. Jedynie wyjazd do Espanyolu można uznać za interesujący, ale ekipa z Barcelony przeżywa poważny kryzys.

Villareal

Pomijam dzisiejszy mecz ze Sportingiem, który zapewne wygrają.
Od przyszłego tygodnia zaczyna się dla nich istny maraton:
Bilbao - Villareal
Villareal - Leverkusen
Villareal - Barcelona
Valencia - Villareal
Już teraz mają w nogach więcej o jedną rundę CdR i europejskich pucharów, a po przejściu Leverkusen (czego im życzę - niech się męczą dalej) kolejną, co daje przynajmniej 6 spotkań więcej.
Z trudniejszych rywali na Villareal czeka jeszcze wyjazd do Sevilli i domowy mecz z Realem.
Punktów więc zgubią jeszcze sporo. Myślę, że jeśli nie dopadnie nas jakiś poważny kryzys i nie będziemy regularnie gubić punktów z jakimiś Saragossami to 3 miejsce pozostanie niezagrożone:)
45. Qnick198613.03.2011; 14:09
Qnick1986Jeszcze tylko dodam, że ten wspaniały (dla niektórych) i lepszy od nas Villareal, w ciągu ostatnich 5 spotkań ugrał 5(!) punktów ogrywając 1:0 najsłabszy wyjazdowy zespół w lidze zespół, który strzelił na wyjeździe w 14 spotkaniach tylko 3(!) bramki. W tym 2 Barcelonie.

Także cofam to co napisałem wyżej. Nie jestem taki pewny czy ŻŁP dziś wygrają z Gijon. Mimo, że po słabiutkim meczu udało im się cudem wygrać z Bayerem.
46. chiefer13.03.2011; 15:04
chieferZgadzam się z KilyVCF #9 Co do Emeryego "brak osiągnięć... brak stylu gry... niezbyt duży autorytet... itp."
Mam szacunek do gościa i sympatię, ale niestety jeżeli mamy być wciąż trzecią siłą La Liga to musimy myśleć trzeźwo i racjonalnie, a te nam mówią że czas Unaia u nas dobiegł końca. Nie sądzę żeby był sens zmieniać go teraz, ale po sezonie nastąpią zmiany i to jest niezbędne.

Z kolei podoba mi się tutaj postawa Llorente. Jeżeli faktycznie mamy być 'trzecią siłą' to trzeba budować i pielęgnować w nas postawę zwycięzców dla których trzecie miejsce LL i dobre wyniki w LM to standard a nie osiągnięcie. Zła sytuacja finansowa nie może być pretekstem do ubogiego myślenia, Llorente o tym wie i jest pragmatykiem i to w nim lubię.
47. fundmental13.03.2011; 15:14
trener reprezentacji "Oranje" kiedyś wspominał, że marzy o trenowaniu Valencii - ciekawe jak teraz sytuacja wygląda...nie widzę lepszego kandydata na to stanowisko.na chwilę obecną niech Emery dotrwa na 3 miejscu i będzie gitara.
48. maciek13.03.2011; 15:29
maciekOdnosnie Villareal - uwazam ze wszyscy odnoszą sie do niej z takim szacunkiem i podziwem dlatego ze ta druzyna naprawdę pokazuje siłę i charakter, ma okreslony styl gry i sie go trzyma. Potocznie mówiąc "ma jaja", ktorych u nas po prostu nie ma...

Wystarczy chociazby ostatni pojedynek z Leverkusen, w ktorym skazywani byli na porazkę, oraz wygrana z nami w CDR, gdy od stanu 0:2 dla nas w 45 min władowali nam 4 bramki... a u nas takich wynikow próżno szukac.

Ktos moze powiedziec ze wygralismy przeciez z Atletico i Bilbao przegrywając 1:0, ale: Atetico to w tym sezonie przecietniak, będący w powaznym kryzysie a Bilbao mimo umiejętnegOPowadzenia druzyny i dobrego trenera, kilku wyrozniajacych sie zawodników to druzyna najwyzej srednia, aspirująca dopiero do czołówki PD.

A kryzys Villareal w lidze? Powody są wg mnie proste:

- rozegrali juz od nas wiecej meczów w sezonie, grali we wszystkich rozgrykach (i grają) dłużej od nas i to z sukcesami (CDR, LE, PD)
- no i najwazniejsze: kadra. Villareal ma wg mnie 12- 15 klasowych zawodników i stosuje rotacje tylko w ograniczonym zakresie, czytaj - jak mozna to grają cały czas tym samym najlepszym składem. Piłkarze mają juz sezon w kosciach i co gorsza nie ma kto ich zmienic.

Gdyby Villareal miał tak jak my 22 - 24 zawodników na podobnym albo takim samym poziomie to mysle ze teraz to my a nie oni do nas mieliby conajmniej 4 punkty przewagi.

Jezeli w przyszlym sezonie ich trener zostanie i umiejetnie uzupełnią skład mogą spokojnie myslec conajmniej o miejscu 3 - 4 w PD.
49. Dzidek13.03.2011; 15:58
Dzidek6. Valencia - Athletic 2:1
25. Athletic - Valencia 1:2

10. Villarreal - Athletic 4:1 (przy stanie 2:1 czerwona kartka dla Aurtenetxe)
29. -

------------------------------
4. Valencia - Atletico 1:1
23. Atletico - Valencia 1:2

8. Villarreal - Atletico 2:0
27. Atletico - Villarreal 3:1

-----------------------------
14. Real M. - Valencia 2:0 (0:0 i czerwona dla Albeldy)

18. Real M. - Villarreal 4:2

-----------------------------
7. Barcelona - Valencia 2:1
26. Valencia - Barcelona 0:1

11. Barcelona - Villarreal 3:1

-------------------------
Zestawienie meczów z czołówką. Nie widać znaczących różnic. W lutym Villarreal "z jajami" przegrał z Deportivo i Levante. W podobnym czasie Valencia wygrała w Madrycie, Bilbao i na Mallorce, po walce do końcowych minut.

Liga Mistrzów przepadła, ale nie można przekreślać całego sezonu, bo był dotychczas dobry.

Skąd kryzys w Villarreal? Może z zajeżdżania podstawowego składu, którego w VCF nie ma. Garrido wybiera 11-12 piłkarzy, Emery 18-19.
50. Qnick198613.03.2011; 17:11
Qnick1986Wyręczyłeś mnie Dzidku z przedstawiania tych wyników.
Tyle, że nie tylko Villareal nie błyszczy w meczach z czołówką, ale praktycznie każdy zespół. Czyli żaden nie ma jaj jeśli już wysnuwamy takie wnioski.

Od jakiegoś czasu panuje opinia, że największym grzechem Emery'ego jest brak wygranych z czołówką. Przede wszystkim chodzi o mecze wyjazdowe, bo w domu jest nieźle.
W takim razie pytanie brzmi.
Który zespół wygrywa na wyjazdach mecze z czołówką?
Sevilla? Nie.
Villareal? Nie.
Atletico? Nie.
Bilbao? Nie.
Espanyol? Nie.

Jedynie Real i Barcelona.

Naszą przewagą nad wyżej wymienionymi (prócz R i B) jest to, że my przynajmniej na wyjazdach tłukliśmy słabych bo Villareal i tego nie potrafi.

Mecze wyjazdowe:
Barcelona 37 pkt
Real 28 pkt
Valencia 26
Czwarty w tej klasyfikacji Villareal ma raptem 15 pkt.

Mecze domowe:
Real 42 (komplet zwycięstw)
Barcelona 37
Villareal 35
Bilbao 30
Valencia 28

Tu jest nasz problem. Nie potrafimy zrobić z naszego stadionu twierdzy.
Pal licho strata w meczu z Barceloną. To tylko 3 pkt.

Valencia - Atletico 1:1
Valencia - Mallorca 1:2
Valencia - Saragossa 1:1
Valencia - Osasuna 3:3
Valencia - Gijon 0:0

Tu mamy kolejnych 11 pkt. Z kim? Atletico grało wtedy nawet gorzej niż pozostałe "tuzy" z którymi na Mestalla postanowiliśmy się szlachetnie podzielić punktami.

Wiele osób pieprzy tu, że Valencia ogrywa leszczy a nie potrafi grać z czołówką. Gdybyśmy ogrywali leszczy (w takich meczach jak te wyżej) bylibyśmy w tym miejscu przed Realem. To, że stracimy w sezonie punkty z R&B to nic. Może i to mecze prestiżowe, ale punktowane tak samo.

Jak zaczniemy jechać wysoko wszystkich przeciętniaków na Mestalla tak jak to robi zespół z Madrytu to może powalczymy o coś więcej niż pewny start w LM.
51. BartekVCF713.03.2011; 20:53
haha Gijon w ostatniej minucie z karnego!!!
52. Maciek_198513.03.2011; 20:56
Maciek_1985Dodaj że w grając w dziewięciu. Beka z Villarealu że tak frajersko stracił 3 pkt, chyba nie chcą tego 3 miejsca.
53. Vanisz13.03.2011; 20:59
VaniszMaciek, akurat po wczorajszym meczu to kibic VCF nie ma po prostu prawa obrażać kogoś od frajerów.
54. BartekVCF713.03.2011; 21:03
A ns stronie Gijonu, aż 14 komentarzy ,połowa to moje hehehe:)
55. Zakkusu13.03.2011; 21:11
Ale mamy farta, ja pier**** O_O
56. facundo13.03.2011; 21:22
facundopiłkarze plują nam w twarz, ale większość oczywiście woli powiedzieć, że trener jest be.

tak kreatywni (a może tylko na papierze? kto wie) zawodnicy jak Joaquin, Tino, Banega, Jonas, Soldado nie potrafią nawet strzału na bramkę oddać w pierwszych 45 minutach czy chociażby stworzyć zagrożenie pod polem karnym rywala... śmiech na sali. ja z kolegami na ich tle wypadłbym lepiej i wcale nie potrzeba nam sztabu szkoleniowego i całej tej otoczki.

ktoś napisał, że guaita nie mógł zrobić nic więcej przy drugim golu. doprawdy zabawne :)

villarreal zbłaźnił się kolejny raz. brawo dla tych, którzy sądzą, że zasługują na 3 pozycję bardziej od nas.

najlepiej gdyby w tym roku w ogóle nikomu nie przyznawać trzeciej pozycji. tyle ode mnie, jestem zdegustowany.
57. Adrian_VcF13.03.2011; 21:58
Adrian_VcFFacundo a 10 taktyk na runde to uwazasz ze jest wporzadku? Jakos Barcelona, Real czy Chelsea tak nie robia a wioda prym od dawna
58. Maciek_198513.03.2011; 22:38
Maciek_1985Vanisz powiedz jak nazwać drużyna która gra w 11 na 9 u siebie, prowadzi 1:0 i robi rywalowi rzut karny w 90 minucie? Co nie zmienia faktu że VCF też przegrało frajersko.
59. facundo13.03.2011; 23:13
facundoI jeszcze jedna kwestia - ktoś wie dlaczego grając w LM we środe rozgrywamy swój mecz w sobotę, podczas gdy Barcelona gra we wtorek, a mecz ligowy zaplanowany z Sevilla miała na niedziele?

To chyba nie pierwszy raz. Ten kto ustala taki terminarz to... ekhm

Zdaje sie, ze problem poruszył jakiś czas temu Mourinho, który w jednym z wywiadów wspomniał nawet o Los Ches:

link tutaj

tutaj tez
60. Joxer13.03.2011; 23:48
JoxerBartekVCF7 moge wiedziec z czego sie tak cieszysz??? Bo jak bys poziomem do tamtych kibicow dorownal to owszem pierwszy bym Ci z tego powodu pogratulowal ale ilosci komentow to raczej nie ma co gdyz inteligencja w nich naprawde nie blysnales....

tez mi powod do radochy ze polowa komentow na jakiejs stronie nalezy do jednej osoby...jakby cos merytorycznego wnosily do dyskusji to owszem ale pisanie dla samego pisania mija sie z celem...a to chlopcze uprawiasz na tych stronkach...zabawa godna 10 latka...po prostu albo proba dowartosciowania sie albo zwyklego smiecenia...a ekspercika zgrywasz takiego ze szok....
61. El_Duderino14.03.2011; 12:30
El_Duderino@Joxer
Wiesz, nie ma to jak mienić się kibicem Valencii a na stronach innych klubów wypisywać takie rzeczy
"BartekVCF, 10.03.2011; 13:27;
Villarreal jest w dołku i możecie coś tam ugrać.A VCF przegrało z leszczami z Gelsenkirchen.Pośmielisko Europy!"

SPAMER -.-
62. Joxer14.03.2011; 15:32
JoxerEl_Duderino

Dla mnie to zwykla dziecinada. Ot jakis gora 10-latek chcial sie dowartosciowac. Albo ktos starszy komu w zyciu nic nie wychodzi i chce z siebie zrobic nie wiadomo kogo. Dla mnie to zalosne. Jeszcze gdyby to byla jakas merytoryczna dyskusja, na jakis temat gdzie facet naprawde pisalby cos sensownego to jeszcze rozumiem ale pisanie bzdetow byle tylko sie pokazac i cokolwiek napisac traci gowniarskim zachowaniem...a jeszcze gorzej bo zajezdza hala dzieciarstwem lub visca bachorstwem rodem z realmadrid.pl lub dowolnej stronki o kataloncach...
63. grzesiu 8315.03.2011; 10:58
Panowie nie ma co ubliżać kibicom Realu czy Barcelony,nie ma tez sensu sie klocic z byle powodu, kazdy ma swoje zdanie na kazdy temat i tego sie nie zmieni.
Ale jeśli dla kogos klub w ktorym graja Farfan, Raul, Jurado czy wielu innych to leszcze to gratuluje i proponuje zaczac naprawde interesowac sie pilka, owszem powinnismy wygrac bo bylismy w lepszej formie ale porazka z Schalke to na pewno nie jest posmiewisko.
64. Matej 1416.03.2011; 15:11
szok!!!! jedna wielka katastrofa...:(