Moyá odejdzie do Malagi?
08.02.2011; 17:50
Malaga pilnie potrzebuje bramkarza
Sergio Asenjo - bramkarz Atletico, przebywający obecnie na wypożyczeniu w Maladze - doznał poważnej kontuzji. Jego występ w obecnym sezonie jest już niemożliwy i właśnie dlatego władze hiszpańskiego klubu postanowiły zgłosić się do Valencii w sprawie transferu bramkarza.
Młody Asenjo będzie pauzował ok. 6 miesięcy, dlatego Malaga otrzymała pozwolenie na przeprowadzenie transferu poza okienkiem transferowym.
Na celowniku Manuela Pellegriniego, który jest trenerem Malagi, znalazł się zarówno Miguel Angel Moyá, jak również Vicente Guaita. Valencia skłonna jest oddać tego pierwszego, jednak sprzedaż Vicente Guaity jest absolutnie wykluczona.
Miguel Angel Moyá miałby przenieść się do Malagi za około 2.5mln€. Kwota ta mogłaby pomóc Valencii w zakontraktowaniu Diego Alvesa z Almerii.
KOMENTARZE
Diego Alves ... :D
Wcześniej miał swoje szanse i raczej zawodził, swoje zawalił.
szkoda że nie 4.0 bańki.
A moze wypożyczenie z opcją pierwokupu tak żeby łącznie dostać te 5 baniek..
Gdyby jakimś cudem błysnął to nie byłoby strat.
Albo zaproponować wymianę za J.Gameza, nie mówię że nam niezbędny ale lepszy on na ławę niż Saltor, a Saltora do Malagi na wypożyczenie :)
KOntuzja Asenjo (szkoda chłopa)to dla nas szansa na wypchnięcie M.A.M., chyba jedyny klub który ma cokolwiek w portfelu na takie drobne wydatki zainteresował się naszym portero.
Trzeba też zrobić porządek z Renanem,
choć jeśli Guaita w następnym będzie pierwszym, to Renan - mimo że mu ostatnio nie szło- może być rezerwowym.
Ciężko mi sobie wyobrazić duet Alves-Guaita, przecież nawet w innych wielkich klubach na ławkach siedzą średniacy i leszcze ...
« Wsteczskomentuj