Numery przydzielone
16.08.2010; 15:57
"7" dla Joaquína
Dzisiaj przed treningiem piłkarze wybrali sobie numery, z jakimi grać będą w nadchodzącym sezonie. Numer po Davidzie Villi otrzymał Joaquín. Éver Banega przejął 21, która należała do Davida Silvy. Alexis, który występował z 20, oddał numer dla Ricardo Costy, a sam będzie grał z 5 - jak niegdyś Carlos Marchena.
Oto pełna lista:
- César
- Bruno
- Maduro
- David Navarro
- Alexis
- Albelda
- Joaquín
- 'Chori' Domínguez
- Soldado
- Mata
- Aduriz
- Feghouli
- Guaita
- Vicente
- Dealbert
- Del Horno
- Mehmet Topal
- Manuel Fernandes
- Pablo Hernández
- Ricardo Costa
- Banega
- Mathieu
- Miguel
- 'Tino' Costa
- Moyà
- Jordi Alba
KOMENTARZE
Poza tym... źle, że 7 dla Joaquina, jego numerem był 17 i WTF teraz się stało?
8 dla Choriego ? :O
Amunt Valencia!
Problem jest taki, że wciąż mamy za długą ławkę, żeby miejsc (i numerów :P) starczyło.
Więcej Choriego, mniej Maty. Więcej takiego Ricardo Costy, niewiadomej, zdecydowanie mniej Bruno i Maduro.
A gdybym był prezydentem, co mi nie grozi, stawałbym na głowie żeby sprzedać stare Mestalla i zakończyć budowę nowego stadionu. Wierzę w to, że właśnie wtedy rozpocznie się nowa era dla naszego klubu. Wierzę, że powrócą do użytku dziennego w światku piłkarskim słowa, że z Mestalla ciężko wrócić, że stąd punktów się nie wywozi, że tutaj panuje Valencia!
A za kilka lat będziemy dumni ze zdobywania kolejnych pucharów, odnoszenia kolejnych sukcesów i powrotu do europejskiej elity!
Amunt Valencia!
Takze temat stadionu widma, uwazam za zamknięty.
Wiadomo, że tutaj mowa o dziesiątkach, ba, setkach milionów euro! Dlatego rozmawiamy o tym tylko i wyłącznie w kontekście, kiedy stary stadion zostałby w końcu sprzedany. A pieniądze ze sprzedaży ziemi na której stoi Estadio Mestalla nie byłyby małe i dobrze o tym wiesz. Tutaj również mowa o setkach milionów euro!
w bramce Moya w lidze ,musi się ogrywać ,bo to jest ostatni sezon Cesara:( ,ale Cesar broniłby u mnie w LM (doświadczenie by się przydało).Nie wiem czy ktoś pamięta jak to zrobił kiedyś Espanyol: w lidze bronił Kameni ,a w Pucharze UEFA inny i to było dobre posunięcie trenera ,a co do Guaity wypożyczyć go do jakiegoś klubu z Primera Division (może Getafe ,albo Zarragoza).
Na bokach obrony niesamowity ,wszechstronny Jordi Alba ,a z drugiej strony lubiądzy się podłączyć w akcje ofensywne Miguel(może jest troche niezrównoważony dyscyplinarnie ,ale jest dobry)
No i nieszczęsny środek obrony...Moim zdaniem jak na razie Navarro i Ricardo Costa ,ale póżniej wprowadzał bym Maduro (w świetnej formie jest skurczybyk).A co do pozostałych obrońców to czekaliby na jakieś kontuzj albo złą dyspozycje zawodnika ,oprócz Alexis tego bym od razu sprzedał no i może Del Horno też...
Oczywiście grałbym 4-2-3-1.Na pivotach Topal (dobrze odbiera i czyta grę) i Manuel Fernandes (ma nie przeciętną technikę i przegląd pola ,a poz tym jest prwie nie do przejścia).Na bokach the new number 7 ,czyli
Joaquim z Matą (jadne z najlepszych skrzydeł w La Liga) na szansę czekaliby innych dwóch świetnych skrzydłowych Vicente i Pablo ,a na mediapunta Banega (myśle że to będzie nowy Silva ,zobaczycie) zmieniał by sie z Fegholim bądz z Chorim.Pozostali również czekaliby na szansę dostania gry ,a wypożyczyłbym gdzieś Isco ,młody ,dobry gracz ogrywałby się na zapleczu La Liga.
No i w ataku jak dotąd skuteczny Soldado ,a zmiennikami byli by Aduriz i Aaron.Co to Paco to bym go też wypożyczył:)
Tak moim zdaniem powinna wyglądać Valencia na nowy sezon!
Maduro pod koniec jednego z sezonów, chyba tego, gdy trenował nas (tfu!) Koeman, grał naprawdę nieźle. Emery zamiast stawiać wówczas na niego, uczynił wręcz odwrotnie i Hedwiblablabla wrócił do swej "formy".
Co do numerów, niepasuje mi "8" Chori'ego, "17" Topala i w pewnym stopniu "19" Pablo. "12" prawdopodobnie zajęta ze względu na nadmiar zawodników w kadrze.
« Wsteczskomentuj