Prezentacja Francuza

20-letni Sofiane Feghouli został wczesnym popołudniem zaprezentowany jako nowy nabytek Nietoperzy. Uroczystość, która miała miejsce w jednym ze sklepów Valencii usytuowanym niedaleko Mestalla, została poprowadzona przez wiceprezydenta klubu, Javiera Gómeza.

Sekretarz techniczny, Braulio Vázquez:

Feghouli to młody, 20-letni piłkarz, reprezentant Francji U-19 i U-21. Dwa lata temu został okrzyknięty rewelacją francuskiej ligi. Cechują go dobra technika, a także uderzenie, świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, a ponadto dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi. Nie powinien być do nikogo porównywany (chodzi o Zinedine'a Zidane'a, również mającego algierskie korzenie - przyp. red.), co jest częste we Francji.

Javier Gómez:

Klub pokłada w nim wielkie nadzieje. Musiał się poświęcić, odpornością na presję wykazał swoją dojrzałość (Francuz nie chciał przedłużyć umowy z Grenoble i nawet po zakończeniu rekonwalescencji grywał rzadko - przyp. red.). Wszyscy uczestnicy nowego projektu, tak jak on, emanują entuzjazmem.

Po przemówieniach przedstawicieli klubu, nadeszła pora na Sofiane Feghouliego, któremu w kontakcie z zebranymi pomagał tłumacz.

Cieszę się, że się tutaj znalazłem. To wielki klub i wiem, że byłem obserwowany przez dwa lata. Pomimo zeszłorocznej kontuzji (kolana - przyp. red.), klub obdarzył mnie zaufaniem. Przyszedłem do wielkiego klubu, miasta i zespołu, który ma świetnych kibiców.

Pojawiały się pogłoski, że Francuz powinien najpierw znaleźć się na wypożyczeniu, by nabrać doświadczenia. 20-latek nie zamierza jednak nigdzie się wybierać i chce walczyć o swoje w zespole Emery'ego.

Moim pierwszym celem jest Valencia. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się wokół francuskiej drużyny narodowej, mogę mieć szansę gry dla mojego kraju. Jestem młody i przede wszystkim skupiam się na klubie, z którym chcę wygrywać.

Valencia miała wspaniały sezon. Patrząc na to, co widziałem do tej pory, stać nas na wiele. Mamy wielkich piłkarzy, którzy znają się bardzo dobrze. Dopiero zaczynam, chcę się rozwijać i jestem ambitny. Lubię występować na środku pola, ale poradzę sobie również na skrzydłach.

Galeria zdjęć z prezentacji

Tweetnij