Míchel rozważa odejście
23.05.2010; 20:28
Deportivo zainteresowane młodzianem
Pomimo dobrych występów w końcówce sezonu 2008/2009 i udanej pretemporadzie, Míchel Herrero nie może zaliczyć tegorocznych rozgrywek do udanych. W pierwszej ekipie Los Ches pojawiał się sporadycznie, częściej występując w Mestallecie. Teraz Míchel rozważa opuszczenie Valencii, by grać więcej i dalej się rozwijać.
21-latek przyznał, że ma kilka propozycji z klubów Primera Division, a najpoważniejsza pochodzi z Deportivo La Coruña. Ofensywny pomocnik lub napastnik Mestallety w przyszłym tygodniu spotkać się ma ze sztabem szkoleniowym, by porozmawiać o swojej przyszłości w drużynie z Lewantu.
Potwierdzam, kilka zespołów z pierwszej ligi wyraziło zainteresowanie i rozważamy różne możliwości, ale zostawiam wszystko moim agentom. Zobaczymy, czy odejdę, czy zostanę. Nic nie wiadomo. W tym sezonie wiele mi się nie podobało. Chciałbym grać więcej, ale taka jest piłka. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej. Najważniejsze jest to, aby grać. W tym tygodniu spotkamy się ze sztabem szkoleniowym i podejmiemy decyzję. Mam ogromną chęć do gry, tutaj albo gdzie indziej. Chciałbym porozmawiać z trenerem i dowiedzieć się, czy mi ufa
- wyznał Míchel.
KOMENTARZE
Jakoś osobiście niewidziałem solidnego spotkania w jego wykonaniu, ale potykanie się o własne nogi - oczywiście.
Zastanawiam się co z resztą balastu. Co z piłkarzami typu Nacho, Carletto, Sunny i kilkunastu innych którzy nawet nie załapią się na pretemporadę.
@goly
Ci zawodnicy, których wymieniłeś raczej pożegnają się z naszym klubem. Nie widzę dla nich przyszłości. Po za tym trzeba uszczuplić kadrę, która liczy blisko 40 graczy, więc właśnie tacy zawodnicy będą ofiarami "czystek".
Problem w tym, że to nie takie łatwe. Od dwóch lat próbujemy sprzedać balasty i nie chętnie kluby je od nas wykupują. Rozwiązanie kontraktów raczej odpada bo każdy będzie chciał odprawę.
Kilku zawodników powinno być łatwo się pozbyć m.in. Hugo Vianę z pewnością będzie chcieć Braga, Del Horno wyrażał zainteresowanie Athletic Bilbao, a Fernandesa można by opylić jakiemuś średniakowi z Primera Division.
Co do reszty to jak na razie nie mam pomysłu, ale jedno jest pewne, że musimy się ich pozbyć, bo przede wszystkim właśnie przez taką wielką kadrę popadamy w coraz większe długi.
Co do Paco się zgadzam, należy go wypożyczyć, ale nie wiem, czy akurat do Depor. Moim zdaniem powinien to być raczej klub z dolnej części tabeli, zeby mógł tam regularnie grać, a Deportivo raczej mu takiej gwarancji nie da.
Wolałbym wypożyczyć go do Getafe.
Deportivo zakończyło sezon na miejscu 10 czyli w środku tabeli. Mało tego mieli również 11 pkt straty do europejskich pucharów oraz 11 pkt przewagi nad strefą spadkową. Gdyby ktoś się mnie zapytał o definicje średniego/przeciętnego klubu to wystarczy jedno słowo: Deportivo.
Oczywiście mówię tu o aktualnej dyspozycji zespołu.
Nie mogę się zgodzić. Depor może miało ten sezon gorszy, ale tak praktycznie w każdym walczyli o europejskie puchary.
Równie dobrze o nas ktoś może powiedzieć, że jesteśmy przeciętnym zespołem, bo niedawno też byliśmy na 10 miejscu.
Ostatnio to w praktycznie każdym sezonie Deportivo walczyło co najwyżej o udział w pucharach a nie o puchary (choć kończyli też i na 13 miejscu bodajże).
Valencia przebudziła się dopiero w tym sezonie a i to przebudzenie pozostawiam do oceny każdemu z osobna. Przepaść za Realem i Barcą jest wymowna. To, że mamy 3 miejsce nie koniecznie pokazuje jacy to jesteśmy dobrzy ale raczej jak słaba jest reszta ligi.
Nasz klub, który w naszych subiektywnych opiniach uchodzi za bardzo mocny od sezonu 2003/2004 może raz nawiązał realną walkę o mistrzostwo. Raczej nie stawia nas to na piedestale, ale my przynajmniej do tych pucharów się łapaliśmy czego o Deportivo powiedzieć nie mogę.
Nie powiedziałem że Deportivo jest słabe ale mocne to ono nie jest na pewno. Dlatego określiłem je mianem średniaka. Za historię nikogo nie będę wynosił na ołtarze bo musiałbym uznać na BARDZO mocny klub np. Athletic Bilbao.
Gdyby tak zastosować szkolną skalę ocen oceniając siłę klubu to dałbym Valencii 4. Deportivo myślę że na 3 się łapie.
Dobra koniec offtopu. Sorry wszystkich.
Aduriz to gracz bardziej doświadczony, który mógłby się przydać, tylko w przypadku przyjścia ich obu, dla Zigicia zrobi się ciasno.
Wogóle w Mallorce jest kilka ciekawych nazwisk oprócz Aduriza i warto przewertować ich drużynę. Ten Gonzalo Castro jest też niezły.
Swego czasu coś mówiono o Jesusie Gamezie z Malagi, ale sprawa przycichła. A szkoda, chętnie bym go u nas widział jest młody i bardzo utalentowany. Nie to co Bruno.
Wg ankiety przeprowadzonej przez Superdeporte wśród kibiców VCF Aduriz miał najmniej głosów - tylko kilka % głosowało za jego transferem. Nawet Colunga miał więcej, czemu zresztą się nie dziwię.
Zrobilbyśmy wielką głupotę sprzedając Portugalczyka, natomiast Hiszpana należy jak najszybciej "oddelegować" do innego klubu.
Co do samego Michela - mam mieszane odczucia. Grał tak mało, że trudno go obiektywnie ocenić na odległość. A jak się pokazał, to grał słabo. Nie bez powodu Emery wolałby go gdzieś wypożyczyć.
Ja tam jestem praktycznie pewien, że Miguel z nami zostanie.
« Wsteczskomentuj