Manuel Llorente odwiedza Emery'ego
21.04.2010; 09:25Niepewna gra Valencii = niejasna przyszłość Unaia
Zaniepokojony nieregularną grą zespołu i pewnymi sygnałami z szatni, Manuel Llorente spotkał się wczoraj z Unaiem Emerym w Mieście Sportowym. Tematem rozmowy były sprawy bieżące: porażka z Realem Madryt w słabym stylu i zagrożone trzecie miejsce w tabeli. Wobec takich wyników, przyszłość trenera ciągle jest niejasna.
Decydując się na kolejną rozmowę z trenerem, Llorente chciał zaapelować do Emery'ego o dołożenie wszelkich starań, by piłkarze Valencii w pięciu ostatnich kolejkach sezonu utrzymali trzecią pozycję w tabeli, gwarantującą występ w Lidze Mistrzów bez przechodzenia eliminacji.
Po przegranym meczu z Realem, Manuel Llorente stwierdził, że Valencii zabrakło ambicji
, podobnie jak w poprzednich meczach na obcych boiskach - m.in. z Mallorką, Saragossą i Tenerife. Poza Estadio Mestalla Valencia nie wygrała od 10. stycznia, od udanej wizyty w Jerez, wliczając wszystkie rozgrywki - ligę, Puchar Króla i Ligę Europy. Łącznie, 12. wyjazdowych spotkań bez zwycięstwa.
Sternik klubu rozmawiał już o przyszłości Emery'ego ze swoimi współpracownikami - dyrektorem sportowym Fernando Gomezem, wiceprezydentem Javierem Gómezem i prezesem Fundacio VCF, Társilo Pilesem. Wczoraj Llorente nie miał nic do powiedzenia trenerowi w sprawie jego przyszłości, poza stwierdzeniem, że rozmowy rozpoczną się dopiero po zakończonym sezonie. Las Provincias sugeruje, że prezydent Valencii chciałby przedłużyć kontrakt z Emery'm na kolejny sezon, ale porażki po bezbarwnej grze - jak z Realem - zmuszają do ostrożnego działania.
Treningi Valencii miały zostać wznowione w poniedziałek, ale Emery, na prośbę piłkarzy, zgodził się dać swym podopiecznym 48-godzinny urlop. Psychiczny i fizyczny wypoczynek ma pomóc drużynie bardziej niż kolejne przygotowania. Piłkarze ochoczo skorzystali z wolnego - dziennikarze dowiedzieli się m.in. tego, że David Villa wybrał się na Ibizę, a Juan Mata do rodzinnej Asturii. Pierwszy trening dzisiaj o 18.00.
KOMENTARZE
Ciekawy jestem kiedy następny piłkarz zakpi sobie z Emerego. Najpierw Miguel na ławce naśmiewał się z jego gestykulacji , potem Banega ( gdyby Emery miał mocne plecy w zarządzie Banega płacił by karę)
EMERY FUERA i nie wracaj.
W Valencii potrzebny jest ktoś z wielkim autorytetem bo czasami mi się wydaję że tu zawodnicy mają trenera głęboko...
Valencia w LM!!!
chciałbym widzieć zmiane na 4-4-2 gdzie Silva gra na skrzydle jak w reprezentacji, myśle że dałoby to więcej pożytku.
Manzano wyprawia cuda z Mallorcą , Aguirre już zapowiedział że po mundialu rezygnuje z prowadzenia Meksyku ,a Ramos jest bezrobotny.
Wszyscy sobie radzili w La Liga lepiej od Emerego.
Nie potrafi wykorzystać Żigicia i trzyma swoich pupili zawsze ale to za mało żeby stracił posadę.
ale... nie piszcie ze to ze któryś piłkarz nie szanuje trenera to jest to argument na jego zwolnienie! można iść dwoma drogami tak jak Real, kiedy gwiazdkom cos odpala i zaczynają grac przeciwko trenerowi co daje w efekcie częsta rotacje trenerami (i średnie efekty jak na możliwości klubu) lub stawianie na jednego trenera ale z silnym podkreśleniem dużego kredytu zaufania do niego, a wtedy to gwiazdki prędzej poleca z klubu niz trener... tak robi ostatnio barcelona, manchester, arsenal
a z pustego i salomon nie naleje... jak sie ma srodek obrony zlozony z alexisa i maduro a boczni obroncy to jednynie zmiennicy to ciezko jest wymagac dobrych efektow
Z drugiej strony ciekawe jakby Real poradził sobie mając na letnie transfery 6,5 mln. euro.
Manzano wyprawia cuda w Mallorce? Nie widzę różnicy pomiędzy działaniem tego trenera w Mallorce, a Emerym w Almerii ( trzeba także dodać, że Mallorca to lepszy, a co za tym idzie łatwiejszy do prowadzenia klub ).
Jak już koledzy wyżej napisali : żebyście nie płakali, że VCF trenuje drugi Koeman..
Pozostawienie Emery'ego na kolejny sezon oznacza zwycięstwa ze słabeuszami i średniakami i kolejne bolesne klęski w walce z mocnymi o najwyższe cele. Któż chce widzieć Nietoperzy odpadających z Champions League już w fazie grupowej? Wyjąwszy fakt, że gra w lidze mistrzów będzie możliwa nie dzięki zespołowi beztrosko rozdającemu od dłuższego czasu punkty na wszystkich wyjazdach, ale powiedzmy sobie szczerze, dzięki bardzo słabej postawie Athletico, Sevilli i Villarreal, które właściwie od początku sezonu grają znacznie poniżej oczekiwań. W poprzednim sezonie trzecia drużyna tabeli zakończyła rozgrywki z 70 pkt, ile my uzbieramy? Jesteśmy trzecią siłą, bo nie mamy konkurencji.
Możecie się ze mną niezgodzić, ale potrzebujemy doświadczonego szkoleniowca, który będzie w stanie reagować na fluktuację formy poszczególnych zawodników dokonując przemyślanych zmian w systemie gry i w kadrze drużyny na przestrzeni sezonu. Jeśli drużyna będzie zwyciężać, będzie miał autorytet, jeśli nie będzie, nie pomogą największe nawet sankcje wobec piłkarzy.
A Emery ma "konflikt" tylko z Miguelem, pamietajmy ze rok temu bylismy na 6 teraz 3 to ze z czolowka nie wygrywamy nic nie znaczy, bo lepiej z nimi przegrywac i byc w czolowce czy wygrywac i byc na 10 miejscu?
I jeszcze jedno Benitez po wygraniu LM z Liverpoolem tez tam nic nie osiagnal grunt ze kupuje i sprzedaje pilkarzy na potege :), a kazden klub ma lepsze i gorsze mecze i tak samo jest z nami, jak poprawimy w przyszlym sezonie gre na wyjezdzie i zaczniemy grac jeszcze bardziej regularnie to powinno byc jeszcze lepiej :) nie zmieniajmy trenerow co rok jak w Realu bo to do niczego nie prowadzi poza haosem
Jak nic nie znaczy ? Gramy 2 część sezonu tak samo słabo jak rok temu tyle, że konkurencja trafiła akurat na jeszcze słabszą formę - Villareal miało problemy po odejściu trenera a Sevilla podobnież jeszcze do końca nie pozbierała się po stracie Puerty, J. Ramosa ...
Obrona zagrała może dwa, trzy mecze na dobrym poziomie , a tak to gramy straszą nędzę.
Kto sprowadził Moyę ? Emery.
Kto Bruno ? Emery. Dealbert tylko z początku grał dobrze. Jedynie Mathieu się do czegoś nadaje.
Porównywać Emerego do Manzano jest lekką przesadzą. Emery ma jakiś puchar ? Bo Manzano wygrał Puchar Króla. No i teraz najlepsze.
Mallorca ma taki sam bilans bramkowy jak my w tym sezonie. 52 bramki , a niby my mamy super ofensywę.Pewnie że mamy ale dobry trener z taką ofensywą wyciągnał by 70 bramek w lidze.
Zmiany - co mecz te same, brak pomysły na grę z lepsyzmi przeciwnikami. Wygraliśmy z Sevillą i Villarreal tylko gdy grali w dziesiątkę.
Gratuluje
Do tego świetna praca z Meksykiem i awans z Atletico do LM. Emery jest słaby , pogódźcie się z tym a Koemana nie szanowali bo on ich nie szanował , trudno oczekiwać czego innego.
A trenera trzeba nam dobrego jeśli mamy zmieniać. Potrzeba fachowca typu Ancelotti, Wenger czy Mourinho a nie jakiś Manzano itp.
Ale tu nie chodzi o to. Emery nic nie pokaze w lidze mistrzów,wyjscie z grupy to max wszystkiego. Z drugiego miejsca oczywiscie. Ja w kazdym meczu wierze że wygramy,byle z kim bysmy nie grali. Ale juz mnie oczy bola od tego jak oni wleka sie po tym boisku,straca bramke to nic,zalamanie. Juz po meczu. Ooooooooo jaka szkoda. Pilkarze go popieraja,nie maja nic przeciwko niemu,jakby co stana za nim ale nie widza w nim autorytetu,siły,krora tez im jest potrzebna czlowieka który im powie. Stac was na zwyciestwo,jestescie tak mocni jak oni a nawet lepsi.
Ja chce zwolnienia Emerego nie za to ze bedzie strata do drugiego miejsca 30ptk po koniec sezonu,nie za to ze gramy w krate,slabi na wyjazdach i mamy trzecie dzieki innym druzyna w wiekszosci przypadkach
Ale za to ze z min zespól nie bedzie szedł do przodu. Trzeci sezon w jego wykonaniu wydaje mi sie ze bedzie cofajacym sie. Dryzyna bedzie stała taktycznie w miejscu. Nadal bedziemy grac jednym ustawieniem i skladem. Bedzie poprzednie starocie.
Wiadomo, że jak mamy zmienić Emerego na kogoś "nie lepszego" to nie ma po co. Tak samo jak zwolnienie Floresa nie było złe, ale złe było zatrudnienie Koemana. A czy nas nie stać na dobrego szkoleniowca? Chyba jednak stać. Sprzedaż Viany, Nacho i del Horno da bardzo dużą oszczędność na ich pensjach. Jeśliby zebrać to wszystko i dołożyć to co zarabia Emery to mamy bardzo wysoki kontrakt, nie mówię że na Mourinho, ale na fachowca będzie.
Marzy mi się Juande Ramos - chciałbym zobaczyć, jak pod "jego ręką" będą grać skrzydłowi.
Emery nie jest jakimś tam super trenerem, ale też na pewno nie jest gorszy od wcześniej tutaj wymienionych =].
Relacje z trenerem : ( przykładowo ) wybryk Banegi - i pomyśleć, że niektórzy chwalili jego zachowanie - spowodował to ,iż na tej stronie zaczęły się pojawiać pogłoski, że Emery ma zły kontakt z piłkarzami. Głupota, zdenerwowanie, kierowanie się emocjami ... Banega na dywaniku u Emerego miał się z czego tłumaczyć i na szczęście w końcu przeprosił bo wiedział, że to on jest winny.
Nie wiem dlaczego są tutaj tacy ludzie którzy uważają, że to Emery psuje kontakty.
To dokładnie jak ja :).
Swoją drogą jak opowiadam żonie o Valencii, a że to znowu przegrali mecz, to ona odpowiada: "no tak ale przecież oni zawsze przegrywają". Z kolei jak wygrają to jest pod wrażeniem.
Mam nadzieję tylko, że niedługo nie będziemy musieli prezentować podobnej postawy.
Z drugiej strony jestem ciekaw ilu użytkowników tej witryny by zostało...
Silva - rozchwytywany przez najlepsze kluby swiata rozgrywajacy, wychowanek Ches
Joaquin - Na papierze jeden z najleprzych skrzydłowych na swiecie, swego czasu Crack
Vicente - jedna z legend klubu jak powyzej na papierze jeden z najlepszych skrzydlowych na swiecie, choc jego przypadek jest dosc specyficzny, trapiony kontuzjami przez wielu uwazany za nie do konca spelniony talent.
Mata - jeden z najlepiej zapowiadajacych sie mlodych skrzydlowych la liga jak nie swiata. Wielkie umiejetnosci.
Pablo - Niesamowite mozliwosci, w formie mysle ze jeden z lepszych skrzydlowych w europie a juz na pewno w la liga.
Banega - objawienie sezonu, zawodnik nie bez skazy, w formie bezsprzecznie jeden z najlepszych rozgrywajacych/defenywnych pomocnikow la liga
Miguel - swietny prawy obronca zawsze strajacy sie w kazdym meczu dajacy ogromne mozliwosci w ofensywie, w formie jeden z lepszych na swiecie na tej pozycji
Marchena - na mistrzostwach europy ostoja obrony hiszpanskiej jeden z najlepszych srodkowych obroncow swiata,
9 ludzi znanych na calym swiecie, pilkarskie umiejetnosci ponad przecietne, jak to jest ze majc taka ekipe mamy takie problemy z gra na wyjazdach? Przeciez gdyby zestawic statystyki to taka Mallorca powinna nawet u siebie modlic sie zeby nie zostac "rozstrzelanym" tymczasem porazka w fatalnym stylu, w madyrcie natomiast liczylem na zebranie sie w sobie i chec zmazania tej niechlubnej porazki na mestalla, i jak mialo byc naprawde zle, to na remis po wyrownenej grze tymczasem szczescie ze nie skonczylo sie pogromem, to ze paru ludzi sie stara to za malo, a od tego jest Emery by to poukladac! Mozna pare razy sie pomylic, ale to kolejne mecze w ktorych wychodzimy "odbebnic" i wrocic do domu. Tak byc nie moze ;(
Prawda chyba jest taka, że to drużyna rządzi, a nie Emery. Pewnie wykombinowali, że przy 8 pkt. przewagi nie ma co się za bardzo wysilać. Poza tym część piłkarzy myślami jest daleko - może w Realu czy ManU?
W takiej sytuacji trudno obwiniać wyłącznie Emerego.
Z 2 dniami wakacji też było podobnie. To nie pomysł Emerego, lecz piłkarzy którzy wywarli na nim presję.
Prace nad budową nowego stadionu nie zostaną wznowione, jak deklarowano 2 miesiące temu, bo klub nie ma pieniędzy. Żaden bank nie chce dać kolejnego kredytu. A bez tej inwestycji VCF nie ma szansy na wyjście z kryzysu.
Jezeli Villa odejdzie to jestem przekonany ze do Barcelony - cena jaka zaakceptujemy to bedzie prawdopodobie okolo 30 mln plus jakis zawodnik Barcy - byc moze Bojan. Nie jest to zly biznes ale biorac pod uwage to jak wazny jest Villa dla VCF moze byc to ciosem nokautujacym dla nas bo bez Villi w tej chwili nie istniejemy a na godnego zastepce nas nie stac i cala kasa pojdzie na konto klubu nie na transfery.
W takim razie lepiej jest sprzedac Silve - do Realu za okolo 40 mln skoro Real pozyskanie Davida uznal jako priorytet.
Aha - na las provincias widac wyniki sadazu odnosnie poparcia dla Emerego i ... az 60% ludzi nie chce Emerego w VCF. To duzo mowi. Widac ze LLorente tez nie za bardzo widzi juz Unaia i marca juz sugruje ze Valencia zarzuca sieci na Pellegriniego lub Pellegrino z Livepoolu(nie sadze ze sa zainteresowani). Pellegrini bylby super ale realistycznie moim zdaniem najblizej do VCF ma Manzano.
Co najmniej 40 mln :) za takiego Ronaldo dali 90 a za Silve 25. ZWARIOWALI
« Wsteczskomentuj