sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Porażka Mestallety na Mini Estadi

Zibi, 17.02.2010; 23:13

Valencia CF-Mestalla – CD Alcoyano 0-1

Jak ważne są mecze na własnym boisku dla piłkarzy drugiej ekipy Nietoperzy powtarzać nie trzeba. Mimo tego podopieczni Óscara Fernándeza ponownie zawiedli swoich kibiców, przegrywając tym razem z Alcoyano.

Na pochodzących z Comunitat Valenciana przeciwników nie wystarczyła świetna pierwsza odsłona gry. Największa bolączka Blanquinegros od przeszło dwóch miesięcy – nieskuteczność – wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Jeśli tego elementu nie uda się poprawić, nie zobaczymy naszych ulubieńców w trzeciej klasie rozgrywek w przyszłym roku.

Już z przebiegu pierwszych minut spotkania można było wywnioskować, jak będą toczyły się dalsze wydarzenia na Mini Estadi. Valencianistas przyświecał tylko jeden cel, co było doskonale widać na boisku. Gospodarze od razu zaatakowali, ale z opresji obronną ręką wychodzili obrońcy rywali. W 10 minucie doszło jednak do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Oto przeważająca VCF-Mestalla po dość niesprawiedliwej decyzji sędziego przegrywała 0:1. Zdaniem arbitra Borja faulował wpadającego w pole karne Curto, a dobrze znany z meczów Copa del Rey napastnik z jedenastu metrów ze sporymi problemami pokonał Daniego Hernándeza. Od tej chwili przeciwnikom zależało już tylko na jednym – utrzymać korzystny rezultat do końca meczu. Zmuszeni do odrabiania strat Los Ches od razu zaczęli napierać na bramkę Alcoy. Niestety piłkarze w żaden sposób nie potrafili wykorzystać stwarzanych przez siebie sytuacji, dlatego pierwsza część nie zakończyła się po myśli Nietoperzy.

Druga połowa niewiele różniła się od pierwszej. W naszym zespole wciąż brakowało dokładności, a piłkarze pod polem karnym gości razili wręcz nieskutecznością. Z każdą minutą spotkanie się zaostrzało, co skutkowało oczywiście żółtymi kartkami. Gra VCF zależała głównie od Míchela, którego jednak w drugiej połowie doskonale kryło dwóch defensywnie usposobionych pomocników. Właśnie w tej odsłonie brakowało podań otwierających drogę do bramki przeciwnika, wobec czego nasi ulubieńcy nie dochodzili już do klarownych sytuacji i nie stwarzali większego niebezpieczeństwa. Wynik nie uległ już zmianie i z Valencii wyjechały jakże cenne trzy punkty.

W najbliższą niedzielę Mestalleta zagra na wyjeździe z beniaminkiem ligi Sportingiem Mahoñés. Rywali nie można lekceważyć choćby z tego powodu, że pokonali Blanquinegros w pierwszej rundzie rozgrywek, a w tabeli zajmują 12 pozycję.

Raport:

Valencia CF – Mestalla 0: Dani Hernández, Joel, Víctor, Borja (Miñano, min. 58), Héctor Verdés, Carles (Ximo Forner, min. 85), Olcina (Rubén, min. 64), Timor, Juan Pablo, Míchel e Isco.

CD Alcoyano 1: Maestro, Carrión, Xavi Molina, Joan Castillo, Carpio, Luis Gil, Víctor Curto, Adrià, Javi Lara (Diego Jiménez, min.59), Berna (Sergio Alcolea, min. 46) y Fernando Martín (Ufarte, min. 78).

Gole: 0-1 Víctor Curto (min. 10) (p)

Arbiter: Navarro Fuentes, ukarani zostali Borja, Joel, Rubén, Isco z Mestallety oraz Berna i Fernando Martín, Carpio i Sergio Alcolea z Alcoyano.

Incydenty: Kolejka 25ª Segunda división ‘B’, grupo III rozgrywana El Mini Estadi de Paterna. Obecny był prezydent klubu, Manuel Llorente wraz z delegatem socjalnym drugiej ekipy, Salvadorem Gomarem. Oprócz tego na trybunach widzieliśmy Fernando Gómeza, Javiera Cabello, Damià Vidaganę, Juana Pablo Molinero, a także Jordiego Bruixola. Ponadto spotkanie obserwowali David Albelda, David Navarro i Jordi Alba.

Tabela grupy 3

lp. nazwa mecze pkt W-R-P bramki
1. Sant Andreu 25 59 18-5-2 46-19
... ... ... ... ... ...
15. Lleida 25 26 5-9-11 24-35
16. Villajoyosa 25 23 5-8-12 24-30
17. Espanyol B 25 23 4-11-10 20-31
18. VCF-Mestalla 25 18 4-6-15 20-35
19. Gavà 25 16 3-7-15 21-52
20. Terrassa 25 14 3-5-17 16-46

Kategoria: Ogólne | valenciacf.com skomentuj Skomentuj (1)

KOMENTARZE

1. Jacek18.02.2010; 16:18
JacekJak tak dalej będą grać to na pewno spadną z ligi ^^