sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Co z tym Chorim?

sebol, 03.02.2010; 19:47

Argentyńczyk zawodzi oczekiwania

Po tym, jak Valencia stoczywszy transferową batalię z wieloma innymi zespołami, sprowadziła Argentyńczyka Alejandro Domingueza, fani Los Ches czekali tylko, kiedy gracz zacznie prezentować swe umiejętności, którymi zasłynął w drużynie mistrza Rosji…

Wielkie starania o zawodnika i jeszcze intensywniejsze zabieganie o certyfikat od byłego klubu Domingueza mogłyby wskazywać, że klub z trenerem na czele chcą uczynić zawodnika ważnym ogniwem zespołu i jak najszybciej zacząć korzystać z jego usług. Fakty są jednak zupełnie inne: Chori spędził na boisku zaledwie 78 minut spośród 450, jakie drużyna rozegrała w czasie, gdy mógł on już reprezentować jej barwy.

Rzeczywiście nie brakuje podstaw, by dziwić się, dlaczego tak rzadko trener Emery sięga po Argentyńczyka. Błyskotliwa kariera na wschodzie obfitująca w sukcesy, jak zdobycie tytułu mistrza Rosji z Rubinem, występy w Champions League, czy osiągi indywidualne - chociażby tytuł MVP ligi rosyjskiej, czy zdobycie 15 bramek w jednym sezonie. Do tego wspomniany już fakt zaciętej walki o gracza, w efekcie której Chori odrzucił oferty m.in. Rubina, Interu, Atletico czy Juventusu, przy czym wiadomo, że dwa ostatnie kluby złożyły korzystniejsze finansowo propozycje, aniżeli Valencia.

Nawet jeśli Alejandro Dominguez miał pełnić w zespole jedynie funkcje pierwszego zmiennika, czy to dla Silvy, czy Davida Villi, trudno pokusić się o stwierdzenie, że choćby takową właśnie pełni. Chori zadebiutował w meczu z Xerez, kiedy to w końcówce zastąpił Davida Silvę - spisał się nienagannie wykazując spory zapał do gry, przebywając na prawej flance. W rewanżu z Deportivo w Copa del Rey Dominguez zagrał nieco dłużej, bo już prawie 60 minut - wystąpił za napastnikiem, a po meczu narzekał nieco na zmęczenie.

Od tamtej pory jednak zawodnik zagrał jedynie 4 minuty w ostatniej potyczce z Sevillą - nie był więc zatem uważany za kogoś, kto przy wyniku 0:1 czy 0:2 może okazać się przydatny przy odrabianiu strat. Także w meczu z Villarreal, gdy wszystko szło po myśli, a wynik nie był zagrożony, Chori nie dostał ani minuty. Z Tenerife nie zagrał ponoć z powodu przeziębienia: On chce grać, pomagać. Jego adaptacja nie jest prosta, są szczegóły, które trzeba jeszcze dopracować - tłumaczy pokrótce Unai Emery.

Miejmy nadzieję, że rzeczywiście kwestią czasu jest zaaklimatyzowanie się Argentyńczyka w klubie i przekonanie do siebie trenera. Miejmy też nadzieję, że Unai Emery znajdzie odrobinę odwagi, by dać nieco więcej szans 29-letniemu Argentyńczykowi, a przy okazji lepiej przekonać się o jego możliwościach.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (9)

KOMENTARZE

1. zając43503.02.2010; 20:53
zając435Taki to już nasz trener...
2. pincz03.02.2010; 22:00
Dominguez ma 28 lat, strzelił 16 bramek w lidze rosyjskiej, zagrał w VCF 80 minut i w meczu Xerez grał za Villą na środku mediapincze :>>>
3. El_Duderino03.02.2010; 22:14
El_DuderinoTrafił Chori niestety na największego trenerskiego tchórza w La Liga i śmiem twierdzić trenerskiego, jak nie głupca, to na pewno nie bystrzachę .
Kto normalny nie próbuje zmieniać wyniku jak przegrywa 2:0 ??
I kto normalny stosuje cały czas te same zmiany , chociaż zawsze te zmiany powodowały pogorszenie gry.
Chori to kawał gracza i trudno go nie lubić skoro odrzucił lepsze finansowo propozycje od naszej.
Sam fakt, że dostał takie od Interu i Juve powinnien dać do zrozumienia Emeremy:
"Mata na ławe , Silva na lewą , Chori na mediapunta ,pendejo .."
4. sebol03.02.2010; 22:28
sebolRocznikowo ma już 29 lat - taki sposób podawania wieku jest łatwiejszy i myślę, że w tym wypadku trafniejszy - nikt nie będzie się dochodził z jakiego jest miesiąca - w tym roku kończy 29, to ma 29.

80 minut, a 78 - czy to taka drastyczna różnica? - ludzie z SD wyliczyli tak,a Ty tak.

To zaś, czy z Xerez grał za Villą, czy na prawej stronie też jest kwestią sporną - obserwując 15 minutowy wycinek jakiegoś meczu z udziałem np. Pablo czy Joaquina, też można by stwierdzić, że grają za Villą, bo w taktyce Unaia często się gdzieś w tych okolicach pojawiają. Z resztą tak podało PD, ja szczerze mówiąc nie pamiętam, gdzie można było wtedy zlokalizować Domingueza.

Liczba bramek zaś? Tu może być rzeczywiście błąd SD, bo Wikia podaje 16, a czy ona się myli?
5. k_tronic03.02.2010; 22:36
nie bardzo rozumiem jakie Emery ma zasady ale skoro wiekszosc laikow twierdzi ze Valencie mozna inaczej ustawic to chyba cos jest na rzeczy, nie bardzo rozumiem po co grac ciagle tak samo i liczyc ze kieys napewno sie uda, to wiadomo ze niektore mecze nam wyjda i zagramy tak jak z villareal ale chyba takiej druzynie jak Valencia nie powinno chodzic o wygrywanie niektorych meczy tylko wygrywanie wszystkiego, moze to zbyt smiala deklaracja ale nasza sila w ofensywie ustepyje tylko barcelonie i realowi a obrone mamy slaba to chyba powinnismy grac ofensywny football a nie asekuracyjny, bo asekuracyjnie i z kontry to mogla grac Valencia jak miala Ayale, Albiola, Carboniego, Anglome czy innych swietnych obroncow za ktorymi byl jeszcze Canizares, a nie ublizajac obecnym obroncom to tylko Miguel jest na poziomie ale akurat zeby on trzymal poziom to reszta obrony musi byc dobra i asekurowac jego rajdy


a najwazniejsze chyba jest to ze nawet taki tuman jak Koeman potrafil dawac szanse nowym zawodnikom i wychowal nam Mate to nie wiem czemu Zigic Fernandes czy Zigic nie graja skoro nie idzie tym teoretycznie lepszym to po to mamy szeroka kadre zeby wchodzili zmiennicy, wystarczy przyklad Zigicia mozna go nie lubic ale bardzo zadko sie zdaza ze kiedy on wchodzi to nasz gra siada wrecz przeciwnie on ta gre rozkreca i tak samo moze byc z Chorim i Fernandesem tylko po prostu trzeba dac im sznse a nie uparcie liczyc ze Marchena za kazdym razem zagra tak jak z osasuna
6. pedro904.02.2010; 10:34
Moim zdaniem Chori powinien zagrać na prawym skrzydle zamiast Pablo, który jest zupełnie bez formy.
Czy Emery nie daje szans młodym? Daje. Jego ulubieńcem jest Alba, choć problem w tym, że Mata za Koeamana grał na wyższym poziomie. Alba powinien zostać wypożyczony, bo w VCF nie będzie miał okazji nauczyć się zbyt wiele.
7. pincz04.02.2010; 10:58
Oj tam to był taki bardziej ironiczny post ale okej :> transfermartk.de :D
8. pincz04.02.2010; 10:59
A poza tym brzmi lepiej jak jest młodszy :|
9. berniol2104.02.2010; 16:13
berniol21Przesadzają myślą ,że zagra kilkadziesiąt minut i myślą ,że zagra super futbol zawodnik potrzebuje trochę więcej czasu na wtopienie się w zespół.