Athletic Bilbao vs Valencia CF
06.12.2009; 16:02Prezentacja rywala
W 72 ligowych potyczkach na San Mames Valencia zwyciężyła tylko 13 razy. W ostatnich 10. latach - tylko raz, po hattricku Davida Villi. 15-krotnie padł remis, a gospodarze wygrywali aż 46 razy. Dziś o 21.00 drugie podejście Emery'ego do zdobycia San Mames. Czy tym razem się powiedzie?
Valencia zmierzy się z Athletikiem bez kontuzjowanego Davida Silvy i bez pauzującego za kartki Evera Banegi. Czy zespół Emery'ego sprosta zadaniu grając bez najbardziej kreatywnych zawodników? Odpowiedź poznamy o 23.00, kiedy Rubinos Pérez zagwiżdże po raz ostatni.
Standardową prezentację rywala znaleźć można tutaj. Wszystkich fanów zapraszamy na nasz kanał IRC, dostępny przez bramkę www, a także za pośrednictwem klientów. Sieć: Quakenet, kanał: Valencia_CF. Na naszym forum znajdują się poradniki do skonfigurowania klientów IRCa.
Potwierdzone składy
Valencia CF:
Athletic Bilbao:
Iraizoz, Iraola, San José, Amorebieta, Koikili, Orbaiz, Javi Martínez, David López, Susaeta, Yeste i Llorente.
KOMENTARZE
ps. dla tych, którzy "srednio kojarzą", komentatorom latwo się klepac 3 po 3 o Barcy, czy Realu podczas meczu w lidze, bo te zespoly jakos tam znają(albo im sie to wydaje) stąd wychodzi jak wychodzi... ale Orłowski jest w tym "bardzo dobry".
1-2 z trudnego terenu , wygrana , Villa strzela następną bramkę.
Za tydzień REal bez Cristiano przyjeżdza na Mestalla , kto wie , może będzie wicelider ?
Długość życia- przynajmniej tydzień krótsza.
Zwycięstwo po takim meczu- bezcenne.
AMUNT VALENCIA!
Apropo szczęścia, to solidnie nam ono dopisało w ostatnich kilku minutach. Ale i ono jest potrzebne. Poza tym, chłopaki pokazali charakter po straconej bramce.
Amunt Valencia! ..no i awans w tabeli!
Nie dla kobiet w ciąży i dzieci
he he
A tak napoważnie mecz nie był najlepszy w wykonaniu naszych i naprawde dużo mieliśmy szczęścia że tego CO NAJMNIEJ NIE ZREMISOWALIŚMY!!!!
Ale jestem zmęczony, czuję się jakbym sam biegał na San Mames i dostał parę razy z łokcia :)
Aż nie mam siły na podsumowanie...
Ciekawe ile jeszcze takich meczów/ końcówek nas czeka...
Tym razem z happy endem.
Powiem tylko że podobał mi się sposób gry - z Baskami - po baskijsku, byliśmy chyba nawet bardziej twardzi i brutalni ! Aż się gospodarze dziwili ha ha ...
AMUNT Valenica
No i brawo Cesar! W takim momencie obronić karnego to niesamowita rzecz. A to co Villa zrobił w sam na sam (próba lobu) woła o pomstę do nieba, ale jego bramke - cudo! Potworne emocje były, ale to najlpeszy prezent na mikołajki - 3 miejsce nasze.
Amunt!
Co do Athleticu to musze przyznac ,ze i w VCF przydalby sie taki talent jak Iker Muniain, chlopak robi na mnie ogromne wrazenie od poczatku sezonu, jak zadebiutowal w LE z YB Berno.Normanlnie przyszly rozgrywajacy reprezentacji na mundial w brazylii.
Szkoda ze w szkolce VCF nie potrafia od dluzszego czasu znalezc/wyszkolic takiego wychowanka.
Ale 3 ptk sa i nadal zachowany kontakt z barca i $realem(przyjada do levantu bez krystyny wiec naszse szanse jeszzce wzrosly).
Ale jak z nimi bedziemy gac jak przez caly ten sezon, czyli ze w koncowce odpuszczmy jak ostatnie lamy i sie chowamy w polu karnym to bedzie po ptokach, bo blancos maja jednych z najlepszych symulantow w lidze i 11 to juz i tak pewniak w ostatnim kwadransie meczu z nimi.
Dobrzez ze Cecar ma juz chyba ze 3 mlodosc bo z moya to daleko bysmy ni zaszli.
Mecz dobry do pewnego momentu (posiadanie piłki 68% mówi samo za siebie). Brak koncentracji w ostatnich 10-15min niepokoi. Końcówki to straszna nerwówka. Trzeba dziękować Cesarowi, że zostawił rękę przy strzale ok. 87' i Bozi, za to, że strzał z karnego trafił w słupek - 3pkt są. Tyle spamu ^^.
Kurdę,chyba nie wytrzymam do końca sezonu :P
A tak na serio to zagraliśmy słabo,byliśmy w posiadaniu piłki i nie potrafiliśmy tego wykorzystać,widać brak Silvy i Banegi. Ximo to już totalna porażka,ten koleś jakby się zatrzymał w miejscu zamiast się rozwijać,jest za wolny i zbyt czytelny aby grać w pierwszym składzie. W pierwszej połowie myślałem że Bruno nie dociągnie do końca meczu - trzeba też go uspokoić bo zaczyna wariować,wiele emocji,tak jak powiedział Fuh,wywieźć 3 pkt. z Bilbao to świetny wynik i zgadzam się z tym całkowicie,oby tak dalej,za tydzień Mierdy do nas przyjeżdżają,marzy mi się takie 4-0 nad Realem na 4 dni przed moimi urodzinami :D :D
VAMOS VALENCIA
Mecz rozpoczął się tak naprawdę w 2 połowie.P bramce dla Athletic liczyłem na to, że zakończy się tak jak Ruch-Wisła i nie pomyliłem się:)
Cieszy to, że Emery potrafił posklejać zespół, Pablo podobał mi się jako wolny elektron, a Joaquin niestety poza zagraniem przy 1 bramce nie zachwycił.Villa swoje strzelił chociaż ten nieudany lob powinien sobie obejrzeć ze 100 razy i zapamiętać, jak tego nie robić.Podobała mi się obrona i pivoci, wiedząc że Bilbao gra piłkę agresywną i na Lorrente nie dali im pograć za dużo.Mathieu zrehabilitował się za błąd w 100%, widać ambicję i zadziorność i takich zawodników potrzeba zawsze.
Należy pamiętać, że i Bilbao i Valencia grały składami odrobinę osłabionymi, więc tym bardziej należy się cieszyć z 3 punktów.No i rzeczywiście tętno podskoczyło wysoko na ostatnie 10 minut:)
Za tydzień Real, oby wynik był taki sam dla nas, nic więcej do szczęścia nie potrzeba.Amunt!
Co do meczu - w drugiej połowie byłem bliski zawału... Od katastrofy, poprzez euforię, do totalnej nerwicy przy karnym... Oby więcej takich meczy w La Liga!
kolejne 3 punkty i kontakt z czolowka utrzymany
swietna gra Pablo i czywisci Villi choc w sytuacji sam na sam gdzie probowal lobowac bramkarza przesadzil
mogl wybrac latwiejszy sposob na pokonanie bramkarze
fajnie ze strzelil Mathieu
teraz trzeba wygrac z Realem
Szczęście mieliśmy ogromne, gdyż wiadomo że karny (chyba z kapelusza) to 99% szans na gola. I na dokładkę Gorka pod naszą bramką i po jego główce piłka przechodzi obok słupka (Cesar chciał wyskoczyć do piłki i bramka była pusta)...
Ogólnie trudno dużo więcej wymagać od piłkarzy. Walczyli, grali jak umieli i wygrali z przeciętnym - powiedzmy sobie szczerze - Athletikiem. Brak Silvy i Banegi jest b.widoczny. Do tego Mata mało widoczny, Joaquin niewyraźny (ale podanie do Pablo było świetne), Villa mimo gola też nienadzwyczajny. Ale właśnie takie mecze kiedy nie ma się wielu atutów są szalenie ważne i fajnie, że zobyliśmy 3 pkt.
Sporo emocji w końcówce :-)
Świetnie broniący Cesar :-)
Sprzyjające szczęście :-)
3 miejsce w tabeli :-)
Podsumowując: :-)
To wielka sztuka wygrać z Bilbao na ich terenie. I tego dokonaliśmy! Chwała im za to.
Mam nadzieję, że chłopaki jeszcze bardziej uwierzą, że w tym sezonie są w stanie dokonać wielkich rzeczy.
A co do Orłowskiego i tego 2-go komentatotra - b.lubię ich słuchać, choć rzeczywiście czasem coś bezsensownego chlapną.
A ten Muniain przydałby się nam - niezły z niego cwaniak. Przypomina mi trochę Bellamego, niekoniecznie Messiego.
W Realu nie zagrają z nami ani Ronaldo, ani Kaka. To zawsze coś.
Nawet jeśli wygramy w meczu z Realem będziemy nadal na 3 miejscu bo mają lepszy stosunek bramkowy.Chyba że liczą sie bezpośrednie mecze i ich zwyciężca?
Niech mi nikt z was nie mówi, że nie mieliśmy szczęścia .Wiem jak gra Athletic - trudny rywal , no ale bez przesady. Każda drużyna La Liga dałaby sobie radę z baskami więc komentarze typu ,, trudny teren '' na mnie nie działają =D .
Z Mallorcą graliśmy o wiele lepszy ( choć zremisowany ) mecz .
PS. WIELKA SZKODA, że za tydzień nie zagrają C.Ronaldo i Kaka ...
Sevilla tylko remis, Deportivo porażka - coraz lepiej w tabeli.
Teraz czeka Real i wspaniale by było wygrać ten mecz.
Bilbao : Valencia 1 : 2
29 listopada 2009
Almeria : Bilbao 1 : 4
21 listopada 2009
Bilbao : Barcelona 1 : 1
8 listopada 2009
Racing : Bilbao 0 : 2
31 października 2009
Bilbao : Atletico 1 : 0
wynik jest b. dobry
Najlepiej byłoby grać w obronie Dealbertem i Marcheną, ale Emery musi kombinować stąd zapotrzebowanie na dodatkowego obrońcę. A kim wypełnić braki po Marchenie? Maduro to nie ta pozycja, Alexis nie wymaga komentarza. Także Navarro w tym ustawieniu jest opcją konieczną.
Ruutu, na kogo w takim razie jak nie Navarro byś postawił? Przypominam, że Emery traktuje Marchenę jako pomocnika, więc jego nie liczymy.
« Wsteczskomentuj