sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Silva nie zagra przez miesiąc

Ulesław, 29.11.2009; 15:49

Uszkodzone więzadło w kolanie

Zwichnięcie drugiego stopnia więzadła w kolanie - tak brzmi wyrok, który pozbawi Davida Silvy szans na grę przez najbliższy miesiąc. Na szczęście nie jest to zerwanie - wówczas rekonwalescencja byłaby o wiele dłuższa.

David Silva odniósł kontuzję w pierwszej połowie wczorajszego meczu z Mallorką i został zmieniony przez Joaquina. Pierwsze prognozy mówią o tym, że Silva ma być gotów do pełnych treningów po przerwie świątecznej, zatem w barwach Valencii zobaczymy go najwcześniej w meczu z Espanyolem, w 16. kolejce Primera Division, planowanej na 2-3 stycznia.

Według doktora Candel, szefa klubowych medyków, kontuzja nie jest najcięższa, a kolano Silvy dobrze zniosło uderzenie, ponieważ zawodnik przeszedł trening fizjoterapeutyczny, który ma zapobiegać tego typu urazom.

Kategoria: Ogólne | Las Provincias skomentuj Skomentuj (28)

KOMENTARZE

1. MaTtaj01029.11.2009; 15:56
No nie.... :[ Akurat przed Realem
2. Lolek29.11.2009; 15:59
LolekPięknie. Tracimy ważnego zawodnika przed serią arcyważnych spotkań. Trzeba będzie sobie poradzić bez niego, w końcu Valencia to nie zbiór indywidualności (vide Real), ale zespół. Wprawdzie Silva to ważne ogniwo drużyny, ale Ever ma szansę pokazać, że jest jego godnym następcą. Bo na mediapunta to raczej nikt inny się nie nadaje.
3. KilyVCF29.11.2009; 16:08
KilyVCFCałe szczęście że nic gorszego...
Ale przerwa i tak jak w mordę strzelił!
Oby znowu nie zaczynał się serial z kontuzją Silvy w roli głównej.
Niech teraz Mata się bierze do roboty,
wcześniej się zastanawiałem czy Juan nie mógłby sobie odpocząć i grać Pablo i Ximo po prawej jak z Pampeluną...
Mam nadzieję że uczulą Villę żeby nie złapał kartki w Bilbao bo ta PD będzie mu się wydawać średnio atrakcyjna jak opuścił Barcę i teraz Real..
Ktoś się pytał o sędziego, ja to tak widziałem że Zigic odbił piłkę od bani tego obrońcy na róg, a sędzia był ślepy, przez co wkurzył Ville i wiadomo...
Dziś już ochłonąłem i podchodzę do wczorajszej tragedii mniej emocjonalnie...
Ale złowrogi ton wobec Unaia zachowam :)
Alexis za Pablo to na pewno nie jest znak dla drużyny że maja atakować ... (Ja to odbieram jako sygnał "cofnijcie się chłopcy, utrzymajmy wynik". Niech i Pablo zmarnuje 5 setek to i tak lepiej niż Alexis który nie będzie miał żadnej bo tam nie pobiegnie, proste)
Zaraz ktoś powie że Unai ma super serię i przegrał tylko jeden mecz w sezonie ...
... ale pamiętać należy o terminarzu- który nam wybitnie w tej rundzie sprzyja- u siebie mamy Sevillę, Barcę, Atletico, Za chwilę Real, czyli najmocniejszych i doliczę tu jeszcze tą nieszczęsną Mallorcę która jest szósta.
Co prawda przegraliśmy tylko raz w lidze i ani razu w LE, ale ilość frajerskich remisów przeraża.
Co innego gdyby Mallorca np. grała dobry mecz to wtedy punkt byłby ok ...
Z takim terminarzem i takim składem (właściwie bez kontuzji)- mówię bez żadnej zarozumiałości- powinniśmy mieć fotel lidera, co by było później i w rundzie rewanżowej to co innego, za pewne z czasem by nas wyprzedzali.
Mamy naprawdę duży potencjał, Unaiowi wyrosło przypadkiem kilka fundamentów, których nie mieli jego poprzednicy.
Postęp Pablo i Maty w dwóch ostatnich sezonach + Banega który na początku był cieniasem + b. dobry Caesar który jest dużo lepszy od Santiego z końca jego kariery i od Niemca. Ma też rezerwowego napastnika pokroju Zigica którego jednak nie wykorzystuje. Albelda i Marchena wcale wcześniej nie byli lepsi, jak człapali tak człapią nadal, ten pierwszy nawet jest w formie a niedawno obaj zaliczyli mecz sezonu.. Ubył tylko Albiol którego zbytnio się idealizuje (uznajmy że Dealbert sobie radzi). Z taką paką nie musimy mieć kompleksów wobec nikogo i mam dziwne wrażenie że bardziej doświadczony trener, mniej zachowawczy i bojaźliwy, lubiący ofensywny football (zamiast młodego acz zdolnego szkoleniowca który się dopiero uczy wielkiej piłki)wykorzystałby ten zespół w większym stopniu i ustrzegł się irytujących wpadek...

I jedno jeszcze spostrzeżenie: jak już dostajemy w jakiejś około 82 minucie wyrównujący cios to leżymy, zero szans na podniesienie się, gdzie charakter ?!
Nasi jadą na takiej frustracji wtedy, że co najwyżej zarobią parę kartek... Zaraz idą nerwowe długie na łeb Zigica który ma za zadanie strącić albo zasymulować karnego, co jest wodą na młyn dla rywali, trudno o coś bardziej czytelnego... A przecież grając spokojnie, dokładnie można liczyć że stworzy się jeszcze ze dwie okazje do wyrównania, tak graja klasowe ekipy z charakterem.
A nasi nabuzowani jakby chcieli komuś mordę obić ...
4. CheS_9129.11.2009; 17:18
Dokładnie,jedyne co nam potrzeba,to pieniędzy i solidnego trenera,bo Emery po prostu nie widzi swoich błędów,we wcześniejszych kolejkach mu się upiekło bo strzeliliśmy te 2-3 bramki,rywal już się podłamał i było po meczu,gdyby wczoraj Mata strzelił do pustej bramki...
Jestem bardzo ciekaw jaką koncepcję na grę ma sam Unai,przy stanie 1-0 dla naszych jestem ciekaw co on sobie myśli,przecież nie jest chyba ślepy i wie że nasza obrona nie jest pierwszej klasy,na dodatek wpuścił Alexisa,gdzie tu odpowiedzialność ?? Ja na miejscu Llorente poważnie uczuliłbym Unaia na takiego typu sytuacje,bo gdy się ogląda taki mecz jak wczoraj to idzie zawału serca dostać,jak taka drużyna jak VCF może tak frajersko remisować. Bruno za swój ptasi móżdżek powinien teraz pauzować za karę,w jego miejsce Miguel który w tym sezonie gra bardzo dobrze
Emery - MYŚL !!!!!
5. benji29.11.2009; 18:28
benjiTak patrząc na wasze komentarze myślę sobie, że gdybyście zamienili się miejscami z Emery'm to w tej chwili nie mielibyście już kim grać. Każdego po błędzie odsuwać - b. dobry pomysł, szczególnie, że nie da się rozegrać spotkania w 100% idealnego, zawsze jakiś błąd (mniejszy czy większy można znaleźć). Co do faulu Bruno - sędzia mógł odgwizdać jedenastkę jak i puścić grę, widziałem i jedno i drugie w innych spotkaniach. Tak czy inaczej nie ma sensu wieszać psów na całym zespole i obwiniać jednego tylko piłkarza. Stara piłkarska prawda mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i spektakl pod takim właśnie tytułem oglądaliśmy wczoraj.
I nie rozumiem tym bardziej cały czas, czemu wszyscy uwzięli się na Alexisa z taką zawziętością. Na początku sezonu dawał ciała, po czym w końcu stracił miejsce w podstawowoej 11. A teraz co? Wszyscy wciąż spalilibyście go w świętym ogniu.
Co do zmiany Pablo - Alexis: gdybyśmy nie stracili bramki wszyscy zapewne byliby zdania, że to dobra decyzja. I taki właśnie jest futbol - raz ryzykujesz i wygrasz a raz przegrasz.
Takie reakcje jak wasze są na prawdę przesadne - zagraliśmy dobry mecz, pamiętajcie o tym, szczęście nam nie sprzyjało (bo sprzyjało zdecydowanie Aouate), ale graliśmy dobrze. Wolę taki obrót rzeczy, niż gdybyśmy to my mieli grać jak we wczorajszym spotkaniu Mallorca. Wtedy może i cieszylibyśmy się z tego punktu ale dużo więcej byłoby do poprawy. W tej chwili pozostaje jedynie umiejętność kontrolowania przewagi. Mam nadzieję, że opracowanie tego elementu nie zajmie Emery'emu zbyt wiele czasu.
6. Ashkan29.11.2009; 18:36
Nie można wygrać wszystkich spotkań w sezonie , jesli sie nie da wygrać to trzeba chociaż zremisować .
7. Ashkan29.11.2009; 18:41
a Depor niestety prowadzi ...
8. CheS_9129.11.2009; 19:00
benji
Za każde błędy pauzować to może nie ale w takim razie dlaczego Miguel po raz 2 z rzędu nie jest brany do kadry od czasy jego spóźnienia na trening,dostał grzywnę (podobno) nie grał ostatniego meczu to dlaczego w tym Emery go nie wpuścił ?? Bruno na lewą i obrona solidna. Sytuacja z Bruno w roli głównej jest dla mnie karygodna,też na miejscu sędziego podyktowałbym jedenastkę bo rozumiem jakby jeszcze go popchnął czy coś ale o zwyczajnie na niego wskoczył,faul ewidentny i niepotrzebny,zanim ten gościu z Mallorci przyjął tą piłę,obrócił by się z nią to Bruno zdążyłby mu ją wybić. Trochę lekkomyślne zachowanie Bruno,w takiej minucie meczu przy takim stanie,no ale cóż nie jest najgorzej zaraz El Classico,liczę na remis,Sevilla wczoraj przegrała nic się nie zmieniło na razie. A co do Emerego to mam już dosyć jego super zmian,to samo było z Altletico,Gijon i teraz z Mallorcą - czy on na prawdę nie widzi w czym sęk,każdy chyba by mu to powiedział że lepiej zaatakować i strzelić jeszcze jedną niż grać w strachu przed straconą bramką,po co on wpuszcza tego def. gracza jak i tak tracimy bramkę,prawda jest taka że jak atakujemy gramy lepiej w obronie,jak się bronimy to jest strach i sgrzytanie zębów,emocje sięgają zenitu i nasza defensywa po prostu się gubi,widać to nie pierwszy raz,po prostu się gubią,mam nadzieję że Emery pomyśli nad sobą i rozróżni co dobre a co złe.
A do Alexisa nic nie mam,tylko on na chwilę obecną nie jest w stanie zapewnić solidności z tyłu,jest chaotyczny,dlatego napisałem że Emery źle zrobił wstawiając Alexisa za Pablo.

Silva,wracaj szybko
AMUNT
9. Lolek29.11.2009; 19:29
LolekTaki offtop. Oglądam sobie teraz meczyk Barcelona- Real. I pytam się- czy skakanie do sędziego z pięściami (dosłownie!) nie powinno być karane kartką? Bo tak właśnie zrobił osławiony gnojek Alves do liniowego. Oby władze ligi zrobiły coś z tym popaprańcem bo widać, że zaczyna mu odwalać.
10. CheS_9129.11.2009; 19:51
Lolek na czym oglądasz ?? Sopcast mi nie działa,wszędzie mi tnie jak cholera a muszę zobaczyć ten mecz.

Co do Alvesa - FUERA !!!
11. Fuh29.11.2009; 19:54
FuhEver zagra za Silve na Mediapunta i tak strasznie nie bedzie.
Ps.
Ale mnie wkurza ten komentarz na C+! 2 sekundy glos szybciej, niz obraz i zawsze wiadomo jak skonczy sie akcja ;(
12. Lolek29.11.2009; 19:57
LolekJestem szczęśliwym posiadaczem Cyfry + ;)
Ale racja- komentarz, o ile w ogóle jest, to 2 albo i 3 sekundy wcześniej od obrazu. Więc niezbyt fajnie się ogląda.
13. El_Duderino29.11.2009; 21:09
El_DuderinoNa portalach sportowych piszą o jakimś cudownym golu Zlatana , ale ja chyba inny mecz oglądałem bo bramka ładna , ale żeby fantastyczna ?? asysta zacna nie powiem , ale gol nic szczególnego.
14. Fuh29.11.2009; 21:13
FuhAle mi to piekna bramka, takie cos to by Tadziu z dworca Pkp wsadzil. Piekne bramki to strzelala Vcf przeciw Osasunie. Z tak grajacym Realem powinnismy wygrac bez problemow, mamy tylko 5 pkt straty do Lidera, a za tydzien bedzie mniej, bo Katalonce nie wygraja z Depor, wiec w Bilbao trzeba wygrac. Nie wszystko stracone, ja wciaz wierze w Mistrzostwo, AMUNT VALENCIA!
15. Maciej29.11.2009; 21:22
MaciejTeraz to sie dopiero wkurwiłem. Real z takim składem nie potrafi wygrać. Po prostu żenada. A wracajac do meczu Valencia-Mallorca. Doszedłem do wniosku, że ten debil Miguel może być odpowiedzialny za ten tragiczny remis. Nie pojawił sie na treningu już po raz enty, przez co nie zagrał w meczu i Bruno zagrał na jego pozycji, popełnił bład i mamy piekny remis. Miguel dzieki ci bardzo.
16. El_Duderino29.11.2009; 21:27
El_Duderino"Debil Miguel" odpowiedzialny za przegraną w meczu w którym nie zagrał ? świetnie. Sprzedajmy go , kupmy sobie tańszego gościa , punktulanego , ale sportowo gorszego. Za rok będziemy wlaczyć o Lige Europejską i sie tym emocjonować.
Pomijając fakt , że debilne to jest obiciązanie Miguela bramką przy której zawalił Bruno.
17. zając43529.11.2009; 21:37
zając435Idealnie do tej informacji pasuje tytuł z ostatniego Newsa: "Koszmar powrócił..."
18. Ulesław29.11.2009; 22:19
UlesławZróbcie sobie screana, bo ten granderbowy offtop jutro zniknie :]

Silva się kontuzjował, a Wy tu Realu i Barcy gadacie... A fe!
19. Lolek29.11.2009; 22:25
LolekForum działa jak działa, a frustrację za chamskie zachowanie Alvesa wyrazić jakoś trzeba ;] kasuj waść co dusza zapragnie :D
20. benji29.11.2009; 22:36
benjiReal wygrać nie potrafi, bo nie ma drużyny. I każdy się pod tym podpisze. To jest drużyna, która skazana jest na krytykę. Wszystko przez Pereza, który przesadził ze swoją filozofią "Galacticos". Na jego ekipę kładzie się taką presję, którą mało kto byłby w stanie wytrzymać - przegrasz mecz to źle, jak wygrasz też niedobrze. A do tego chora polityka transferowa. Bo po cóż, powiedzcie mi, Realowi taki Benzema kupiony za kilkadziesiąt milionów skoro mają dużo bardziej pożytecznego Higuaina? Po co Xabi skoro jest Gago? I tak można by kilkanaście przykładów wymieniać. Real nastawił się na kupowanie gwiazd a nie ich kreowanie. Zauważcie: czy teraźniejsze ikony blancos - Casillas i Raul - przychodziły do klubu ze statusem "gwiazdy"? To są zawodnicy wychowani przez ten klub i mający do niego szczególny stosunek. A po nich kto zostanie? Ronaldo? Będzie grać tam, gdzie mu lepiej zapłacą.
Ten klub skazany jest na upadek, bo nikt w jego otoczeniu nie rozumie, że do budowy zespołu trzeba czasu, cierpliwości i spokoju. Od Realu wymaga się, żeby grali pięknie "tu i teraz" a jak się to nie udaje to wielka klęska. O ile takie nastawienie się nie zmieni to nic w tym klubie nie będzie mogło ulec poprawie.
A mnie to tylko może cieszyć, bo i skorzystać na tym będzie można. A może nawet i dobić Pereza, który uważał, że 35 mln. za Villę to zbyt wysoka cena...
21. KilyVCF30.11.2009; 00:45
KilyVCFZanim doszło do tej kasacji napastnika Realu Mallorca jeden z naszych (nie zauważyłem który, nie wiem czy akurat Bruno..)po przerwaniu akcji zachował się jak patałach, goście wymienili parę podań i mogli wrzucić.
Podobnie było z Pampeluną.
Nikt tu nie sadza Bruno na ławę za jeden błąd.
Generalnie jego gra w defensywie pozostawia wiele do życzenia, w ofensywie z wymienianiem piłek i wystawianiem się radzi sobie nieźle.
Z Osasuną to właśnie on zamiast porządnie wykopać wybił jakiegoś krótkiego placka po ziemi po którym od razu wrzucili na gola, czyli druga z rzędu "jego" bramka.
Coś on nie radzi sobie z wybijaniem, myślałem że ta asysta do napastnika LOSC to już będzie koniec :)
Nie rozumiem dlaczego nie ukarzą Miguela (kara finansowa) tylko karzą cały zespół (brakiem Miguela)...
Ciekawe czy w zimie pozyskamy jakiegoś obrońcę ...
22. benji30.11.2009; 01:45
benjiSkąd to święte przekonanie o wyższości Miguela nad Bruno? Portugalczyk też ma swoje na sumieniu (trzymanie linii chociażby) i zarówno z nim jak i bez niego bramki tracimy.
23. Fuh30.11.2009; 02:36
FuhJesli chodzi o trzymanie Linii przez Miguela, to probka jego umiejetnosci w meczu Polska-Portugalia, ktory wygralismy, pierwsza bramka Ebiego ^^
24. Ulesław30.11.2009; 12:14
UlesławDobra, jak się już tutaj offtopicznie porobiło...

Ktoś pociągnął Ronaldo z dzidy laserowej :D
25. pedro130.11.2009; 13:03
Ciągnąc wątek offtopiczny chciałbym wyrazić tutaj swoją nieukrywaną radość, że Real poległ. Chciałbym też, aby Real poległ na wszystkich frontach, przede wszystkim finansowym. Mam szczerze dosyć tej zdartej płyty z określeniami typu: największy, najlepszy, jedyny, nam się należy itd.

Co do głównego tematu - to rzeczywiście ogromne szczęście, że Silva nie zerwał więzadeł, inaczej byłaby tragedia.
Ule, jeśli się nie mylę więzadła nie da się zwichnąć. Więzadło można np. zerwać, a w tym przypadku chodzi raczej o naciągnięcie (skręcenie) więzadła :)

26. dsdv30.11.2009; 13:05
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia !! Silva jest nam bardzo potrzebny Całe szczescie ze nie jest to nic powazniejszego Swietny piłkarz
27. Luki730.11.2009; 16:21
Luki7NIEEE TYLKO NIE DO KOŃCA ROKU
on po Villi jest najlepszy w Valencii
AMUNT VALENCIA
28. Luki730.11.2009; 16:27
Luki7źle bardzo źle akurat przed realem ale dostaną masakra :( najpierw remis z Mallorcą a teraz jeszcze ta kontuzja :(
i na koniec smutno mówie
AMUNT VALENCIA