Terapia Vicente zakończona sukcesem
15.11.2009; 14:09
Przynajmniej na razie piłkarz będzie trenował normalnie
Unai Emery od przeszło trzech miesięcy nie może skorzystać z usług Vicente. Piłkarz ciągle narzeka na urazy, jednak terapia, której poddał się w Barcelonie wyraźnie mu pomogła. Wszystko wskazuje na to, że skrzydłowy będzie gotowy do gry do końca roku kalendarzowego.
W ostatni czwartek Vicente przeszedł drugi zabieg, mający poprawić jego stan zdrowia. Faktycznie, wygląda na to, że terapia poskutkowała. Hiszpan czuje się znacznie lepiej, a Jose Manuel Sánchez - lekarz z Barcelony - przewiduje, że już w przyszłym tygodniu zawodnik będzie mógł zacząć normalnie trenować z resztą drużyny. Ile w tym prawdy? Zobaczymy.
Od poniedziałku Vicente ma przechodzić nową fazę rehabilitacji, połączoną z normalnym treningiem. Ma ona polegać na przywróceniu normalnej współpracy ścięgien, mięśni i kości - ta dolegliwość była najprawdopodobniej przyczyną ciągłych urazów. Ciągły ból, który odczuwał były reprezentant Hiszpanii, ma zostać w niedługim czasie całkowicie zniwelowany. Przypuszcza się, że ta rehabilitacja potrwa od dwóch do trzech tygodni.
Mimo tego sztab medyczny klubu nadal uważa stan Vicente za poważny i nie decyduje się na spuszczenie go z oka. Lekarze opiekują się nim niemal przez cały czas, bacznie obserwując skutki terapii i to, czy jego stan się nie pogarsza. Jeżeli faktycznie leczenie się powiedzie, będziemy mogli powiedzieć o rozwiązaniu problemów piłkarza. Jeżeli nie - winy za kontuzje trzeba będzie szukać nadal.
Kategoria: Raporty Medyczne | Super Deporte skomentuj (12)
KOMENTARZE
Czy dostanie od kibiców kredyt zaufania (na co zasłużył swoją wcześniejszą grą), czy po kilku słabszych meczach pojawią się głosy, że Vicek "się skończył" i trzeba go opylić?.
Dla mnie jest on symbolem starych, dobrych czasów, i chociaż staram sie nie przywiązywać do nazwisk kopaczy, to jednak kiedy ktoś pisze/mówi o wcześniejszych dokonaniach VcF - to automatycznie myślę o Vicente...
Mam nadzieję, że kiedyś wróci stary, dobry Vicek i pokarze tym śmiesznym, wyżelowanym, chimerycznym, metroseksualnym panienkom, jak powinien grać prawdziwy skrzydłowy.
« Wsteczskomentuj