sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Za niespełna trzy godziny odbędzie się oficjalna prezentacja nowego dyrektora sportowego Los Ches - Miguel Angel Ruiza. Hiszpan jednak nie będzie miał dużo czasu na świętowanie nowej posady, bowiem w klubie czeka na niego mnóstwo pracy. Internetowe wydanie gazety AS zrobiło listę spraw, jakie uporządkować musi Ruiz.

Sprawa Diego Forlana
Pomimo przyjścia Javiera Arizmendiego, trener Valencii pragnie jeszcze jednego napastnika, a jest nim Diego Forlan. Kwota jaką zażąda Villarreal - 23 mln € + VAT + wszelkie inne wydatki mogą doprowadzić do tego, że klub nie znajdzie pieniędzy na nowego rozgrywającego. Zatem pierwszym zadaniem Ruiza jest wybicie z głowy Quique nazwiska Urugwajczyka. Na tym sprawa się nie kończy. Następca Carboniego będzie musiał poszukać innego, tańszego, ale równie dobrego napastnika.

Valencia B - Mestalleta
Rezerwy Valencii przegrały baraże i spadły do Tercera Division. Miguel musi znaleźć nowego szkoleniowca, a także dokonać selekcji, jacy gracze już nadają się do gry w pierwszym zespole, a jacy mogą zostać wypożyczeni.

Priorytet - dobre kontakty z Floresem
Powodem odejścia Amedeo Carboniego był w dużej mierze konflikt z Floresem. Ruiz musi współpracować ze szkoleniowcem, a także dać mu większe pole manewru jeśli chodzi o transfery.

Przyszłość aktualnych Valencianistas
Za około trzy tygodnie rozpoczną się przedsezonowe przygotowania w Ermelo. Aby nie pojechać tam z piłkarzami, którzy być może opuszczą zespół, Hiszpan, w porozumieniu z Quique, do tego czasu musi zadecydować o przyszłości Mauro Regueiro, Curro Torresa, Asiera del Horno, Marco Caneiry i Davida Navarro. Ponadto musi znaleźć klub, który zechce wypożyczyć Hugo Viane, a także spotkać się z Juanem Morą w sprawie rozwiązania jego kontraktu i znaleźć kupca na Francesco Tavano. Kolejną niewiadomą jest przyszłość wypożyczonych młodzianów, takich jak Pablo Hernandez, Manuel Ruz, czy Sisi.

Rozgrywający i stoper
Valencia nie szuka tylko napastnika, ale również piłkarze na te pozycje. Propozycją Carboniego na pozycję obrońcy byli Milito i Chivu. W związku z zainteresowaniem tych piłkarzy przez inne, bogatsze kluby, Ruiz będzie musiał znaleźć jakieś alternatywy. Nieoficjalnie mówi się o Andrade i Helguerze.

Kategoria: Ogólne | AS skomentuj Skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. miancio26.06.2007; 10:52
miancioŻycze mu z całego serca żeby wybił Floresowi ten pomysł z Forlanem, ściągnął stopera (o ile na prawdę jest taka wielka potrzeba) i tego rozgrywającego, na którego po odrzuceniu z listy potencjalnych transferów Raula Garcii i Ivana De La Peni nie mam pomysłu.
2. Imielin26.06.2007; 10:53
O ile dobrze pamitam chivu bedzie gral w interze...za cruza i 8mln.

Andrade jest jedna noga w Barcelonie, a Helguerze mowie stanowczo nie:)!!

Pozostaje pytanie czy nam az tak potzrebny jest nowy stoper?
3. mz26.06.2007; 10:59
mzJeżeli odejdzie Navarro to raczej jest potrzebny. Albiol, Alexis, Marchena to troszkę małe pole do manewru, zważywszy na to, że Marchena może częściej zastępować Albelde (no, chyba, że Sunny będzie to robił), zaś Moretti na środku za dobrze sobie nie radził. Chyba, że Caneira potrafi grać na stoperze, ale nie widziałem go w akcji, więc nie wiem.
4. miancio26.06.2007; 11:00
miancioAle kogo w takim razie proponujesz? Dla mnie Albiol grać musi, jeżeli chcemy ściągnąć stopera to na ławkę? Bo jeżeli nie to szkoda było 8 mln na Alexisa, albo hamowania rozwoju tych perspektywicznych graczy.
5. sergio ramos26.06.2007; 12:05
O dobrego i taniego napastnika tak trudno może nie być. Wybierzmy się za ocean do Buenos Aires. W miejscowym Boca Juniors jest 25-letni napastnik Rodrigo Palacio. Nie wiem jakie były by koszty jego transferu, ale piłkarz ten jest naprawdę dobry. Z tego co wiem to narazie nie słychać, żeby wybierał się do jakiegoś klubu. Wróćmy do Europy. Na pozycji rozgrywającego może stanąć Lucho Gonzalez z Porto, ale chyba cena za niego nas nie skusi. A stoper? Pomysł z Andrade i Helguerą nie jest taki zły, ale zadajmy sobie pytanie czy nowy stoper jest nam potrzebny? Mamy Alexisa, Raula Albiola i Marchenę. Więc chyba wydawanie pieniędzy na kolejnego stopera to wyrzucanie ich w błoto. Naszym największym problemem jest rozgrywający. Jak już wspomniałem chętnie bym tam widział Lucho Gonzaleza (nikt inny nie przychodzi mi do głowy, (no chyba, że Aimar :P)) ale Lucho jest chyba za drogi.
6. mz26.06.2007; 12:28
mzSergio Ramos: Valencia ma zamiar walczyć na trzech frontach, więc mimo wszystko jakiś stoper by się przydał.

Kogo ściągnąć? Nie mam pojęcia, to już zadanie Ruiza ;]
7. pedro126.06.2007; 12:33
Spraw tyle, że aż głowa boli.
Transfer Forlana traktuję jako fanaberię Floresa. Tym niemniej ktoś sensowny powinien przyjść.

Na miejsce del Horno i Curro trzeba będzie kogoś kupic, a więc kolejne wydatki.
Nie wyobrażam sobie jednak, żeby del Horno odszedł, to zbyt dobry piłkarz. Jakoś Flores nie lubi ofensywnie grających obrońców. Pewnie Alves nie miałby szans.

Swoją drogą zastanawiam jak Ruiz może pojąć tyle decyzji skoro nie zna większości piłkarzy, szczególnie tych z Valencii B. Musi liczyć na opinie innych, a te mogą być subiektywne i nietrafne.

A Monchi, którego Soler chciał wcześniej zatrudnić, przedłużył kontrakt z Sewillą do 2012 roku.
8. Inus26.06.2007; 12:48
InusJak się ma trzech stoperów to się można ostro przejechac. Np. Chelsea miała 3 stoperów w składzie, 2 miało kontuzję i przez sporo czasu grali z Essienem na środku obrony, gdy kontuzjowani byli Terry albo Carvalho. Boulahrouz się w ogóle nie sprawdził.
Więc moim zdaniem stoper jest potrzebny, bo z Alexisem to nie wiadomo jak będzie, a Marchena to się chyba dużo lepiej jako zmiennik Albeldy sprawdzał niż jako stoper.