Pomysłowa i jakże trafna kampania nawiązująca do czynów bohaterskich Spartan, mająca na celu zmotywować valencianistas do stoczenia zaciętego boju z powszechnie uważaną za mocniejszą drużynę Barceloną spotkała się z dezaprobatą Comité Antiviolencia (komitet przeciwko przemocy).

W związku z owym sprzeciwem wcześniej wymienionej organizacji, strona sponsora przeprowadzającego akcję została zmuszona do zmiany zawartości witryny, a co za tym idzie - do przeobrażenia całego przedsięwzięcia, choć na dzień przed meczem nie ma to już większego znaczenia.

Komitet jest zdania, iż mecz Valencia CF - FC Barcelona jest spotkaniem wyższej rangi, określonym przez nich mianem wyższego ryzyka. Treść kampanii wspominająca krwawe historyczne wydarzenie, upór, odwagę, zaciętość i waleczność dzielnych wojowników, wydaje się dla Comité Antiviolencia zbyt brutalna - mogąca stymulować do ostrych zajść na płycie boiska.

Śmiać się, czy płakać - w ten sposób można zobrazować reakcję obozu Unibetu, bo to właśnie główny sponsor Los Ches jest kreatorem kampanii. Decyzja komisji zbulwersowała wszystkich, począwszy właśnie od twórców projektu, poprzez kibiców, aż po władze klubu. Juan Barrachina, przedstawiciel Unibetu w Hiszpanii skomentował zaistniałą sytuację: Skoro tak zadecydowano, nie będziemy stawiać oporu. Oczekujemy jednak, że z tą samą gorliwością będą studiowane inne kampanie tworzone przez kluby, ich partnerów i tak dalej. Pierwszy raz się z takim czymś spotykam.

Barrachina przyznał, że zarzuty o negatywnym motywowaniu piłkarzy Valencii wypłynęły z Barcelony: Nie mamy pewności, kto nas oskarżył. Dowiedzieliśmy się, że zrobił to ktoś z Barcelony - bez wyszczególnienia konkretnej osoby.

W Unibecie, mimo niezrozumienia decyzji, pogodzono się z nią i na dzień przed meczem nie starano się już o nową, równie spektakularną kampanię, gdyż ta stara i tak zdążyła na pewno wpłynąć na piłkarzy i kibiców. Filmik, który zastąpił valencianistas espartanos zdaje się być cyniczną odpowiedzią firmy na protest Comisión Nacional Antiviolencia i prezentujemy go poniżej.

Filmiki

Tweetnij