sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Albeda i Marchena parą piwotów?

sebol, 03.10.2009; 12:06

Trenerowi Valencii w dalszym ciągu nie udało się opanować chaosu panującego w formacji defensywnej i Bask zdaje się nie mieć pomysłu, jak poukładać te klocki. Być może były szkoleniowiec Almerii ma jednak pewien plan, który spróbuje wcielić w życie podczas meczu z Racingiem. Chodzi o zwiększenie potencjału defensywnego środka pola poprzez zestawienie ze sobą duetu Albelda - Marchena.

Emery znajduje się w trudnym położeniu, gdyż jego rozmowy z Manuelem Llorente i Fernando Gómezem niewątpliwie zawierały w sobie żądania poprawy wyników, a już na pewno gry obronnej. Trener próbuje różnych wariantów, zestawień, jednakże w każdym przypadku i tak postawa pierwszej linii woła o pomstę do nieba.

Jeśli obrona gra słabo i nie wiem co z tym zrobić, niech więcej zawodników odpowiada za destrukcję - taka myśl zdaje się przyświecać trenerowi Ches. W ostatnim spotkaniu z CFC Genoa w środku pola towarzyszył Everowi David Albeda i, trzeba przyznać, spisywał się wybornie. Unai może ten fakt wykorzystać i wystawić Albeldę od pierwszych minut w meczu na El Sardinero. Obok Carlosa Marcheny.

Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę co by to oznaczało: skrajnie defensywny i niezbyt kreatywny środek pomocy oraz, co ważniejsze, poświęcenie Evera Banegi. Pomysł z dwoma defensywnymi pomocnikami przy czwórce ofensywnych piłkarzy Valencii - włącznie z Silvą, który potrafi cofnąć się po piłkę i ją rozegrać - nie byłby aż tak głupi. Nie byłby, gdyby nie właśnie osoba Banegi. Argentyńczyk jest aktualnie w wyśmienitej formie i razem z Villą prezentuje się najlepiej spośród całego zespołu. Co więcej, uczestniczy w niemalże każdej akcji drużyny przynoszącej groźne sytuacje i można rzec, iż stał się niezbędny do prawidłowego funkcjonowania ofensywy Blanquinegros.

Unai Emery nie testuje na treningach wariantu z Albeldą i Marcheną w centrum. Doskonale zdaje sobie sprawę, że ci dwaj grali ze sobą wielokrotnie w tej konfiguracji i sądzi, iż może podjąć taką decyzję spontanicznie. Zrobił tak zresztą, jeśli chodzi o wystawienie Bruno na lewej stronie obrony - bez przećwiczenia tej opcji. Trener uważa, że dwójka hiszpańskich piwotów zapewniłaby większą pewność. Jego zdaniem każdy najmniejszy błąd w rozegraniu piłki mógłby spowodować opłakane skutki, a młody, przebojowy Argentyńczyk mógłby być punktem zapalnym do takiego obrotu wydarzeń.

Na szczęście są to na razie tylko pewne zamysły, koncepcje Emery’ego i nie zdecydował on jeszcze, czy posadzi Evera na ławce. Skoro jednak Albelda bryluje, a niektórzy obrońcy grają słabo, to czy nie prosi się o przesunięcie Marcheny na jego pierwotną pozycję, gdzie ten, zresztą jak sam mówi, spodziewa się zawsze grać?

Kategoria: Ogólne | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (36)

KOMENTARZE

1. Kanius03.10.2009; 12:14
KaniusJa uważam, że na środku powinni występować Dealbert i Marchena. Innego wariantu chyba nie ma, widać brak Albiola jak cholera. W zimie konieczny będzie środkowy obrońca, można się pozbyć Navarro, ale bez nowego grajka nie zwojujemy zbyt wiele, tylko pytanie skąd weźmiemy kasę na jego zakup...
2. Jacek03.10.2009; 12:23
JacekCałkowicie zgadzam się z Kaniusem...Gdyby był Albiol to Marchena z Dealbertem byliby defensywnymi pomocnikami.Ale niestety musieliśmy mieć za kogoś kasę i dlatego musieliśmy sprzedać kogoś,kto jest warty ponad 10 milionów...
3. Lolek03.10.2009; 12:27
LolekPewnie mnie tu wszyscy zbluzgają, ale w przypadku grania dwoma defensywnymi pomocnikami Unai mógłby zastąpić na skrzydle Matę Silvą, natomiast na środek wystawić Evera. Banega jest w kapitalnej formie, natomiast gra Maty- z tego, co czytałem- pozostawia troszeczkę do życzenia (troszeczkę, owszem- ale zawsze coś...)
4. bialy_wilk03.10.2009; 13:00
zagranie ultra defensywnym skladem czyli dwojka Albelda Marchena na srodku pomocy skonczy sie nasza porazka bez zadnej naszej zdobyczy bramkowej
5. miancio03.10.2009; 13:02
miancioTo byłoby już bardzo słabe posunięcie. Imho wystarczy przesunąć Marchenę do obrony, żeby tam partnerował Dealbertowi w miejsce gapciowatego Alexisa. Na prawej stronie Miguel, na lewej Bruno, bo Mathieu daje się jechać jak dziecko, jest bardzo wolny i ociężały. W środku pomocy nastawiony jedynie na obronę Albelda i Banega, którego podania wydają się być, obok skuteczności Villi, najbardziej efektywnym działem Blanquinegros.
6. Fuh03.10.2009; 13:10
FuhLolek ma naprawde super pomysl, chcialbym zeby choc raz tak zagrali ;P
7. El_Duderino03.10.2009; 13:34
El_Duderino@Jacek
Zigic jest warty 10 mln , sprzedać to drewno , napewno ktoś z Premier League go kupi , wkońcu ma dwa metry.
Dobre drzewo to wysokie drzewo.
Wzamian można by coś z kasy wyłuskać i kupić Soldado z Getafe , 6 mln i za 10 mln Naldo z Werderu !
jeszcze Baraja do odstrzału , mamy Fernandesa , Albelde i Evera na środek. styknie.
8. LSW03.10.2009; 13:52
LSW@Lolek, dokładnie o tym samym pomyślałem :-)

Inna opcja to Marchena na obronę, a do Albeldy dołożyć Maduro. Nie wiem w jak dobrej formie jest Holender, ale przynajmniej z Marcheny moglibyśmy wyciągnąć 100%, bo na DM tego na da rady.

@El_Duderino
Posługując się twoją nomenklaturą: w głowie masz chyba trociny. Nazywanie Serba drewnem to mocne przegięcie.
Baraja do odstrzału? A kim ty chcesz grać w środku? Michelem? Marcheną? Baraja nawet jako zmiennik w środku pomocy jest dużo bardziej wartościowy. Jeden dobry mecz Albeldy i już Baraja jest ble. Puknij się w łeb zanim coś napiszesz.
9. CheS_9103.10.2009; 14:25
Co do Zigicia jestem za aby go sprzedać,ten zawodnik nie pasuje do struktury Valencii,za niego moglibyśmy ściągnąć Soldado który bije na głowę Serba a Villa nareszcie by miał godnego zmiennika i partnera w ataku,co do pary Marchena-Albelda to ok tylko że Albelda ma grać jak 2-3 lata temu a Marchena jak na ostatnim Euro ale na razie na to się nie zanosi więc mam mieszane uczucia. Baraje sprzedać ?? chyba kpisz,Baraja jest w stanie jeszcze zagrać na wysokim poziomie,oczywiście nie jest to ten sam Baraja ale jest w stanie pomóc zespołowi,taki zawodnik się zawsze przyda,poza tym to ikona klubu więc raczej jego sprzedaż jest niemożliwa. Dla mnie parą stoperów powinien być Maduro/Marchena-Dealbert ale gdzie tam,Emery pewnie zafunduje nam kolejne emocje i wystawi Alexisa czy Navarro,oby Fernandes z Baraja szybko wrócili do zdrowia,wtedy będzie więcej możliwości,więcej rotacji,może wtedy coś zacznie działać
10. Alba03.10.2009; 14:41
AlbaChcielibyście dać Mate na ławę bo mu mecz nie wyszedł ? głupi pomysł - Mata to świetny i obiecujący zawodnik . Nie powinniśmy go skreślać . Banega w środku ? owszem , ale nie kosztem Maty .
11. LSW03.10.2009; 14:47
LSWAlba, mówisz o którym meczu? Z Sevillą, Sportingiem, Getafe, Atletico, Genoą ? W tym sezonie Mata gra poprawnie, ale nie ma błyskotliwości w jego zagraniach. Jeden mecz na ławce nie zaszkodziłby mu i to wcale nie oznacza, że ktoś go skreśla.
12. Lolek03.10.2009; 14:53
LolekAlba, ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego, że Mata jest młodym, obiecującym, perspektywicznym, świetnym technicznie etc. etc. piłkarzem, ale w naszej sytuacji musimy stawiać na zawodników aktualnie najlepszych. Nie jesteśmy Xerez czy też Sportingiem, aby móc pozwolić sobie na testowanie gry różnymi wariantami i przy okazji sprawdzanie umiejętności zawodników. Valencia jest klubem z aspiracjami, nie walczymy o utrzymanie tylko o Ligę mistrzów, dlatego w każdym spotkaniu musimy dać z siebie wszystko, czytaj- wystawiać najsilniejszy skład, jaki obecnie mamy. A że z naszej magicznej piątki najsłabszy na razie jest Juan... Niech pracuje na treningach i pokaże, że dla Silvy jest godnym rywalem. Bo tak w zasadzie nie wiadomo jak potoczyłaby się jego kariera gdyby nie ciągłe kontuzje Vicente. Z tego co pamiętam to Mata zaczął grać za Koemana, kiedy Vicek znów był połamany. Może się mylę, ale jeżeli chodzi o aktualną sytuację klubu to trzeba kogoś poświęcić. Dla dobra ogółu.
13. zając43503.10.2009; 15:19
zając435Ciekawe jakby Alexis zagrał na środku pomocy?...
14. El_Duderino03.10.2009; 15:36
El_Duderino@LSW
sęk w tym że masz sęki we łbie.
Zigic jest warty 10 mln euro , kupiony za 14 mln , co on grał ? Baraja ma 34 lata , a można za niego dostać jeszcze pare milionów euro , do tej pory meczu w sezonie nie zagrał.
Valencia nie ma kasy na transfery , to proste że na nowych graczy trzeba wyłozyć kasę którą uzyskamy ze sprzedaży innych.
Zigic nie jest drewnem .Wiem jest człowiekiem, takim który dobrze gra w RAcingu ale nie w Valencii.
"Kim ty chcesz grać?? "
Chyba ci napisałem . jest Albelda , jeden mecz dobry ale zawsze zagrał mecz.
Fernades wraca , jest Ever , 3 graczy .
ty zdajesz sobie sprawę z tego że kasy brak ?? więc co ? lepiej zostawić Zigic który nie strzela bramnek i Baraję który do tej pory nie zagrał meczu niz kupić dobrego obrońcę ?
Więc co ? Stawiać na Alexisa ? Jego tez nazywamy drewnem a całkiem giętki jest.
Podrap się po jajach zanim dissa spłodzisz.
15. El_Duderino03.10.2009; 15:40
El_DuderinoI nie pisałem że Baraja jest be, pisałem że dobrze by było go sprzedać.Może źle to ująłem "do odstrzału". Znam jego klasę ale Valencia bardziej potrzebuje dobrego defensora niż Baraję do rotacji.
16. Lolek03.10.2009; 15:42
LolekPanowie, panowie, spokojnie. Jeżeli chcecie sobie ubliżać to bardzo proszę, ale nie tutaj. wymieńcie się swoimi numerami GG albo Tlenem i sobie dyskutujcie używając podwórkowej łaciny. Tutaj bardzo bym prosił bez takich tekstów.
17. benji03.10.2009; 15:53
benji@El_Duderino - czy ty jak się z kimś nie zaczniesz kłócić to uważasz dzień za stracony, czy koniecznie chcesz udowodnić, że dojrzałość to w twoim wypadku zupełna abstrakcja?

Tak co do sprawy:
Zigić nie strzela? a jak ma strzelać z ławy? zauważcie, że jak otrzymał szansę przciwko Genoi to już coś ustrzelił. W zeszłym sezonie było identycznie. Nie strzelał, bo nie grał. W pucharze z kolei był naszym najlepszym strzelcem (z tego co się nie mylę ustukał 4 bramki na 6 spotkań, co daje skuteczność wręcz zabójczą). Więc poczekajmy może ze skreślaniem go a lepiej po prostu dać mu więcej szans na grę. Co do Soldado to też uważam, że by się przydał, ale jeżeli już to może kosztem Miku. Ten nic ciekawego jeszcze nie pokazał.

A jeżeli chodzi o Matę - oczywiście jest młody, perspektywiczny etc. Nie można go za to trzymać w składzie tylko z tych względów. Jak ma słabszy okres to może lepiej żeby dał szansę innym. Niech się chłopak też nie przyzwyczaja, że miejsce w składzie ma bez względu na nic. Póki co Mata nie olśniewa więc może lepiej, żeby sobie odpoczął. Nie trzeba przecież skreślać go na zawsze i zsyłać na wieczne potępienie, racja?
18. Fuh03.10.2009; 16:00
FuhBenji, troche jestes niekonsekwentny w tym co mowisz, bo pierw powiedziales ze Zigic siedzi na lawie i nie strzela, a Miku to co? :P Tez przeciez nie ma szans ;P Zarowno Baraja, jak i Albelda skoncza kariere w Vcf(chociaz odkad odszedl Angulo, to nic nie jest pewne^^), wiec takie gadanie o sprzedazy tych zawodnikow jest bez sensu (: Jesli kogos juz sprzedawac, lub pozbywac sie, to napewno Nacho jest pierwszy do odejscia, mozna by tez sprzedac kogos z trojki Alexis/Navarro/Maduro i tyle ^^
19. benji03.10.2009; 16:04
benjiTrochę masz i racji, aczkolwiek za Zigićiem przemawia chociażby to, że strzela i daodatkowo uważam, że skoro wydaliśmy na niego tyle kasy to mógłby co nieco "odpracować". Miku - nie mówię nie, ale jeżeli w zamian za niego mógłbym dostać Soldado, wziąłbym bez namyślania się.
20. LSW03.10.2009; 16:07
LSWEl_Duderino, przetłumacz ostatnie zdanie z 14. komentarza, bo nie da się zrozumieć.

Co Zigic grał? Tyle grał, żeby go drewnem nie nazywać. Rasiaka możesz drewnem nazwać, ale Zigica na pewno nie.
Nie mówię, że nie warto go sprzedać i kupić kogoś innego. Chodzi o odrobinę szacunku do piłkarza. Na Alexisa po ostatnich meczach można mówić "blond-pokraka", ale na Zigica "drewno" na pewno nie. Więc nie odpisuj mi tu, o tym dlaczego warto go opchnąć, bo ja nie na to zwracam ci uwagę.

A za Baraję nikt nie da kilku milionów. 34 lata, co raz większa podatność na kontuzje. Nikt rozsądny nie kupi go jako podstawowego piłkarza, bo kontuzje i wiek dają zbyt duże ryzyko niewypału transferowego, a za jeden czy dwa miliony kupią sobie młodego i zdolnego, który na pewno kondycję będzie miał lepszą, a po jakimś czasie może i Baraję w technice prześcignąć. Chcesz opierać grę na Albeldzie, który jeden dobry (dobry, nie wyśmienity) mecz zagrał, zarzucasz że Baraja nie zagrał nic (miał z kontuzją grać?), wymieniasz Fernandesa, który nie gra od dłuższego czasu niż Baraja. Logika na wysokim poziomie ^^
21. El_Duderino03.10.2009; 16:20
El_Duderino@benji
pozdrawiam cię e-psycholożku.Zobacz wyżej jak to było z tym "kłoceniem się" ja tylko odpisałem na zaczępkę.
Napisałem że Zigic to drewno i tak gra .
I nie wiem gdzie ty widziałes w tamtym sezonie Zigica w Valencii jak był na wypozyczeniu.
I cała sprawa z Miku i Zigiciem jest taka że za Miku dostaniemy max 2 mln a za Zigicia 10.
Widzieliście co grał Zigic z Genoą ? bramkę strzelił , z 2 metrów do pustej bramki. Do prawdy sądzę że nawet ALexis by to trafił a Miku już napewno.
Wczesniej był najsłabszy na boisku.
Więc , jeżeli miałym wybierac między sprzedazą Miku za małą kasę a Zigicia za dużą to sprzedałbym Zigicia .
Nie jesteśmy jak Atletico .Nie możemy sobie pozwolić na wyskakiwanie z kasy na zawodników dla hecy więc lepiej sprzedac Zigicia ! Korzyśc będzie większa niż wtedy gdy zostanie.
wydaje mi się że Emery stawia na Zigicia bo ma lepsze staty w FM :| miał szanę, cały sezon w Valencii . 15 meczów i strzelił jedną bramkę.
Więc lepiej żeby został i dalej męczył kibiców czy lepiej żeby odszedł i za tą kase kupić obrońcę ?
Skoro ofensywa bez niego gra wyśmienicie to dla mnie logiczne jest że ZIGICIA TRZEBA SPRZEDAĆ!!!! Albo znowu się zapożyczyć na transfery ..
22. El_Duderino03.10.2009; 16:32
El_Duderino@LSW pieprzysz o szacunku dla piłkarza a twierdzisz że można Alexisa nazywac blond pokraką. nieźle , niby czemu ? Zigic gra jak RAsiak tylko że jest troche droższy.
Nie rozumiem cię koleś. Skoro Zigic nie gra , a jak wchodzi to gra słabo to dlatego że jest dobry ? ? ? ?Nie moge nazywać Zigicia drewnem ale Alexisa pokraką już tak ? to szacunek ? Rozumiem że możesz pisać o mnie że jestem głupi , bo napisałem o Zigiciu drewno, ale nie pisz o szacunku do piłkarza skoro sam nazywasz Alexisa pokraką.
Bo gra słabo. Zigic tez , to mistrz drewnianego stylu.
Aa , ty mi wogóle nie zwracałes uwagi tylko wyzywałeś więc pozdrawiam cię również.
Diss , nie rozumiesz co to znaczy ? nie pisałeś o Valencii tylko pisałeś o moim umyśle.Chciałes mnie obrazić ?
Mam prawo do opini .
ZIGIC TO DREWNO.
ZIGICA TRZEBA SPRZEDAĆ.

23. LSW03.10.2009; 16:46
LSWAlexisa jako człowieka szanuję. Jako piłkarza też. W ostatnich meczach grał baaardzo słabo, więc określając jego postawę i zachowanie w tym sezonie można powiedzieć "blond-pokraka". To nie jest ocena Alexisa jako człowieka, ale postawy tego piłkarza w poprzednich meczach. Jak zacznie dobrze grać nikt go tak nie nazwie.

"Skoro Zigic nie gra , a jak wchodzi to gra słabo "
Tylko, że on nie gra słabo.
Zigic jak gra, to gra dobrze. Gra skutecznie, potrafi dobrze zagrać głową i podać do partnerów z drużyny. Nazywanie go drewnem i pisanie o nim, że to dobre drzewo, bo wysokie, to wstyd. Masz 1,5 m wzrostu i jakiś kompleks w tym względzie, że go tak obrażasz?
Jeszcze piszesz, że cię wyzywałem. Ciekawe w którym miejscu. W tym o trocinach? To nie wyzywanie tylko porównanie. Porównałeś Serba do drewna, a ja ciebie do trocin. Zigica można tak porównywać, a ciebie nie?
24. benji03.10.2009; 17:01
benji@LSW - zostaw to w spokoju. Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że nie każdy napastnik musia grać jak Villa - dryblować, podawać, strzelać, biegać jak z motorem w d. Niektórzy lubią oskarżać innych o bycie drewnem, podczas kiedy sami nie są w stanie zbliżyć się nawet do tego "drewnianego" stylu.

Gwoli ścisłości powiem tylko jedno. Napastników rozlicza się z bramek, bo te gwarantują punkty. Skuteczność to najcenniejsza rzecz jaką może mieć napastnik. I Zigić pod tym względem WYMIATA! Jeżeli ktoś nie jest w stanie tego zauważyć po prostu brakuje mu rozumu.
25. El_Duderino03.10.2009; 17:03
El_Duderinospoko , rozumiem.
Tylko ja uważam że gra słabo :)I też go oceniałem jako piłkarza.
I nie jest tez kluczową postacią zespołu , więc nie żal by mi było jakby odszedł . Znaczy tylko wtedy , gdy kasa za niego poszłaby na jakiś dobry transfer.
Więc , pytam się ciebie co lepsze ?
Zigić na ławie czy nowy obrońca ?
bo z taką obroną LM to cięzki cel jak cholera. A bez kasy z Ligi Mistrzów w następnym sezonie pożegnamy się z Villą , Silvą a wtedy może być gorzej jak za Koemana.
Dlatego jestem za sprzedaniem Serba.
I sorry za te porównania , skoro cie to drażni to wrzuce na luz.
26. El_Duderino03.10.2009; 17:08
El_Duderinoech benji , smutny jesteś.
ja nie jestem piłkarzem , daruj sobie takie argumenty. Nie moge wymagać od niego więcej ?
I tak mnie nie usłyszy , ani nie przeczyta tego co pisze ? więc o co ci chodzi ?
27. El_Duderino03.10.2009; 17:08
El_Duderinoech benji , smutny jesteś.
ja nie jestem piłkarzem , daruj sobie takie argumenty. Nie moge wymagać od niego więcej ?
I tak mnie nie usłyszy , ani nie przeczyta tego co pisze ? więc o co ci chodzi ?
28. benji03.10.2009; 17:18
benjiSkoroś taki strateg i wizjoner do tego to może skontaktuj się z panem Llorente i powiedz mu jaka jest jedyna i słuszna droga do zbawienia Valencii.

Btw. reagujesz na każdą, najmniejszą nawet wzmiankę o twojej osobie jakby co najmniej dokonywano gwałtu na twojej osobie. Jak powiem, że preferuję cukier brązowy nad biały też się przyczepisz?
29. El_Duderino03.10.2009; 17:29
El_Duderinooh hahah piszesz jakbys sam tego nie robił.
pisałem że jesteś smutny? pomyliłem się jestes przezabawny.
"Jak powiem, że preferuję cukier brązowy nad biały też się przyczepisz?" ekhm ? W-T-F ?
możesz nawet jeść szczurze łapki , smacznego.
P.S. i , tak dla przypomnienia , to ty pierwszy do mnie trollowałeś i karmiłeś swoje ego.i czepiałes się. Chyba płakałeś o to , że redakcja nazwała Alexsisa "blond-pokraką" czy coś .
30. benji03.10.2009; 17:37
benjiwhatever makes you sleep at night, man
31. woker18203.10.2009; 17:55
woker182@ El_D... coś tam

Po Twoich wypowiedziach od razu widać, że nie oglądałeś meczu z Genoą (a pewnie Serba widziałeś tylko na jakimś zdjęciu). Zigić grał całkiem nieźle, pokazał, że jak gra to sytuacje stwarza, nie tylko dla siebie, ale także dla kolegów. Logicznym jest, że zawodnik o takim wzroście nie będzie idealnym dryblerem, świetnie wyszkolonym technicznie, ale nie każdy zawodnik musi taki być. Gość jest dość zwrotny, potrafi szybko podać piłkę, więc wcale nie zawadza w naszej szybkiej kombinacyjnej grze. Przy naszych skrzydłach (jeśli przypomną sobie jak się gra) Zigić mógłby strzelać dużo bramek, w dodatku w zestawieniu z Villą przypuszczam tworzyli by zabójczy duet. Niestety takiej szansy obaj panowie nie dostają (a jak już dostają to na parę minut). Jeśli nie możemy mieć Negredo, głupotą byłoby sprzedawanie Zigicia, a ocenianie go po samym wzroście jest amatorką. Zresztą jak ktoś tutaj porównuje go do Grzesia to sam świadczy o swoim poziomie. Raz, że ludzie którzy wyśmiewaja Rasiaka sami się ośmieszają - bo jest to jeden z niewielu polskich zawodników który gra za granicą regularnie i jest lubiany. Dwa, że Ci dwaj piłkarze naprawdę mocno się różnią. Ale czytając poprzednie komentarze widać, że nie ma co się nawet kłócić...

Co do pomysłu wystawienia na defensywnej pomocy duetu Albelda - Marchena - nie jest to zły pomysł. Wyraźnie widać, że przy rajdach Banegi w środku pola robi się dziura i jesteśmy bezradni. Trzeba to jakoś poprzestawiać, ja już sam nie wiem co tu można zrobić, wiem jednak, że taka taktyka nie daje nam gwarancji wygranej, jest za dużo luk w środku pola - często także jest dużo wolnej przestrzeni w bocznych sektorach boiska...
32. El_Duderino03.10.2009; 17:57
El_Duderinooh yeah , teach me how to speak english mastah.
33. Fuh03.10.2009; 20:33
Fuh@Woker, to wytlumacz mi dlaczego gdy Banega robi dziury, to wygrywamy, a jak za niego wchodzi def. pomocnik, typu Maduro, to tracimy bramke? Odpowiedz tylko merytorycznie i wytlumacz mi ten fenomen Twojego zaslepionego umyslu.
34. miancio03.10.2009; 22:25
miancio@Woker

Wystawiając duet Marchena - Albelda zamiast Banega - ... możemy uznać, że gramy w osłabieniu. Postać Banegi wydaje się być równie kluczowa dla konstruowania większości naszych akcji, co korkociąg dla otworzenia wina :) Prawda jest taka, że ani Silva, ani Mata, ani Pablo nie mają obecnie takiej formy, co Ever.

Jeżeli chodzi zaś o kwestię Zigicia, to kompletnie poronioną wizją jest myśl o sprzedaży Serba. W dodatku dwa dni po jego bramce z Genoą. Zigicia na Soldado bym nie wymienił, bo Roberto to piłkarz o charakterystyce Villi, więc w razie słabszej formy Davida mielibyśmy do czynienia z wprowadzeniem w życie popularnej maksymy "zamienił stryjek siekierkę na kijek.".
35. Algir03.10.2009; 23:00
Batalia o Zigicia przypomina te wcześniejsze o Ximo :)
Serb zupełnie nie pasuje do obecnej koncepcji gry (przy ustawieniu z 1 napastnikiem) - do prostopadłych podań za wolny, do gry kombinacyjnej ma kiepską zwrotność i technikę oraz słabiutką skuteczność (w Vcf - co mnie obchodzą inne kluby, w których grał).
Gdyby inny trener stosował inną taktykę, to pewnie znalazło by się w niej miejsce dla Zigicia - w tej chwili powinien zostać jednak sprzedany (zresztą lepiej mu idzie w innych klubach niż w Vcf).

Nie wiem po co to piszę - po poprzednim sezonie nikt go nie kupił i teraz też tak pewnie będzie.
Po prostu: Vcf na niektórych piłkarzy jest już skazana i nie zarobi na nich ani grosza...
36. chiefer04.10.2009; 15:22
chieferAlbelda i Baraja, mimo iż swój najlepszy czas maja za sobą, mieli zawsze jedną pozytywną umiejętność - potrafili uspokoić grę na przedpolu. Widzę że bardzo nam tego obecnie brakuje. Chociażby w meczu z Atletico widać było wyraźnie że nie potrafimy grać piłką. Obrońcy od razu wybijali na kontrę do przodu i to wprowadzało chaos.
Albelda zawsze umiał przytrzymać piłkę, obrucić się kilka razy i celnie podać, a Baraja miał do tego jeszcze ciąg na bramkę. Świetnie się chłopaki w tym sprawdzali. Nie dziwię się więc iż Emery wciąż chce wykorzystać ich umiejętności, zwłaszcza Albeldy.
Niestety Benega choć jest na najlepszej drodze, musi jeszcze nabrać więcej doświadczenia żeby być tym kim Albelda był niegdyś w VCF. Podobnie z Fernandesem, gdy jest zdrowy ma predyspozycje do grania tego co Baraja kiedyś, dużo jednak jeszcze przed nim.

Uważam że w tej chwili powinniśmy zaryzykować ustawienie:

Villa - Mata
Silva - Benega - Albelda - Joaquin
Bruno - Dealbert - Marchena - Miguel
Cesar