sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Trener Valencii, Unai Emery, dla którego wczorajszy mecz z CFC Genoa był z pewnością ważnym sprawdzianem możliwości, po zwycięstwie nad Włochami wyznał, iż jest szczególnie zadowolony z wyniku oraz gry zespołu, jednak nie czuje się usatysfakcjonowany postawą linii obronnej, która kolejny raz nie zaprezentowała się tak, jak trener tego oczekuje.

Emery podkreślił, iż w zachowaniu piłkarzy widoczne są postępy w poruszaniu się po boisku oraz utrzymywaniu odpowiedniej równowagi pomiędzy akcjami ofensywnymi a defensywą, jednak zaznaczył, że strata dwóch goli na własnym stadionie pokazuje, jak wiele pracy należy jeszcze włożyć w poprawę gry obronnej.

„Pomimo, że udało nam się ograniczyć liczbę sytuacji podbramkowych rywala, straciliśmy dwa gole. Mieliśmy jednak charakter, osobowość i wolę walki, dzięki którym udało się rozstrzygnąć mecz na naszą korzyść. Stale musimy pracować nad grą i iść konsekwentnie do przodu, notując kolejne zwycięstwa”.

Baskijski szkoleniowiec docenił również konsekwencję i upór, z jakim zawodnicy dążyli do osiągnięcia korzystnego rezultatu: „Poziom zaangażowania był bardzo wysoki, ale nic dziwnego, gdyż dla kibiców na Mestalla zawsze chcemy wygrywać”.

W mniej optymistycznym tonie - co zrozumiałe - swoimi przemyśleniami po meczu dzielił się trener CFC Genoa, Gian Piero Gasperini. Według Włocha kłopoty jego zespołu rozpoczęły się, gdy na boisko wszedł David Villa, który przypieczętował zwycięstwo „Nietoperzy” golem z rzutu karnego. Trener Genueńczyków narzekał, że jego zespół zagrał zbyt bojaźliwe, czego efektem była dominacja Valencii w drugiej połowie: „Za porażkę nie możemy winić Esposito. Zespół w przeciągu całego spotkaniu zagrał zbyt bojaźliwie i naiwnie, a Valencia grając bardzo konsekwentnie to wykorzystała. Każdy mój gracz dał z siebie wszystko, na co go w tym momencie stać”.

Kategoria: Wywiady | As skomentuj Skomentuj (6)

KOMENTARZE

1. Uszy02.10.2009; 13:06
Mecz mi sie bardzo podobał. Obrona całkiem nieźle. Alexisa powinni gdzieś na ksieżyc wystrzelić by niemożna go było wystawiać :P
2. Uszy02.10.2009; 13:06
Mecz mi sie bardzo podobał. Obrona całkiem nieźle. Alexisa powinni gdzieś na ksieżyc wystrzelić by niemożna go było wystawiać :P
3. benji02.10.2009; 14:40
benjiTaka wygrana z pewnością podniesie nieco morale. Trza popracować jeszcze nad obroną i może z Racingiem coś zagramy. Nigdy nie szło nam z nimi zbyt dobrze. To ekipa, która potrafi całą jedenastką siedzieć w defensywie i od czasu do czasu boleśnie ukąsić. A kiedy my coraz bardziej skupiamy się nad atakiem coraz więcej błędów popełniamy w obronie. I tu jest pies pogrzebany. Może Emery spróbuje ustawienia Marchena, Dealbert na środku defensywy. Tego jeszcze w tym sezonie chyba nie było, nieprawdaż?
4. chazz02.10.2009; 15:18
Dokładnie, tylko żeby Emery wytłumaczył Marchenie że nie musi zabijać każdego kto wbiegnie w jego pole karne.
5. Sprewell02.10.2009; 17:39
SprewellChciałbym kiedyś zobaczyć takie dwa duety w akcji: Marchena-Dealbert a przed nimi Banega-Fernandes. Mam nadzieję, że się kiedyś doczekam bo wg mnie to są najlepsze 2 pary na swoich pozycjach jakie możemy wystawić.
6. Alba02.10.2009; 19:55
AlbaJa natomiast chciałbym zobaczyć takie duety :
Albiol - Dealbert
Banega - Fernandes
Może w przyszłym sezonie ... ^^