Dopiero w 5, rozgrywanej w środku tygodnia kolejce doczekaliśmy się zwycięstwa młodych „Nietoperzy” w rozgrywkach Segunda División B. Tymczasem w ubiegły weekend Mestalleta poniosła 3 porażkę.

Po 5 kolejkach ligowych VCF-Mestalla okupuje 16, czyli barażowe miejsce, różnicą bramek ustępując ekipie Alicante i wyprzedzając w tych statystykach plasującą się na 17-tej pozycji drużynę Badalony.

W niedzielę zespół ze stolicy Turii wizytował Estadio Nova Creu Alta (20 tys. miejsc), gdzie mierzył się z tamtejszym rywalem – Sabadell. Spotkanie okazało się bardzo wyrównaną konfrontacją, ale szybka odpowiedź gospodarzy na gola przyjezdnych w drugiej połowie oraz bramka zdobyta jeszcze w pierwszej części pozwoliła odnieść im skromne zwycięstwo (2-1). Decydującym elementem, dzięki któremu Katalończycy zatrzymali u siebie komplet oczek była tego dnia skuteczność, jakiej brakowało w naszych szeregach.

Raport

CE Sabadell 2: De Navas, Chapi, Bermudo, Jaume, Pagès, Robles, Joel, Castell (Milan, 72´), Fran (Fito, 85´), Juvenal y Puigdollers (Blas, 54´).

Valencia CF – Mestalla 1: Salva, Lillo (Cuesta, 54´), Sergio, Borja (Rubén, 78´), Arturo, Timor, Olcina (Isco, 63´), Miñano, Olsen, Cases y Riau.

Gole: 1-0 Castell (27´), 1-1 Cases (56´) y 2-1 Juvenal (57´).

Arbiter: Pinto Herrera, ukarał Roblesa, Joela, a także Arturo, Manuela i Timora

Trzy dni później, w środę, doszło do pojedynku pomiędzy Mestalletą a Logroñés na Mini Estadi de la Ciutat Esportiva w Valencii. Z powodu ulewy rozpoczęcie potyczki opóźnione zostało o pół godziny.

Swoją przekonującą grą Valencianistas bez wątpienia zasłużyli na wygraną. Podpieczni Óscara Fernándeza byli stroną przeważającą, tworzyli okazje i starali się dopiąć swego. Punkty nie przyszły jednak łatwo, ponieważ znów młodych piłkarzy cechowała duża nieporadność przy próbach wykończenia akcji. Blanquinegros mieli spory apetyt na grę, nie zamierzali przepuścić szansy, kontrolując wydarzenia na boisku. W meczu wyróżniali się Rubio oraz Isco, również Salva pozostał bardzo skoncentrowany w bramce. Przewagę Mestalleta udokumentowała dopiero w 49 minucie, kiedy strzał Riau dobił Norweg, Olsen. Chwilę później w wyniku stłuczenie w kostce u lewej nogi musiał opuścić plac gry. Napastnika zmienił Dani Galán. Pod koniec meczu ponownie znać osobie dał deszcz, który przeszkadzał piłkarzom w rozgrywaniu piłki. Sędzia tego spotkania, pan Ripoll Solano, doliczył do regulaminowego czasu aż 5 minut, ale to Valencia po ostatnim gwizdku mogła cieszyć się ze swojego pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach.

Raport:

Valencia CF – Mestalla 1: Salva, Lillo, Víctor, Borja, Arturo, Ximo Forner, Isco (Miñano, min. 76), Timor, Olsen (Rubén, min. 84), Cases y Riau (Dani Galán, min. 70).

UD Logroñés 0: Rubio, Izquierdo, Gibanel, Pepe, Olavarrieta, Raúl Torres, Aitor (Carreño, min. 59), Condesso (Salazar, min. 68), Molina, Osado e Iñaqui (Milla, min. 65).

Gole: 1-0 Olsen (min. 49)

Arbiter: Ripoll Solano (z Balearów) ukarał Ximo Fornera z VCF-Mestalla oraz Aitora, Pepe, Raúla Torresa, Condesso Carreño z ekipy Logroñés.

Incydenty: Na meczu 5 kolejki pojawił się delegat społeczny Valencii, Salvador Gomar, a towarzyszył mu w loży honorowej kierownik szkółki, Javier Cabello. 27 września, tj. w najbliższą niedzielę Valencia zagra na wyjeździe z CD Alcoyano. Mecz zaplanowany został na godzinę 18.00.

Tweetnij