Forlan postrachem Mestalla
24.09.2009; 18:57Napastnik madryckiego Atlético - Diego Forlan - w swoich pięciu meczach rozgrywanych na Mestalla zdobył 5 bramek. Nie można zarzucić mu więc braku celności, szczególnie jeśli chodzi o pojedynki z Valencią. Bramki owe zdobywał najpierw grając przez 3 sezony w barwach lokalnego rywala Valencii - Villarreal, a następnie już jako zawodnik Atlético.
Diego Forlan - napastnik Los Colchoneros i reprezentacji Urugwaju, już w sobotę razem ze swoją drużyną przybędzie na Estadio Mestalla, żeby wlać w serca kibiców nadzieje na miejsce w pierwszej czwórce na koniec sezonu.
Napastnik, nie ukrywa, że pojedynki na Mestalla są jednymi z jego ulubionych w Primera División. Dlaczego tak uważa? Otóż w ostatnich pięciu występach na Mestalla, Urugwajczyk zdobył 5 bramek.
Były gracz Manchesteru United rozgrywa szósty sezon na boiskach hiszpańskiej Primera División. W sobotę będzie miał okazję po raz szósty zagrać w Valencii i pobić swój własny rekord. Do tej pory zdobywał 4 bramki jako piłkarz Villarreal i zaledwie jedną w barwach madryckiego Atlético.
W pierwszym sezonie, dokładnie 30 sierpnia 2004 roku, Urugwajczyk po raz pierwszy wystąpił na stadionie Mestalla i zdobył bramkę. Nie pomogło to jednak jego drużynie, która ostatecznie przegrała 1:2.
Drugie odwiedziny był bardziej szczęśliwe, ponieważ jego bramka pozwoliło Villarreal wywieźć cenny remis (1:1) z jakże trudnego terenu.
Nie ma jednak co ukrywać, że najbardziej udany występ przeciwko Valencii Forlan zaliczył w sezonie 2006-2007, kiedy to jego drużyna pokonała Los Che* 3:2. a sam napastnik zdobył w meczu dwie bramki.
Każdy z fanów Valencii pamięta jednak mecz w styczniu br., kiedy to Valencia, skazywana przez fachowców na pożarcie, pokonała w pięknym stylu Atlético. Po świetnej grze w pierwszej połowie, i zachowawczej w drugiej, Valencia wygrała 3:1. Właśnie w tym meczu, Diego Forlan zaliczył swoje ostatnie trafienie na Mestalla. Trzeba jednak zaznaczyć, iż Forlan uderzał wtedy z karnego...
Z karnego Forlan strzelał także w maju tego roku, w meczu z Valencią, rozgrywanym na Estadio Vicente Calderon.
W sobotę przekonamy się, czy Forlan pobije swój rekord i strzeli w swoim szóstym meczu na Mestalla swoją szóstą bramkę. Zapewne wielu jest kibiców Los Che, którzy chcieliby uniknąć takiego obrotu spraw, ale jedno jest pewne. Zapowiada się emocjonujący mecz, który pokaże, w jakiej formie rzeczywiście są obie drużyny.
A Forlan? Miejmy nadzieje, iż to David Villa przyćmi wyczyn Forlana i zdobędzie bramkę na wagę 3 punktów. Jakże cennych 3 punktów.
KOMENTARZE
Jak coś zobaczycie, to napiszcie, wszak na naukę nigdy nie jest za późno.
« Wsteczskomentuj