Manchester United chce Silvę za 28 mln euro
21.09.2009; 11:26Co prawda okienko transferowe zostało zamknięte 1 września, lecz nadal trwają przymiarki dziennikarzy wobec zawodników Valencii do innych, bardziej zamożnych klubów. Obecnie prasa wzięła na celownik Davida Silvę, który ma być priorytetem dla sir Alexa Fergusona w okresie zimowych działań zbrojnych. Czerwone Diabły ponoć są gotowe zapłacić włodarzom Ches 28 mln euro.
Angielski potentat zdaje sobie sprawę, że będzie mu trudno wyciągnąć Hiszpana z Estadio Mestalla, tym bardziej, że lewoskrzydłowy jest kluczową postacią drużyny prowadzonej przez Unaia Emery'ego. Jednak Ferguson również wie, że po Mistrzostwach Świata, które odbędą się za rok na stadionach RPA, cena reprezentacyjnego pomocnika może wzrosnąć drastycznie, więc według dziennikarzy, Manchester United zrobi wszystko, by sprowadzić Silvę jeszcze w zimie.
Hiszpańscy żurnaliści informują również, że kluczową rolę może w tej sytuacji odegrać postawa samej Valencii na hiszpańskich boiskach. Anglicy chcieli już latem ściągnąć Davida do siebie, wtedy usłyszeli stanowcze "nie" ze strony Lewantu. Teraz, jeśli Valencii powinie się noga, być może nie będą mieli już tak silnych atutów, by zatrzymać piłkarza na Estadio Mestalla.
KOMENTARZE
Jeżeli jakiś klub na poważnie zainteresowany byłby wykupieniem Kanaryjczyka oferta musiałaby wynosić sporo ponad 35 mln.
Z taką kwotą można co najwyżej sobie pomarzyć.
Dla mnie takie doniesienia (lecz takze oficjalne oferty, ktore sie pojawialy) dotyczace zamiarow angielskich klubow w stosunku do Valencii stanowia wyraz niepowaznego i protekcjonalnego traktowania Valencii. Byc moze wynika to z tego, ze Valencia ma problemy finansowe, ale to nie oznacza, ze jesli koles nie gra w Anglii to mozna rzucic tak smiesznie niska sume. W EPL byle drwal kosztuje 10mln funi, nierzadko kluby z ogona tabeli wydaja po kilkanascie baniek za jednego pilkarza, Robbie Keane kosztowal 21 a tutaj Silva za 28? Litosci...
Nie wiem czy dla dobra dalszego rozwoju drużyny nie było by korzystniej sprzedać któregoś z nich i zakupić za te pieniądze (+/- 40 mln.) porządnego napastnika do pary z Villą i dokupić rozgrywającego do Benegi. Miało by to tez taki plus że Marchewa wrócił by na obronę gdzie się najlepiej czuje - z zastrzeżeniem że jak będzie faulował w naszym polu karnym to ława już na niego czeka!
PS. A propo Marchewy, to czy nie macie czasem takiego wrażenia że Emery nie radzi sobie z dyscyplinowaniem go?
Faktem jest że SAF ma kasę i zwykle realizuje swoje cele transferowe (Carrick, Hargreves, Berbatow) - a i Silva raczej nie będzie się opierał (standardowe gadki kopaczy: wyzwania, trofea itp.).
Transfer w zimie byłby porażką Valencii, natomiast w letnim okienku, zależnie od wyników - jeżeli sezon zakończy się katastrofą to kasę z transferu będzie już wydawał inny trener.
Jedyny plus - lepiej jak Silva pójdzie za granicę niż...
Może będę niepopularny z tą opinią, ale uważam że pasuje po sezonie sprzedać Silvę. Wyciągniemy za niego największą kasę z trójki Mata-Silva-Villa, a i dla drużyny powinno to wyjść na zdrowie. Wtedy będzie trzeba grać, a nie liczyć, że Silva wybiega i wygra dla nas mecz. Dla Silvy też powinno być to lepsze, bo w innej drużynie będzie mógł z kimś pograć w piłkę - nie będzie od niego wszystko zależeć, nie on będzie musiał ciągnąć grę drużyny do przodu jako jedyny w drużynie.
A co do newsa, to jakoś źródło "Marca" mnie nie przekonuje...
Silvy nie da się na skrzydło, bo tam Mata. Nie da się go jako środkowego pomocnika, bo najlepszy z niego pożytek jak gra pod polem karnym. I tak mamy sytuację, że skrzydła nie dają z siebie 100% bo Silva jest niski i dośrodkowania niewiele dają. Samemu Silvie do napastnika daleko, więc i bramek strzelamy mniej niż grając dwoma napastnikami.
Jakbyś się nie obrócił, to d... i tak z tyłu. Z Silvą na boisku wszystko opiera się o niego i reszta piłkarzy nie wykorzystuje swoich możliwości, bez Silvy też tragedia, bo wtedy nie ma nikogo równie dobrego na mediapunta, a na 4-4-2 Emery się nie zdecyduje.
Silvę dać na ławkę to wstyd, a na boisku nie ma piłkarzy, którzy grali by z nim klepkę po ziemi w systemie 4-4-1-1.
Ps.
Arku, Banega gra REWELACYJNIE! :P Ten ostatni mecz to wypadek przy pracy, teraz juz bedzie tylko lepiej!
AMUNT VALENCIA! ES EL MILLOR!!!!!!
A z kim Silva może sobie technicznie pograć? Mata, Villa, Banega i tyle.
Najlepiej byłoby ściągnąć graczy dobrych technicznie, a mniej grających siłowo. Ale jeśli klub nie ma na to kasy, to może lepiej kogoś sprzedać i ułożyć zespół pod inną taktykę.
PS. Bardzo lubię Silvę i chciałbym, żeby mógł tu grać i miał godnych kompanów do gry. I nie mówię, że trzeba Hiszpana sprzedać. Po prostu tak się tylko zastanawiam :-)
Jak dla mnie , Valencia potrzebuje Veloso.
Może grać na środku , defensywny pomocnik , świetnie bije wolne , jako środkowy pomocnik gra też całkiem nieźle. No i wcale nie byłby taki drogi , Banega kosztował 18 mln , myśle że tyle też trzeba na niego wyłożyc .
Wtedy , nawet ppo zejściu Banegi , zostałby na boisku gośc, który potrafi trzymać gre . Tylko czy to realne ..
Jeżeli tak miałoby być po stracie Silvy, to można na ten przykład dać Villę. Wtedy też drużynie wyjdzie to na dobre, a nie ciągłe gole Villi i nikogo więcej. Tak samo byłoby w przypadku innych grajków VCF.
I jeszcze za 28 mln euro? hahahaahahha ;]
« Wsteczskomentuj