Oceny Redakcji po meczu z Valladolid
17.09.2009; 13:06Prezentujemy redakcyjne oceny po meczu z Realem Valladolid. Prezentowane oceny są średnią ocen wystawianych przez poszczególnych redaktorów, opisy są kompilacją ich uzasadnienia. Ewentualne rozbieżności w opisach i ocenach czy potencjalna nieadekwatność ocen konkretnego zawodnika w porównaniu z resztą może być spowodowana dużą swobodą, z jaką konkretni redaktorzy ustalają swoje notki, co może być uznawane za mankament przyjętej przez nas metody.
Moya: 6+ Fatalny błąd przy pierwszej bramce dodał mu ogromnej motywacji, bo potem bronił na swoim poziomie.
Miguel: 6+ Jedno jedyne podanie i od razu występ mógłby zostać uznany za świetny. Niestety, czasem zasypiał w obronie. Szczególnie przy drugiej bramce.
Bruno: 6 Tym razem nie zagrał dobrze na nienaturalnej dla siebie pozycji lewego obrońcy. Kilka razy spokojnie przetrzymał piłkę i przerzucał grę na drugie skrzydło, ale ogólnie, jak cała defensywa, zaliczył raczej przeciętny występ. Może czas dać szansę Mathieu, panie Emery?
Dealbert: 7 Po raz kolejny pokazuje, że brak pierwszoligowego doświadczenia nie jest problemem dla prawdziwie solidnego obrońcy. Znów pewniejszy niż Alexis. Ten paradoks może tylko cieszyć: z wolnego transferu dostaliśmy najlepszego obrońce grającego w tej chwili w Valencii.
Alexis: 6 Jego problemem jest koncentracja. Nawet wysokie prowadzenie nie powinno powodować zmniejszenia zaangażowania, a u Alexisa taka tendencja widoczna jest od dawna. Obserwator przy drugiej bramce dla Valladolid, a wystarczyło minimum zainteresowania, by zapobiec trafieniu. Niektórzy z nas zapamiętali z występu Alexisa jedynie ten błąd, zbyt wieloma dobrymi interwencjami bynajmniej się nie wyróżniał.
Pablo 7 Dziwny występ. Dryblingi fatalne, przewracał się o własne nogi, ale w paru akcjach potrafił błysnąć. Na przykład w tej, przy której asystował. Choć niektórzy sądzą, że ta asysta to głównie zasługa Evera i Villi...
Ever Banega: 8 Cudowne podanie do Pablo przy drugiej bramce, i genialne podanie do Maty przy kontrze. Crack. Takiego Evera chcemy oglądać zawsze!
Marchena 5+ To był ten mecz Marcheny, w którym kapitan spóźniał każdą interwencję o dobrą sekundę. Gdyby grał nieco dłużej, pewnie wyleciałby z boiska. Choć z drugiej strony, większych błędów i głupich strat raczej nie zaliczył.
Mata: 8 Drugi crack. Z taką formą byłby gwiazdą w każdym zespole na świecie. Real Madryt jednak jest porządnym i uczciwym klubem. Tak dalej, a Vicente będzie miał większe problemy niż przed rokiem. Nowa \'10\' na jaką czekaliśmy!
Silva: 8 Jakby nie on, to poziom gry spadłby co najmniej o połowę. Trzeci crack. Niewielu na świecie widzi tyle na boisku co nasz Silva. A Nevan chyba nie jest samotnikiem w zbiorze osób, które uwielbiają oglądać podania Davida.
Villa: 8 Czwarty crack... Dwie bramki plus nieuznana prawidłowa bramka. Mogło być lepiej, ale nie ma się do czego przyczepić. Wraca Villa, jakiego znamy, lubimy i jakiego za żadne pieniądze nie oddalibyśmy Realowi?
Rezerwowi:
Albelda: 4 Nie wyróżnił się niczym szczególnym, ale też nie wniósł absolutnie nic do gry zespołu. Obserwator na boisku. Gdzie te czasy, gdy Samuelem Eto'o Valencii
był nie Villa, a Albelda?
Joaquin 5 Zadziwiające, ale Ximo nie wniósł niczego do gry. Oby dlatego, że mecz był już wygrany.
Jordi Alba: 4+ Co zapamiętamy z jego występu? Ano fatalne pudło po podaniu Villi. Jordi, popracuj nad celnością...
Gracz meczu: Mata.
Kluczowy moment: Bramka Maty na 3-1, po świetnym podaniu Banegi i zabójczej kontrze.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj