Spółka Inversiones Dalport jest nowym właścicielem Valencii. To w jej imieniu Vicente Soriano porozumiał się z Juanem Solerem i Vicente Sillą w sprawie sprzedaży akcji, dzięki czemu nowy inwestor przejął pakiet kontrolny Valencii. Na zwołanej konferencji prasowej Soriano odczytał komunikat, w którym poinformował o swych mocodawcach oraz krótko scharakteryzował najbliższe plany.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami prasy, Soriano zapewniał o sfinalizowaniu transakcji sprzedaży terenów Estadio Mestalla oraz części gruntów nowego stadionu, za kwotę niemal 500 mln euro. Dzięki temu Valencia ma być najlepiej poręczonym klubem w Primera División. Sam Soriano od dziś staje się przedstawicielem i rzecznikiem nowych właścicieli. Jak najszybciej dojdzie do walnego zgromadzenia udziałowców, na którym przedstawiona i przegłosowana zostanie kandydatura nowego zarządu. Zmiana Rady będzie bardzo spokojna i najszybsza jak to możliwe - podkreślał.

Dzięki potężnemu zastrzykowi gotówki, powiększenie kapitału spółki będzie niepotrzebne, gdyż prowadziłoby tylko do niepotrzebnych komplikacji. Zbędna także będzie sprzedaż najważniejszych piłkarzy.

Celem nowej władzy jest przywrócenie Valencii instytucjonalnego spokoju. Soriano oznajmił, że chciałby także zarazić wszystkich fanów swoim optymizmem. Nowi akcjonariusze postarają się, by Valencia wróciła na najwyższą pozycję, o której serce valencianisty może i powinno marzyć. Przyszły prezydent nie omieszkał zaznaczyć, że uważa, iż właśnie wypełnił obietnicę daną wszystkim przed pierwszym przejęciem władzy.

Tweetnij