sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Szkoleniowiec Valencii gościł dzisiaj w sali prasowej w Miasteczku Sportu. Bask nalegał o spokój i koncentrację przed niezwykle istotnym spotkaniem z Espanyolem. Uważa, że będzie trzeba zagrać na maksimum możliwości, by wyjechać z Barcelony z kompletem punktów.

Bask pragnie także podziękować wszystkim tym, którzy wraz z drużyną zmierzają do stolicy Katalonii, żeby wspierać zespół podczas niedzielnego pojedynku na Estadi Olímpic Lluís Companys. Wierzy, że jego podopieczni są w stanie odnieść na tym niewątpliwie trudnym terenie sukces.

Mecz przeciwko Espanyolowi

„Należy trochę stonować euforię i w koncentracji przygotowywać się na najbliższą potyczkę. Musimy pokazać się z najlepszej strony, grać z głową i wygrać. W tej chwili drużyna może osiągnąć wszystko. Z takim zaufaniem, poczuciem własnej wartości powinniśmy się ciągle utrzymywać. Zależymy od samych siebie. Naszym celem jest teraz wygranie każdego następnego spotkania i skorzystanie z nadarzającej się okazji”.

Kibice, dodatkowa siła

„To ważne, że utożsamiają się z klubem, chcą dzielić z nim chwile i wspierać ulubieńców. Zawsze wpływają mobilizująco na zespół, za co dziękuję tym, którzy wybierają się do Barcelony. Na pewno nam pomogą i pokrzepią w walce”.

Rywal

„Darzę ogromnym szacunkiem ekipę Espanyolu. Szczególnie na własnym stadionie radzą sobie dobrze, a ponadto odnoszą ostatnio korzystne wyniki. Myślę, że każdy kto chce wywieźć stamtąd punkty musi stawić czoła w walce. Znam trenera Pochettino, on udowadnia, że drużyna może grać lepiej i osiągać satysfakcjonujące rezultaty”.

Ekipa na fali

„Wszyscy chcą zagrać, wspaniale się zaprezentować, co mnie cieszy. Dziękuję im za to. Dla każdego trenera takie podejście jest niezbędne”.

Nie jestem trenerem…

„Chcę mieć do dyspozycji zawodników, którzy są w danym momencie w najlepszej formie. Nie jestem trenerem przywiązanym do jednego ustawienia, nazwisk czy jakiegoś innego schematu. W doborze kieruję się tym, jacy zawodnicy mogą dać z siebie najwięcej w danym meczu. Pragnę, aby wszyscy mieli równe szanse”.

Kategoria: Wywiady | valenciacf.com skomentuj Skomentuj (11)

KOMENTARZE

1. Michel02.05.2009; 09:28
Jutro wywieziemy z barcelony 3 punkty,jestem tego pewien i nie może być inaczej...Ches są na fali,oba Dawidy są w świetnej formie,Mata również,szkoda tylko że Pable H. nie zagra bo ostatnio pokazał sie naprawde z najlepszej strony, a ta akcja przeciw Barcelonie-majstersztyk! Oby tak dalej...
2. Jarunio02.05.2009; 18:55
JarunioA no musimy wygrac! jeszcze trzeba liczyc na remis sevilli i cala katalonia po weekendzie bedzie plakac! ;P
3. Michel02.05.2009; 20:44
w meczu villareal-sevilla najkorzystniejszy byłby remis...Kur#a jak Ches nie wygrają to nie podchodzę w poniedziałek do matury!
4. Qnick198602.05.2009; 20:59
Qnick1986Na szczęście Barcelona prowadzi:) Real nie będzie miał o co grać za tydzień bo szans na mistrza przy porażce już nie ma. (7pkt i 4 mecze- nie wierze w 3 porażki Barcy, w 4 zwycięstwa Realu też nie).
A co do meczu Villareal-Sevilla to jak już kiedyś pisałem, jeśli chcemy być na 3 miejscu to kibicujmy Villarealowi bo oni jeszcze punkty mają gdzie tracić a Sevilla ma 4 mecze ze słabeuszami. Jeśli jednak celujemy w miejsce 4 to niech sobie Sevilla wygrywa i zabiera punkty Villareaolowi.
5. patryk101902.05.2009; 21:02
patryk1019O cholera, do przerwy Barca im walnęła 3-1
6. MaTtaj01002.05.2009; 21:03
No prosze wielki Real Madryt nie radzi sobie u siebie , a mysmy zremisowali i to po dobrym meczu. Mam nadzieje ze za tydzien Valencia pokaze Realowi co potrafi. Musimy walczyc o te 3 miejsce , jest szansa wiec trzeba ja wykorzystac.
7. KAMARAMA2002.05.2009; 21:44
No real ładnie dostaje baty 5:2 to wysoki wynik.Jutro trzeba wygrac i liczyc na remis z meczu sevilla-villareal
8. patryk101902.05.2009; 21:50
patryk1019Nokaut..... 6-2 ! Jeszcze Barca Realowi nakopie jak odpuszczą to zdążą im jeszcze wkopać ze dwie bramki :D
9. wk02.05.2009; 22:23
wkBarca miała bilans bramkowy przed meczem z Valencią jak się nie mylę 18:0, tyle, że nie pamiętam w ilu spotkaniach, a my zatrzymaliśmy rozpędzoną Barcelonę. Teraz, jak rozgromili Real 2:6 na ich stadionie i strzelili już w lidze 100 bramek to ten remis aż inaczej mi smakuje. Nie widzę innego rozwiązania, jak zwycięstwa VCF w ostatnich już kolejkach sezonu ;>
10. Adrian_VcF03.05.2009; 02:20
Adrian_VcFNajwiększym winowajcą jest Ramos bo przyjał taktyke na wymiane ciosów z barca... hehe Real myslal ze jest tak dobry ze moze grac jak rowny z rownym z barcelona grajac ofensywny futbol. Szybko Xavi z Iniesta sprowadzili ich na ziemie dzieląc i rządząc na boisku od 1 do 90tej minuty. Postawe Henrego przemilcze bo robil on co chciał wczoraj na boisku i nikt z realu nie byl w stanie go zatrzymac nawet Casillas. Pod koniec meczu widac bylo juz litosc barcelony i zrezygnowanie pilkarzy realu ktorzy juz nie mogli sie doczekac zejscia do szatni. Messi mimo ze brakuje mu czasami skutecznosci ( Villa go móglby nauczyc tego rzemiosła hehe) to pokazal ze na ciagnieciu gry sie zna i rozgrywaniu. Takze jego skutecznosc sie poprawila . No i oczywiscie skałą nie do przejscia okazal sie PIQUE.
CO DO VALENCII to jutro zwyciestwo jest obowiazkowe. Taka kadra jaka jest na jutro musi przywiezc do Valencii 3 punkty ;]
11. LSW03.05.2009; 11:06
LSWJeśli chodzi o mecz Real-Barca, to muszę powiedzieć że Casillas zagrał tragicznie. Puszczał strzały w krótki róg, a przy jednym golu (chyba Henry'ego) wyszedł przd pole karne jak nasz Fabiański w meczu z Chelsea.
Gdyby Casillas był w lepszej formie, to zamiast 2:6 byłoby pewnie 2:3, 2:4 a wtedy Real mógłby jeszcze powalczyć o zwycięstwo w meczu.