sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Moretti o spekulacjach i nie tylko

Zibi, 28.03.2009; 17:35

Na konferencji prasowej Włoch tłumaczył, że transferowe spekulacje niechętnie odbierane są przez środowisko piłkarskie, ponieważ wywierają negatywny wpływ na zespół.

Emiliano przerywa zmowę milczenia na temat listy sporządzonej przez włodarzy klubu, na jakiej widnieją nazwiska tych, którzy prawdopodobnie opuszczą drużynę w letnim okienku transferowym. Moretti nie pochwala takich zabiegów, o czym otwarcie mówi.

„Kiedy wiadomości takie jak te wychodzą na jaw, nigdy nie znajduje to pozytywnej aprobaty zarówno u nas, zawodników, jak i całej ekipy. Jesteśmy piłkarzami, a nie robotami. Rozmowy na tematy opuszczenia klubu przez niektórych graczy, rozwiązywania z nimi kontraktów mogą negatywnie wpłynąć na atmosferę w drużynie. Osobiście uważam, że każdy z nas powinien izolować się od tego typu doniesień”.

Umowa Włocha wiąże go z Valencią do 2011 roku, a ten ani myśli o opuszczaniu słonecznej stolicy Lewantu. Przynajmniej na razie. – „Bardzo mi się tu podoba, wiem, że moją ojczyzną są Włochy, aczkolwiek nie myślę o przenosinach do mojej rodzimej ligi. Nie rozmawiam z klubem o moim kontrakcie, bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli będzie to konieczne, negocjacje podejmiemy po zakończeniu sezonu, nie teraz” – stwierdził.

W zeszłym roku za lewego obrońcę Valencii wpłynęła jedna poważna oferta, ale klub pozostawił ją oczywiście bez odpowiedzi, nie dając cienia szansy na zatrudnienie przez innego pracodawcę. Moretti docenia gest ze strony władz zespołu. – „Sytuacja jest teraz inna, gdyż Valencia zmaga się z problemami ekonomicznymi. Klub odrzucił ofertę, co wzbudza we mnie ogromny szacunek. Jeśli przyjąłby ofertę, prawdą byłoby, że to tylko przejściowe położenie. Ale dzieje się inaczej, więc nie wiem jak postąpię. Wolę myśleć, że nigdy się to nie wydarzy”.

Włoch twierdzi, że w drużynie drzemią spore możliwości, które wraz z ciężką pracą mogą przynieść efekty: „Naszym celem z zasady było znalezienie się w pierwszej czwórce. Aktualnie tracimy do czwartej lokaty pięć punktów, chociaż z drugiej strony przybyło nam rywali. Na tę walkę będzie trzeba przygotować się także pod kątem mentalnym, by nie zaprzątać sobie głowy kolejnymi meczami i niedaleką przyszłością, a skupić się na najbliższym meczu” – zaznaczył.

Zwycięstwo nad Racingiem Santander automatycznie zamknęło usta krytykom Emery’ego. – „Po wielu partiach bez zwycięstwa zespół w końcu osiągnął to, co zamierzał już wcześniej. Mam nadzieję, że mecz ten posłuży za punkt zwrotny. Najważniejsze, że Valencia odzyskuje formę z początku sezonu, kiedy nie tylko zwyciężaliśmy, ale także dobrze graliśmy”.

Najbliższe potyczki wydają się stosunkowo łatwe, ale Włoch przestrzega przed takim myśleniem: „Nieważne z kim gramy, czy jest to zespół z górnej części tabeli, czy dolnej, ponieważ przegrywaliśmy również z tymi słabszymi drużynami”.

Emiliano Moretti zakończył wywiad ironizując o przenosinach Davida Silvy: „To problem Silvy, ale jedno jest pewne – Włochy podobnie jak Hiszpania są pięknym miejscem do życia”.

Kategoria: Wywiady | Las Provincias skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.