Fernandes wróci na Wyspy?
20.02.2009; 21:37Nie tylko Villa, Silva i Vicente stają się celami angielskich klubów, świadomych trudnej sytuacji finansowej Valencii. W mętnej wodzie
blanquinegro
swe sieci zarzucić mają działacze Portsmouth i Evertonu, zainteresowani kupnem Manuela Fernandesa. Kwota, z jaką przystąpić mieliby oni do rozmów, wynieść ma około 15 mln euro. O wszystkim informuje SuperDeporte
, powołując się na angielski Daily Mirror
.
Przedstawiciele obydwu wymienionych klubów rozważają podróż do Valencii, by już teraz zapewnić sobie transfer utalentowanego pomocnika, któremu jednak pokazywanie własnych możliwości przychodzi w Valencii raczej z trudem. Sam Fernandes przed kilkoma dniami miał powiedzieć w wywiadzie dla rodzimej telewizji, że chciałby kiedyś wrócić do Premier League. Portugalczyk wyznał też swym rodakom, że jak każdy, chciałby grywać częściej. Czeka więc na swą szansę z poczuciem pewności, że wykorzysta ją najlepiej jak umie.
Portsmouth i Everton to kluby, w których Manuel Fernandes z powodzeniem występował już w swej karierze w ramach wypożyczenia z Benfiki oraz Valencii. Włodarze obydwu angielskich drużyn liczyli też na transfer zawodnika w lecie 2007 roku, ale to Valencia sięgnęła po Portugalczyka w ostatnich dniach okienka transferowego, płacąc Benfice 18 mln euro.
KOMENTARZE
Gdy go sprzedamy to tyle będzie z tych pieniędzy...
Mówicie, ze Baraja i Albelda są starzy. No bo są, a w przyszłym sezonie będą jeszcze starsi.
Kto nam zostanie? Hmm... Banega? Viana? Maduro? Kupiliśmy go za 18 mln a teraz za 15 go chcemy sprzedać...
« Wsteczskomentuj