Angel Dealbert coraz bliżej Valencii
26.12.2008; 12:26Dziennik Marca
podał, że Valencia CF osiągnęła indywidualne porozumienie z obrońcą CD Castellon - Angelem Dealbertem. Prawdopodobnie defensor przyjdzie do ekipy Los Ches już w czerwcu.
Jak podaje hiszpańska gazeta, przybycie Dealberta do drużyny Nietoperzy jest już tylko czystą formalnością. Obrońcy wygasa kontrakt w Castellon w czerwcu 2009 roku. Wtedy przyjdzie do Valencii jako wolny zawodnik.
Drużyna z Lewantu z powodu problemów finansowych nie może pozwolić sobie na spektakularne transfery. Dlatego też klub musiał przyjąć inną politykę transferową, polegającą na ściąganiu tanich, ale zdolnych, dobrze rokujących zawodników. Po pozyskaniu Brazylijczyka Thiago Carleto kolejnym takim graczem ma być Dealbert.
Fakt, że Los Ches potrzebują środkowego obrońcy nie jest żadną tajemnicą, ponieważ po poważnej kontuzji Alexisa i rozwiązaniu kontraktu z Ivanem Helguerą na tej pozycji są poważne braki.
Nie wiadomo jeszcze, ile Dealbert miałby zarabiać w Valencii, ale mówi się o kwocie podobnej do tej, jaką klub wypłaca Renanowi i Carleto, czyli w granicach 500.000 $ rocznie.
KOMENTARZE
Prawda jest taka ze klub jest teraz tak splukany ze szuka transferow za grosze.Byla do niedawna mowa o Kerrisonie za ok 14 mln ale w tej sytuacji nie wiadomo czy Gomes nie porzuci tego pomyslu bo... bo tak naprawde nie potrzebny nam jest tak bardzo napastnik.Mamy super strzelca Ville,jest Moro,Zigic,Angulo , moze grac tez Silva czy Mata.A wiadomo ze w 95% meczy i tak bedzie gral Villa. Atak nie jest problemem VCF tylko obrona i pomoc. Emery chcial 22 zawodnikow i ani jednego wiecej. Czesci trzeba juz sie pozbyc a latem posprzedawac z 1/3 skladu. W tej chwili mamy dobrze obsadzony atak,skrzydla i bramke, oraz po zakupie Carleto rowniez lewa obrona.Zostaje wiec reszta obrony i srodek pomocy.
W chwili kontuzji Alexisa w VCF rozpoczal sie koszmar w obronie.Na lewej jest ok , na prawej dobrze gra Miguel (choc potrzeba mu zmiennika) , lecz w srodku jest nedza.Albiol to kawal solidnego oboncy ale jesli nie ma dobrego partnera sam gra slabo.Marchena smiem twierdzic to jeden z naszych najslabszych punktow.Fauluje,pauzuje za kartki,nie radzi sobie z rywalami i zle sie ustawia.Jedynym zmiennikiem jest Maduro ktory bronic mie potrafi.Dlatego na miejscu Gomesa szukalbym juz teraz kogos naprawde solidnego(Dealbert to dobry ruch bo tani) ale latem wydatek rzedu 7 mln na obonce jest nieunikniony.
Tragicznie gra pomoc.Jak mowil Graham Hunter - klub powinien pomyslec nad kims kto zastapi Albelde i Baraje!Dziwne ze inne kluby inwestuja w pomoc tylo nie my. Owszem jest Fernandes ktory sie rozwija jeszcze i Banega ktory jest wielka niewiadoma. Nam trzeba kogos dobrego i doswiadczonego juz teraz.Pierwsza defensywna pomoc bo to co robi Albelda to tragedia - ogromna luka w srodku,zero pojecia o ustawianiu sie,jest ogrywany jak dziecko.Potrzebny nam ktos jak Yaya Toure , lub Alonso, ktos kto czyscilby i przeszkadzal rywalowi. Jak mowilem wczesniej trzeba sprzdedac 1/3 sladu latem. Powinni to byc: DEl Horno,Maduro,Curro Torres,Viana,Edu(za odpowiednia kwote),Albelda(za odp kwote),Angulo,Zigic(za ok 10 mln,bo my nie gramy czestymi dosrodkowaniami wiec po co on nam), i Moro. W ich miejce jeden napastnik (ja bym bral Kanoute), jeden solidny obronca(G.Rodriguez lub Godin z Villareal) i 2 och pomocnikow - jeden defensywny a'la Alonso i drugi bardziej kreatywny a'la Casquero lub Maresca.Oraz bramkarz za free - Kameni.
Transfery naszych powinny w znaczacym stopniu pokryc zakup tych pilkarzy wiec powinno byc tyle kasy.No i Emery bedzie mial tylu pilkarzy ilu chce.
Curro Torres odejdzie za darmo, del Horno jeśli odejdzie, to za grosze - nikt lepszy go nie kupi, słabsi jeśli nie wezmą go pół darmo to nie zapłacą mu odpowiedniej pensji. Za Albeldę więcej niż 4-5 mln euro nikt nie zaoferuje, a pewnie i David nie będzie chciał się z Valencii ruszać. Zigicia można sprzedać maksymalnie za jakieś 6-7 mln, co byłoby jednak raczej kiepskim pomysłem. Moro maks 3 mln, Viana maks 500 tys. Maduro może z milion. Za uzbieraną w ten sposób kwotę można by ewentualnie Seville o Renato błagać, który mógłby się sprawdzać przy systemie gry z jednym napastnikiem.
Pierwsza i najważniejsza konieczność to wzmocnić obronę rasowym środkowym obrońcą. Podobno Alex jest do wzięcia z Chelsea, to musi być ktoś, kto będzie mógł zastąpić lukę po odejściu Ayali. Tutaj wspomnę jeszcze o jednej niedostrzeganej sprawie, która jest moim zdaniem bardzo ważna, której brakuje a która była podstawą w byłej VCF. Dokupiłbym kogoś, kto może pełnić funkcje takie jak kiedyś pełnił Carboni, nie był to geniusz obrony, ale miał wielkie serce do gry, gryzł trawę do końca meczu i posiadał wiele cwaniactwa boiskowego. To jest ktoś, kogo brakuje obecnie VCF, kiedy gra idzie słabo, kiedy tracą bramkę. VCF nie posiada kogoś, kto będzie się chciał odgryźć i kto mentalnie pociągnie drużynę do przodu. Pamiętam Carboniego jak opierdalał resztę zespołu jak odpuszczali.
Przydałby się ktoś na prawą obronę, ktoś na zastępstwo i konkurencje dla Miguela
Co do pomocy, należy dokonać pokoleniowej wymiany: Edu, Albedę, sprzedać. Priorytetem do zakupu powinien być Alonso, a do tego zostawić sobie trójkę młodych: Fernandes, Banega, Maduro i jednego doświadczonego z ławki – Baraje.
Ekipę: del Horno, Curro, Viana, Edu, Albeda, Marchena, Moro sprzedać lub oddać.
Wiadomo bedzie to trudniejsze gdyz Valencia to rowniez zespol z la liga ale nie zapominajmy ze Sevilla i zwlaszcza Villareal to kluby ktore opieraja swoja polityke transferowa na sprzedawaniu...
Co do sprzedazy naszych zawodnikow to mysle ze ceny wygladalyby tak: Curro - za darmo,viana - za darmo, del horno - 2 mln, maduro - 1.5 mln, edu - 5 mln, angulo - 1 mln,moro - 4mln,zigic - na pewno z 9 mln minimum, albelda (z 5 mln ale jego emery nie pusci).Spokojnie wiec uzbieramy ze 20 mln co starczyloby juz na takiego Alonso.Dodac z jakies 15 mln co i tak malo jak za sezon zakupow i mamy godina lub gonzalo.Kameni przyjdzie za darmo a i tak powinno sie jeszcze znalezc z 10 mln na jakiegos napastnika.
tam nie bedzie drogo a ciekawych zawodnikow mozna znalezc
ostatnim przykladem jest Zaki ktory bardzo dobrze sobie radzi w przecietnym Wigan
A swoja droga podobno Barca wycenila Y.Toure na okolo 10 mln euro. Jezeli to prawda to ktokolwiek go kupi zrobi interes zycia.
- budżet płacowy zostanie znacznie odciążony(taki Timo czy Helgera zarabiali naprawdę dużo)
- damy szanse młodym zawodnikom
W tej sytuacji do I składu wprowadził bym (oprócz Michela) Ximo Navarro. Musimy jakoś dokończyć sezon i mam nadzieję że sprawa ze starym stadionem się jakoś ułoży. A swoją drogą pamiętacie może takiego piłkarza jak Francisco Sandaza, który odszedł za darmo do Dundee? W 12 meczach strzelił 6 bramek, wiadome że poziom szkockiej jest gorszy, ale teraz jak nie będzie Zigicia bardzo nam by się przydał.
« Wsteczskomentuj