Cele Pablo Hernandeza
23.12.2008; 20:04Pomocnik Valencii, Pablo Hernandez, określił swoje cele na rok 2009. 23-letni Hiszpan w nadchodzącym roku chce zająć wraz z drużyną miejsce w pierwszej czwórce Pirmera Division oraz częściej pojawiać się na boisku.
Zawodnik nie ukrywa, że cała drużyna marzy o grze w Champions League w następnym sezonie: - Jesteśmy szczęsliwi, ponieważ zajmujemy miejsce dające grę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów i to jest nasz cel. Zespół zmienił się od ostatniego sezonu i pokazaliśmy to.
Pablo mimo powrotu do Valencii po wypożeczeniu do Getafe nie przebił się do pierwszej jedenastki. Na domiar złego, dostaje coraz mniej szans na grę od trenera Emery'ego. W związku z tym pojawiły się pogłoski, że pomocnik może niedługo opuścić Estadio Mestalla. Sam zainteresowany ma jednak inne plany: - Chcę powrócić do formy i kontynuować pracę. Mój cel to zostać w drużynie, wywalczyć miejsce w pierwszym składzie i zdobyć tytuł, który chcemy zadedykować naszym fanom
.
KOMENTARZE
Dzis ogladalem na skysports magazyn la liga i bylo ciekawie bo fachowcy podsumowali sezon i mowili sporo o kazdej z druzyn z pierwszej 6stki. Wiadomo kazdy typowal na mistrza Barce oraz jako uczestnikow LM Real Madryt i Seville.Trudno sie dziwic - Real gra coraz lepiej i beda coraz silniejsi, a Sevilla to bardzo zbalansowana druzyna z dobra ofensywa , srokiem i defensywa.
O Valencii w wiekszosci mowiono ze prawdopodobnie skonczy na tym 4tym miejscu ale zastanowila mnie wypowiedz Balague ktory stwierdzil ze VCF nie skonczy ligi w pierwszej 6stce bo wyprzedzi nas Deportivo.
Sa to oczywiscie bardzo mroczne prognozy ale zgodze sie z nim w kilku punktach.
Przede wszystkim nie mamy juz od dluzszego czasu wogole srodka pola a o kreatywnosci tego srodka nawet nie wspomne.Albelda gra zenujaco , Baraja cos tam jeszcze sie stara ale jest to za malo jak na aspiracje VCF natomiast Fernandes dopiero dojrzewa pilkarsko.Wystarczy spojrzec na Atletico ktore kupilo sporo srodkowych ostatnio i jaka wazna role ostatnio pelni tam Assuncao laczac gre def z ofensywna.
U nas kiedys byl to Albelda wspierany przez Baraje... Miom zdaniem zarzad powinien olac Kerrisona i skoncentrowac sie wylacznie na 2 lub 3 solidnych transferach na srodek.Wiadomo nie ma kasy (teraz i tak do konca sezonu musimy walczyc tym co mamy), ale w lecie ze totalnej reorganizacji (sprzdazy Zigica,Sunnego,Viany,DEl Horno,Maduro,Edu,Albeldy,Baraji,Angulo czy nawet ostatecznie Banegi) znalazlaby sie kasa na 2 dobrych srodkowych.Bo bez srodkowych ja nie widze VCF walczacej o cokolwiek.Ta VCF mnie nie przekonuje - mamy najslabsza def sposrod pierwszej 6stki, najmniej kreatywny srodek, i w dodatnku jestesmy za slabi by walczyc z silniejszymi zespolami.Dlatego przydalby sie dobry plan transferowy. Bede trzymal kciuki za miejsce w LM ...
Na taki plan każdy może wpaść, poprostu nie bedzie kasy - nie bedzie transferów
Oby była
I sorry że się czepiam ;]
Przy awansie do LM na pewno uda się tanio lub za darmo zgarnąć jakiegoś solidnego pomocnika.
Trzymając się jednak wersji optymistycznej, z czysto sportowego punktu widzenia, widzę realne szanse na 4 miejsce. Ważnym kamieniem milowym i testem będzie najbliższy mecz z Atletico. Jeśli przegramy proroctwa tego znanego "przyjaciela" VCF mogą się sprawdzić.
Rzeczywiście VCF potzrebuje gruntownej przebudowy, bo na tym zużytym, tracącym swoje właściwości fundamencie nie da się już niczego sensownego postawić.
Ja bym jednak nie działał zbyt pochopnie z Albeldą, gdyż moim zdaniem David może się jeszcze przydać, chociaż jako zmiennik. W tej chwili nie ma nawet wartościowego zmiennika dla niego. Z całą resztą można się spokojnie rozstać. Nie pamiętam, czy na liście Rubena znalazł się Moro, jeśli nie, dodałbym go do tego grona.
« Wsteczskomentuj