Fernando:Hildebrand może odejść za darmo, gdzie tylko zechce
29.11.2008; 00:01
Dyrektor sportowy Valencii, który zasłynął ostatnio sprowadzeniem młodego lewego obrońcy rodem z Brazylii - Tiago Carleto - stwierdził, że to wcale nie musi być koniec transferowych posunięć tej zimy. Dodatkowo wyraził swą dumę spowodowaną wczorajszym triumfem nad Rosenborgiem oraz nawiązaniem współpracy z tak renomowaną firmą, jaką jest Mercedez-Benz.
Fernando nie ma zamiaru stawać na drodze odejściu Timo Hildebranda - daje mu zupełnie wolną rękę, jeśli chodzi o wybór nowego pracodawcy. Niemiec, który wyrobił sobie solidną markę w swym kraju świetnymi występami w Stuttgarcie, uwieńczonymi zdobyciem mistrzostwa kraju, bez wątpienia nowy klub u naszych zachodnich sąsiadów znajdzie. Pożegnanie z Mestalla portero Valencii jest już chyba zatem nieuniknione.
Była gwiazda Valencii podkreśla, iż trudnym zadaniem jest ściągnięcie do klubu wielu graczy w okienku zimowym, ale nie niemożliwym. Na razie Hiszpan zakontraktował jednego piłkarza, Tiago Carleto, który już jutro rano ma zrealizować pierwszy trening z nową ekipą. Colomer stwierdził, że bardziej opłacalne było pozyskanie tego gracza teraz, aniżeli latem.
Zapytany o kumulację lewych obrońców po sprowadzeniu Carleto, przypomniał, że jest jeszcze w zanadrzu młody Jaume Costa, gracz młodzików, który robi duże postępy. Przyznał, że nie jest to jeszcze co prawda piłkarz gotowy do wejścia w pierwszy zespół, ale nie wykluczył, że tak wkrótce może się wydarzyć.
Fernando wychwalił też południowoamerykański rynek piłkarzy, z którym jest ostatnio za pan brat. Twierdzi on, że pozyskiwanie zawodników z tego źródła niesie ze sobą bardzo wiele korzyści. Ich sezon jest inny niż w Europie, łatwiej ściągnąć stamtąd piłkarza
- dodał. Nie umknęły mu jednak wady tego typu polityki, a za główną uznał ograniczenia, jeśli chodzi o ilość zawodników spoza Unii Europejskiej w kadrze.
Pozostając przy sprawach transferowych, Gomez zaprzeczył doniesieniom niemieckiego Kickera odnośnie zainteresowania graczami Bayeru Leverkusen - Gonzalo Castro i Tranquillo Barnettą.
Na koniec dyr. sportowy wyraził swe zadowolenie, co do ostatniego spotkania Valencii z Rosenborgiem Trondheim, a także podpisania sponsorskiej umowy ze znanym producentem samochodów - spółką Mercedez-Benz.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj