Wykazując niezwykłe zdecydowanie, działacze Valencii w dniu wczorajszym sfinalizowali transfer 19-letniego, lewego obrońcy Santosu, Thiago Carleto Alvesa. Obiecujący defensor, który pomimo młodego wieku w swojej ojczyźnie uzyskał opinię „nowego Roberto Carlosa” podpisał z Ches kontrakt wiążący go z drużyną na pięć i pół roku.

Transfer został „dopięty na ostatni guzik” ostatniej nocy, kiedy to zawodnik złożył swój podpis pod kontraktem i przeszedł badania medyczne, a już za kilka dni powinien zjawić się w Walencji. Sukces transferowy jest o tyle znaczny, gdyż w kolejce po utalentowanego Brazylijczyka stali: m.in. Chelsea Londyn oraz Real Madryt jednak to działacze Valencii okazali się najbardziej zdeterminowani, płacąc za zawodnika sumę około 2 milionów euro.

W barwach pierwszego zespołu Santosu, Carleto rozegrał do tej pory jedynie 11 spotkań: 9 na pierwszoligowych boiskach Brazylii oraz 2 w Copa Lipertadores, jednak jego występy w niższych klasach rozgrywkowych sprawiły, ze w kolejce po gracza ustawiła się czołówka klubów europejskich. Thiago Carleto, którego największym atutem jest „atomowe” uderzenie z lewej nogi (właśnie z tej przyczyny określany „nowym Robero Carlosem”) barwy Valencii reprezentował będzie od stycznia przyszłego roku, aż do sezonu 2013-2014.

Sprowadzenie Thiago Carleto wiąże się z faktem, iż któryś z zawodników występujących do tej pory w barwach Valencii, będzie musiał opuścić klub. Unai Emery zdecydował, że piłkarzem, z którego usług zrezygnuje, będzie Ivan Helguera, nie mieszczący się w wyjściowej jedenastce a częstokroć także w osiemnastce meczowej. Po odejściu środkowego obrońcy w razie potrzeby jego miejsce zajmie Emiliano Moretti, który w przeszłości zaliczył już kilka występów na tej pozycji.

Pozyskanie Thiago Carleto, który do stycznia będzie się przyzwyczajał do nowego klubu, ligi oraz miasta, jest częścią nowej polityki transferowej klubu, mającej na celu pozyskiwanie do zespołu młodych, lecz bardzo uzdolnionych zawodników po niskich cenach.

Próbka umiejętności nowego nabytku Valencii CF - VCF Video

Tweetnij