150 występ Marcheny
20.05.2007; 13:31
Wczorajsze spotkanie przeciwko Realowi Mallorca było 150 występem Carlosa Marcheny z nietoperzem na piersi w rozgrywkach Primera Division.
Hiszpan do stolicy Lewantu trafił w 2001 roku z Benfiki Lizbona. Od tamtej pory rozegrał łącznie 231 meczy, zaliczając przy tym 8 bramek i 64 kartki, z czego pięć w kolorze czerwonym.
W obecnym sezonie Marchena nie zdołał wygrać rywalizacji na środku obrony z Ayalą i Albiolem przez zerwania wiązadeł krzyżowych lewego kolana na początku sezonu, jednak gdy powrócił po kontuzji, zajął miejsce Barajy i Edu w środku pola, tym samym udowadniając swoją przydatność dla drużyny.
Hiszpan do stolicy Lewantu trafił w 2001 roku z Benfiki Lizbona. Od tamtej pory rozegrał łącznie 231 meczy, zaliczając przy tym 8 bramek i 64 kartki, z czego pięć w kolorze czerwonym.
W obecnym sezonie Marchena nie zdołał wygrać rywalizacji na środku obrony z Ayalą i Albiolem przez zerwania wiązadeł krzyżowych lewego kolana na początku sezonu, jednak gdy powrócił po kontuzji, zajął miejsce Barajy i Edu w środku pola, tym samym udowadniając swoją przydatność dla drużyny.
KOMENTARZE
W przyszlym sezonie w razie koniecznosci moze zastapic Albiola lub Alexisa wprowadzajac troche doswiadczenia w szeregi obronne ale moim zdaniem powinien byc alternatywa dla Albeldy gdyz Marchena naprawde bardzo dobrze gra jako def pomocnik.Albelda bedzie mogl wreszcie troche odpoczac a nie grac jak glupi przez caly sezon.
Amunt Marchena.
jego powrot po kontuzji okazal sie zbawienny w obliczu absencji reszty podstawowych pomocnikow
Marchena - szacuneczek :)
AMUNT Valencia !!!
Szkoda tylko, że Flores ze wszystkich zawodników próbuje zrobić defensywnych pomocników.
Nie porywa mnie gra tego piłkarza i uważam, że nasz klub mógłby się bez niego obejść
To jest b.dobry piłkarz, trochę nie doceniany. Potrafi nie tylko dobrze bronić, ale też jako mało kto zagrać taką piłę, która otwiera drogę do bramki.
A jak myślisz Jegi, dlaczego Baraja zmienił z Majorką Albeldę, a nie Carlosa?
« Wsteczskomentuj