Emery: "Nie możemy bać się Realu"
15.08.2008; 18:17
Do pierwszego gwizdka meczu o superpuchar Hiszpanii pozostaje już niewiele czasu, a przygotowania do tak prestiżowej konfrontacji wchodzą już w ostateczną fazę. Ranga spotkania jest na tyle wielka, iż nie trzeba nikomu zbyt wiele tłumaczyć. Oczekiwania fanów obu ekip są ogromne i zwycięstwo w tym dwumeczu z pewnością pomoże naprowadzić zespół na odpowiedni tor w kierunku walki o najwyższe trofea w europie, jak również na ligowym podwórku.
Dziś o spotkaniu, które odbędzie się już za dwie doby postanowił wypowiedzieć się szkoleniowiec Valencii. Unai Emery uważa, iż zespół nie jest jeszcze w stuprocentowej dyspozycji, ale jednocześnie wyrzeka się obaw przed konfrontacją z Realem Madryt. "Najważniejsza jest mentalność, musimy być twardzi i nie oglądać się na rywala, wszyscy razem pracować w defensywie i ataku" stwierdził Bask. Przybyły tego lata do stolicy Lewantu Emery doskonale zdaje sobie sprawę z presji jaka spoczywa na nim i jego zawodnikach i zapowiada, że to spotkanie pozwoli zapomnieć kibicom o poprzedniej wizycie Królewskich na Mestalla. "To będzie inne spotkanie, ponieważ drużyna pała żądzą wygrywania i w tym meczu będzie chciała zrobić kolejny krok w kierunku swojego głównego celu. Real to wielka ekipa, ale musimy pamiętać, że to na nas skupione będą oczy naszych fanów, to na nich właśnie musimy oprzeć swoją przewagę w pierwszym spotkaniu."
"Sezon dopiero się rozpoczął i nie jesteśmy jeszcze w stuprocentowej dyspozycji, ale mentalnie jesteśmy gotowi na tą konfrontację, przy aplauzie publiczności nasze organizmy będą sprawowały się na maksimum możliwości. Musimy szanować przeciwnika, ale nie możemy się go obawiać, trzeba skupić się na własnej grze, byś świadomym własnej siły, skoncentrowanym i wierzyć w zwycięstwo" uważa Emery. Bask dodał również, iż najbliższe sesje treningowe będą kluczowe dla piłkarzy, którzy ostatnio zmagali się z urazami. "Piłkarze, którzy będą zdolni do gry otrzymają szanse, nie możemy jednak ryzykować zdrowia zawodników dla jednego tylko spotkania." Na koniec Emery wypowiedział się jeszcze na temat objęcia pozycji kapitana w drużynie: "ekpia musi być monolitem, wszyscy muszą być gotowi objąć tę pozycję, ponieważ na kapitanie spoczywają takie same oczekiwania jak na innych."
Dziś o spotkaniu, które odbędzie się już za dwie doby postanowił wypowiedzieć się szkoleniowiec Valencii. Unai Emery uważa, iż zespół nie jest jeszcze w stuprocentowej dyspozycji, ale jednocześnie wyrzeka się obaw przed konfrontacją z Realem Madryt. "Najważniejsza jest mentalność, musimy być twardzi i nie oglądać się na rywala, wszyscy razem pracować w defensywie i ataku" stwierdził Bask. Przybyły tego lata do stolicy Lewantu Emery doskonale zdaje sobie sprawę z presji jaka spoczywa na nim i jego zawodnikach i zapowiada, że to spotkanie pozwoli zapomnieć kibicom o poprzedniej wizycie Królewskich na Mestalla. "To będzie inne spotkanie, ponieważ drużyna pała żądzą wygrywania i w tym meczu będzie chciała zrobić kolejny krok w kierunku swojego głównego celu. Real to wielka ekipa, ale musimy pamiętać, że to na nas skupione będą oczy naszych fanów, to na nich właśnie musimy oprzeć swoją przewagę w pierwszym spotkaniu."
"Sezon dopiero się rozpoczął i nie jesteśmy jeszcze w stuprocentowej dyspozycji, ale mentalnie jesteśmy gotowi na tą konfrontację, przy aplauzie publiczności nasze organizmy będą sprawowały się na maksimum możliwości. Musimy szanować przeciwnika, ale nie możemy się go obawiać, trzeba skupić się na własnej grze, byś świadomym własnej siły, skoncentrowanym i wierzyć w zwycięstwo" uważa Emery. Bask dodał również, iż najbliższe sesje treningowe będą kluczowe dla piłkarzy, którzy ostatnio zmagali się z urazami. "Piłkarze, którzy będą zdolni do gry otrzymają szanse, nie możemy jednak ryzykować zdrowia zawodników dla jednego tylko spotkania." Na koniec Emery wypowiedział się jeszcze na temat objęcia pozycji kapitana w drużynie: "ekpia musi być monolitem, wszyscy muszą być gotowi objąć tę pozycję, ponieważ na kapitanie spoczywają takie same oczekiwania jak na innych."
KOMENTARZE
ale prawdopodobnie mecz na zywo bedzie na abu dhabi sports
mozna znalezc ten kanal na hotbirdzie
moze to zapowiedz tego ze abu dhabi bedzie pokazywalo lige hiszpanska
dobrze by bylo
Z defensywa mogą być problemy ale i ta u was nie wyglada najlepiej. Nie zagra Sneijder szkoda ... ale mamy VdV i De la Reda. Nie będzie Robinho nie ma tragedii ... swietnie spisuje sie Robben który chyba juz wraca do formy z najlepszych lata.
Pozdrawiam
Niech wygra lepszy
Gago poczynił ogromne postępy. Zauważyliście jak gracze z Boca Jurinios są utalentowani? Ah Ci Argentyńczycy...
« Wsteczskomentuj