Moyà chce odejść z Mallorci
05.08.2008; 23:22
Transfer Miguela Angela Moyi do Valencii wydaje się być coraz bliższy. Dotychczasowe próby przekonania prezesa balearskiego klubu, Vicente Grande, nie przynosiły pożądanych efektów, jednak jego stanowisko może ulec zmianie. Według potwierdzonych źródeł, w biurach Ono Estadi, na którym na co dzień rozgrywa swoje spotkania zespół Gregorio Manzano, doszło do spotkania tete-a-tete między Moyą a Grande. Głównym tematem rozmów obu panów było oczywiście zainteresowanie piłkarzem Valencii CF. 24-letni portero miał powiedzieć, że jego celem są przenosiny do klubu z Estadio Mestalla.
W ostatnich dniach Moyà kilkakrotnie wypowiadał się na temat ewentualnych przenosin do klubu z kontynentalnej części Hiszpanii. Stwierdził m. in., że zawsze pracował by zdziałać coś wielkiego w Mallorce, jednak teraz, kiedy czeka na niego kusząca oferta zaliczającej się do ligowej czołówki Valencii, uważa że sobie na to zasłużył.
Tymczasem Vicente Grande otwarcie przyznaje, iż nie chce, aby Moyà opuścił Mallorcę, ponieważ w jego przekonaniu jest
W ostatnich dniach Moyà kilkakrotnie wypowiadał się na temat ewentualnych przenosin do klubu z kontynentalnej części Hiszpanii. Stwierdził m. in., że zawsze pracował by zdziałać coś wielkiego w Mallorce, jednak teraz, kiedy czeka na niego kusząca oferta zaliczającej się do ligowej czołówki Valencii, uważa że sobie na to zasłużył.
Tymczasem Vicente Grande otwarcie przyznaje, iż nie chce, aby Moyà opuścił Mallorcę, ponieważ w jego przekonaniu jest
ikoną klubu, jednak nie wyklucza żadnej z możliwości, bowiem
w futbolu wszystko może się zdarzyć.
KOMENTARZE
Renan jest do wzięcia prawdopodobnie za 3 mln.
P.S.
Wczoraj miały miejsce negocjacje VCF z agentem Silvy. Nie zawarto żadnego porozumienia, rozmowy mają być kontynuowane w przyszłym tygodniu. Tak jak pisałem wcześniej, jeśli Soriano nie sypnie groszem Silva przejdzie do Barcy.
W tym kotekście transfer Moyi oddala się, gdyż chyba lepiej wydać więcej kasy na podwyższenie kontraktu Silvy niż na kupno 2-go bramkarza za 10 baniek.
W jednym się tylko zgodzę, że za Moyą przemawia znajomość i ligi, i jęzka. Mogliby dorzucić do transferu Navarro i byłoby chociaż trochę taniej.
mielibysmy 2 rekordzistow - Timo i Renan :)
martwi mnie troche zachowanie Emery´ego, ktory na wczorajszych treningach probowal ustawienia Navarro-Marchena i Albiol-Helguera jako srodek obrony...dlaczego nie ma Alexisa a jest ten kasztan co zrobil niezla wies w Mediolanie???
Renan w przeciwienstwie do Moyi gral juz na najwyzszym szczeblu rozgrywek - mistrzostwa swiata do lat 21 i wygral wraz ze swoja ekipa.
jesli chodzi o jezyk to potrugalski i hiszpanski jest jak slowacki i polski...bez problemu sie dogadasz :)
cena??? Renan ok 4 mln a moja ok 10.
chyba wystarczy argumentow...jak nie to zerknij na youtubie co kolo potrafi :)
pozdro
Argument youtubem jest bardzo słaby, bo tam nawet Helguera wygląda na wielkiego lidera obrony ;) Moya nie potrzebowałby czasu na aklimatyzację, a i napastników drużyn przeciwnych już trochę zna. Renan musialby uczyć się od podstaw.
fundmental*
Za to nie wiem właściwie po co miałby ktoś trudzić się i szukać jego wyczynów na YT, skoro są i w VCF Video ;p
« Wsteczskomentuj