sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Soler już 4 lata w Valencii

Ulesław, 04.06.2008; 17:33
4 czerwca 2004r. za 31,5 mln euro Juan Soler odkupił pakiet akcji Paco Roiga, stając się głównym udziałowcem Valencii. Projekt zrealizował za pośrednictwem prezydenta Generalitat - miejskiego zarządu - Francisco Campsa. Od tego momentu Soler był kolejno wiceprezydentem klubu, prezydentem, a po formalnej dymisji, pozostał największym udziałowcem klubu, z pakietem 70.000 akcji wartych ok 80 - 90 mln euro. I choć krytyka dosięga go ze wszystkich niemal stron, wydaje się, że Soler nie ma najmniejszego zamiaru na rezygnację z wpływów w klubie.

Czas rządów Soler to czas bardzo niestabilny, usytuowany wzlotami i upadkami zarówno czysto sportowymi, jak i finansowymi. Kilka tygodni temu przedstawiciele stowarzyszenia fanklubów Valencii okrzyknęli rządy Solera najgorszymi w historii klubu. Przez ostatnie 4 lata Soler zmienił w klubie 6 szkoleniowców (3 tymczasowych) - byli to kolejno: Claudio Ranieri, Antonio López, Quique Sánchez Flores, Óscar Fernández, Ronald Koeman oraz Salvador González Marco "Voro". Spośród zawodników, których zastał w klubie w 2004 roku, pozostało jeszcze 7: Marchena, Albelda, Baraja, Angulo, Vicente oraz tymczasowo następnie wypożyczani: Raul Albiol oraz Curro Torres. Od przybycia Solera w Valencii przewinęło się też 4 dyrektorów sportowych: Javier Subirats, Amedeo Carboni, Miguel Ruiz oraz obecny - Juan Sanchez.

Głównym planem, który ciągle wytrwale realizuje Juan Soler jest budowa nowej bazy treningowej w Porchinos oraz budowa Nuevo Mestalla, który to projekt spowodował ostatnio spore spustoszenie w klubowych finansach, w związku ze 100 - milionowym deficytem wynikającym z niskiej wartości gruntów po obecnym stadionie. Jedna z części do dziś niezwykle ciąży nad Solerem i rzuca cień na jego osobę, bowiem zaręczył on, że wykupi pierwszą parcelę Stadio Mestalla za cenę wywoławczą - 90 mln euro, ale obietnicy tej największy udziałowiec Valencii do dziś nie zrealizował.

Soler doczekał się w czasie rządów sporej opozycji, skupionej głównie wokół Vicente Soriano, zamierzającego przejąć władzę w klubie i pociągnąć Solera do odpowiedzialności za nieudolne rządy. Wobec niepewnej sytuacji Solera do walki o większościowy pakiet akcji włączył się niedawno znany przedsiębiorca Juan Villalonga, ale rozmowy na temat odsprzedaży akcji utknęły obecnie w martwym punkcie.

Kategoria: Ogólne | Las Provincias skomentuj Skomentuj (6)

KOMENTARZE

1. patryk101904.06.2008; 17:35
patryk1019To już 4 lata ! :)
2. pedro104.06.2008; 17:55
Z okazji tego podniosłego jubileuszu życzę Solerowi jak najszybszego odejścia z Valencii.
Tak jak stwierdził Soriano, w Valencii nie ma miejsca dla ludzi tego pokroju, stosującego sycylijskie (w domyśle mafijne) metody.
3. Ulesław04.06.2008; 18:18
UlesławPrzyłączam się do życzeń. Może i dobrze chciał, ale mu zupełnie nie wyszło, winien więc odejść, a nie czekać na przecinanie wstęgi na stadionie. Jestem gotów nawet wmawiać każdemu zawsze i wszędzie, że Soler to główny budowniczy Nuevo Mestalla, byle tylko sprzedał akcje Villalondze.
4. wk04.06.2008; 18:33
wkI ja życzę Solerowi, żeby przyjął prezent od Villalongi, czyli 80 mln € i odszedł z Valencii. Odrazu sprawi prezent nie tylko sobie, ale i nam.
5. Mistic04.06.2008; 18:49
Mistic4 lata chaosu za nami ciekawe ile jeszcze ? oby jak najkrocej ...
AMUNT ^V^!
6. baraja04.06.2008; 19:45
barajaOn jest jak nasz Listkiewicz, zwodzi, że odejdzie a tak naprawdę "przyspawał" się do stołka i nie chce go puścić. Ciekawe co musi się wydarzyć żeby w końcu poszedł po rozum do głowy i zdał sobie sprawę, że nikt go już nie chcę w tym klubie i jeśli naprawdę dobro klubu leży mu na sercu to niech wreszcie sprzeda te swoje udziały Valencii.